środa, 26 czerwca 2013

"OBJAWIENIE" - MELISSA DE LA CRUZ

Tytuł: Objawienie
Tytuł oryginału: Revelations
Cykl: Błękitnokrwiści
Autor: Melissa de la Cruz
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 304

TRZECI TOM
BESTSELLEROWEJ SERII
O NOWOJORSKICH WAMPIRACH.
WYGNANI Z NIEBIOS, PRZEKLĘCI PRZEZ BOGA,
STALI SIĘ WAMPIRAMI...
NIEŚMIERTELNYMI, KTÓRZY UMIERAJĄ.
SCHUYLER VAN ALEN - W JEJ ŻYŁACH
PŁYNIE KREW LUDZI I ARCHANIOŁÓW.
JESZCZE NIE WAMPIRZYCA, ALE JUŻ NIE CZŁOWIEK.
NADZIEJA BŁĘKITNOKRWISTYCH CZY MARIONETKA LUCYFERA?
JEJ CZAS NIEDŁUGO SIĘ DOPEŁNI.
NIGDY WCZEŚNIEJ PIEKŁO NIE ZNALAZŁO SIĘ TAK BLISKO ZIEMI.
KLUCZ DO OTCHŁANI KRYJE SIĘ W CORCOVADO - POGRZEBANY

GŁĘBOKO POD STATUĄ ZBAWICIELA. TAM WŁAŚNIE ZBIERA SIĘ RADA
I TAM MOŻE DOJŚĆ DO NAJBARDZIEJ
OHYDNEJ ZDRADY W DZIEJACH ZNANEGO ŚWIATA.
RAZ ROZPĘTANEJ APOKALIPSY
NIE DA SIĘ POWSTRZYMAĆ.

CZWARTY TOM SERII
PT. "DZIEDZICTWO"
JESIENIĄ

Schuyler musiała wprowadzić się do domu Force'ów. Nie spodziewała się, że będzie jej tak trudno. Bardzo kocha Jacka, ale zazdrosna Mimi wciąż uprzykrza jej życie. Dziewczyna nie wie czy ktoś jest w stanie rozerwać łączącą bliźniaki więź. Demon uwięziony w Corcovado próbuje się uwolnić. Czy uda mu się zawładnąć światem błękitnokrwistych? Bliss, stara się kryć oskarżonego o morderstwo Dylana, ale nie jest pewna czy właściwie stara się mu pomóc.

Coraz bardziej zadziwiają mnie książki Melissy de la Cruz. Pierwsza część serii nie za bardzo mi się podobała, za to druga już bardziej. Czytanie trzeciego tomu również sprawiało mi przyjemność. Cieszę się, że nie porzuciłam tej serii na początku, bo teraz naprawdę zaczyna mnie wciągać. Czytałam tę książkę już kilka tygodni temu, ale kompletnie nie mogłam jakoś się zabrać do napisania recenzji. Nie wiem dlaczego, ale strasznie ciężko mi to przyszło.

Nie spodziewałam się po tej książce tyle zwrotów akcji, a naprawdę było ich sporo. Wszystko działo się dosyć szybko i nie pozwalało się nudzić. Z każdą kolejną stroną chciałam wiedzieć co będzie dalej. Nie udało mi się przewidzieć końca książki, który niesamowicie mnie zaskoczył. Wszystko na początku było owinięte tajemnicą, która z każdym następnym rozdziałem biegła ku rozwiązaniu. Jednak autorka nie dostarczyła nam wszystkich elementów układanki. Po raz kolejny zostawiła czytelnika z nierozwiązanymi zagadkami co tylko zachęca do przeczytania kolejnego tomu.

Na pewno nie jest to wymagająca lektura, ale jak na razie bardzo polubiłam serię o błękitnokrwistych. Wprost nie mogę się doczekać co spotka Schuyler i jej przyjaciół w kolejnych częściach. Myślę, że ta seria ma to do siebie, że zyskuje wielu fanów, ale także przeciwników. Jedni ją uwielbiają, inni wręcz nienawidzą i to wcale nie jest nic złego. Po prostu każdy człowiek ma inny gust i nie tyczy to się tylko ubrań, ale także książek.

Okładka tej serii po raz kolejny jest prześliczna i od razu wpadła mi w oko. Niby nie ma w niej nic niezwykłego, ale mnie osobiście urzekła. Uwielbiam nie przerysowane okładki, które zapierają dech w piersiach. Oczywiście czcionka jest duża i znacznie ułatwia czytanie, nie męcząc naszych oczu. Z niecierpliwością czekam na chwilę, w której wezmę następny tom do ręki i będę mogła śledzić dalsze losy głównych bohaterów. Myślę, że Ci którzy polubili Maskaradę polubią również Objawienie.

BłękitnokrwiściMaskaradaObjawienie ♥ Dziedzictwo ♥ Zbłąkany anioł. Krwawe walentynki ♥ Zagubieni w czasie ♥ Bramy raju ♥ Wilczy pakt ♥ Klucze do repozytorium ♥

8 komentarzy :

  1. Zgadzam się, że okładka jest śliczna. Uwielbiam tę serię.

    in-corner-with-book.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam pierwszą częśc i nie przypadła mi do gustu, więc raczej nie sięgnę po kontynuacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam 5 tomów Błękitokrwistych i się zastopowałam, ale Objawienie było fajne :) Ogólnie seria ma dobre okładki

    OdpowiedzUsuń
  4. Seria ma widzę dużo tomów, ale chciałam spróbować przeczytać pierwszy, a nóż mi się spodoba ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam tylko pierwszy tom, ale kolejne także mam w planach. Pamiętam, że straszliwie nie spodobał mi się fakt, iż autorka zwracała dużą uwagę na metki ubrań...

    OdpowiedzUsuń
  6. Okładki rzeczywiście piękne. Nie czytałam tylko ostatniego tomu tej sagi, jednakże myślę, że nadrobię to we wakacje. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Objawienie" mnie nie zachwyciło. Na tej części właśnie skończyłam swoją przygodę z "Błękitnokrwistymi".

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo lubię te serię, ale niestety mam ją już za sobą

    OdpowiedzUsuń