niedziela, 29 marca 2015

"HEJ, JĘDREK! PRZEPRASZAM CZY TU BORUJĄ?" - RAFAŁ SKARŻYCKI & TOMASZ LEW LEŚNIAK

Tytuł: Hej, Jędrek! Przepraszam, czy tu borują?
Tytuł oryginału: Hej, Jędrek! Przepraszam, czy tu borują?
Cykl: Hej, Jędrek!
Autor: Rafał Skarżycki, Tomasz Lew Leśniak
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Ilość stron: 224

KTO POWIEDZIAŁ, ŻE DZIESIĘĆ LAT TO
NAJLEPSZY WIEK NA PRZYGODĘ? JĘDREK!

PRZEPIS: WRZUĆ DO
MIKSERA ZABAWNĄ POWIEŚĆ, DODAJ
DO NIEJ KOMIKS, WYMIESZAJ STARANNIE
I... BESTSELLER GOTOWY! WIELBICIELE
DZIENNIKA CWANIACZKA BĘDĄ ZACHWYCENI.
WIELBICIELE KOMIKSÓW TAKŻE.
NIEZADOWOLENI MOGĄ BYĆ TYLKO AUTORZY
TRADYCYJNYCH KSIĄŻEK, JAK - NIE SZUKAJĄC
DALEKO - JA. BO NIE JESTEM PEWIEN, CZY
PO POJAWIENIU SIĘ TYTUŁOWEGO
JĘDRKA DZIECI BĘDĄ
CHCIAŁY CZYTAĆ
O KIMŚ INNYM.
ZAFRASOWANY
GRZEGORZ KASDEPKE

KREATYWNI LUDZIE, TACY
JAK WY, DRODZY CZYTELNICY,
CZY JA, WIEDZĄ, ŻE NIE POWINNO SIĘ
KARAĆ CHŁOPCA ZA TO, ŻE OBCIĄŁ MŁOD-
SZEMU BRATU WŁOSY, ABY OBLEPIĆ NIMI
PLASTELINOWĄ FIGURKĘ KING KONGA.
I MOŻE NIE MIAŁBYM TEJ "WŁOCHATEJ
AFERY" ZA SOBĄ, GDYBYM W TYM CZASIE
POCHŁANIAŁ PRZYGODY JĘDRKA, BO TAK
WCIĄGAJĄCEJ KSIĄŻKI DLA CHŁOPAKÓW
(I NIE TYLKO!) TO Z NOŻYCZKAMI...
WRÓĆ! ZE ŚWIECĄ
SZUKAĆ.
MICHAŁ "ŚLEDZIU"
ŚLEDZIŃSKI



Tym razem w moje ręce wpadła książeczka dla dzieci, i to nie byle jaka! Panie i Panowie, przedstawiam Wam Waszego nowego kumpla - Jędrka. Jestem pewna, że polubicie go od pierwszych stron tej powieści i z chęcią będziecie poznawać jego dalsze losy. Wydawać by się mogło, że jest to pozycja typowo dla dzieci, ale... nic bardziej mylnego. Myślę, że zarówno młodsi jak i starsi czytelnicy będą się wspaniale bawić podczas zagłębiania się w historię tytułowego bohatera. Ale kim tak naprawdę jest Jędrek? Zaraz się tego dowiecie!

Jędrek jest typowym dziesięciolatkiem - co chwilę pakuje się w kłopoty, a jego przygody nie zawsze kończą się dla niego w pełni szczęśliwie. Bohater ma starszą siostrę, z którą nie dogaduje się najlepiej, świadczyć może o tym chociażby fakt, że nazywa ją Wyjcem. Jego matka jest policjantką, a ojciec prowadzi warsztat samochodowy. Jeśli myślicie, że Jędrek prowadzi spokojne życie u boku swojej rodziny, to jesteście w wielkim błędzie. Już pierwsza część tej serii pokazuje, że jego codzienność nie jest wcale taka zwykła. Tym razem będzie musiał zmierzyć się z nową szkolną dentystką - Panią Moniką. Co z tego wyniknie? Przekonajcie się sami!

Warto na sam początek wspomnieć o niewątpliwie największym atucie tej książki. Jest nim połączenie formy pisanej z komiksem. Niby takie proste, ale uważam, że to świetne rozwiązanie, które ułatwi młodszym czytelnikom zapoznanie się z treścią. Tak więc jeśli ktoś ma problemy z płynnym czytaniem, bądź po prostu tego nie lubi to z pewnością spodobają mu się te świetne komiksy stworzone przez Tomasza Leśniaka. Zdecydowanie powinno powstawać więcej takich duetów, które być może sprawią, że dzieciaki zaczną coraz więcej czytać.

Tytułowy bohater - czyli Jędrek - jest po prostu GENIALNY! Nie można go nie polubić i jestem pewna, że wywoła on u każdego z Was pozytywne emocje. Jego przygody są niezwykle ciekawe i myślę, że zainteresują młodych czytelników. Oczywiście trzeba również dodać, że książka jest pełna humoru i niejednokrotnie wywoływała u mnie napady śmiechu. Z całą pewnością autorzy spisali się na medal i stworzyli niezwykle przyjazną lekturę dla dzieci... i nie tylko!

Jestem pewna, że jeśli tylko będę miała taką okazję to sięgnę po kolejne przygody Jędrka. Ciekawi mnie co takiego nowego wymyślą autorzy i w jakie tarapaty wpakuje się tytułowy bohater. Jeśli zastanawiacie się czy warto zaprzyjaźnić się z tym niesamowitym dziesięciolatkiem to mogę Wam tylko poradzić, abyście zaryzykowali, a być może po kilku stronach przekonacie się, że było warto. Osobiście absolutnie nie żałuję spotkania z Jędrkiem, a także czekam na kolejne!

Za książkę dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia!

1 komentarz :

  1. Sama bym chętnie wskoczyła w tę książkę :). Mam i czytałam kilka części "Dziennika cwaniaczka", co prawda w wersji brytyjskiej, ale to nie zmienia faktu, że połączenie tekstu klasycznego z komiksem sprawdziło się tam bardzo dobrze. Zapisuję, dla siebie i dla synków, będzie jak znalazł jak trochę podrosną.

    OdpowiedzUsuń