poniedziałek, 18 maja 2015

"NIEPOKORNA" - S.C. STEPHENS

Tytuł: Niepokorna
Tytuł oryginału: Reckless
Cykl: Bezmyślna
Autor: S.C. Stephens
Wydawnictwo: Akurat
Ilość stron: 656

Ogromny, całkowicie niespodziewany sukces, jaki odniósł
Kellan ze swoim zespołem, wbrew pozorom sprawia nie tylko
radość, lecz także problemy. Kiera i Kellan muszą odpowiedzieć
sobie na pytanie, czy ich miłość przetrwa trudną próbę, jaką
jest życie w blasku fleszy i w centrum zainteresowania fanów,
a zwłaszcza fanek. W dążeniu do szczęścia przyjdzie im
zmierzyć się z ludzką podłością, chciwością i nieuczciwością.
Światem rozrywki rządzi tylko jedno prawo - prawo zysku.
Czy oznacza to konieczność rezygnacji z ideałów i szlachetnych
celów? Czy dwoje młodych ludzi będzie musiało złożyć łączące
ich uczucie na ołtarzu bezwzględnego show-businessu?

Sława wiele kosztuje.
Miłość jest bezcenna.
Rachunek wydaje się prosty, ale czy na pewno?

Miliony czytelniczek na całym świecie, które z zapartym
tchem śledziły uczuciowe perypetie Kiery i Kellana, mogą się
poczuć całkowicie usatysfakcjonowane; trudno sobie wyobrazić
ciekawsze i bardziej poruszające zakończenie historii
o wielkiej, choć niełatwej miłości.



W końcu doczekałam się i w moje ręce wpadła książka, która jest zakończeniem zaczętej już przeze mnie serii. Muszę przyznać, że przeczytałam bardzo dużo pozytywnych opinii o tej powieści i wprost nie mogłam się doczekać, aż sama będę mogła się przekonać czy rzeczywiście jest tak dobra. Głównie były to opinie, że Niepokorna to najlepsza część z całej trylogii S.C. Stephens. Jednak czy finał tej historii skradł również moje serce? Tego z pewnością dowiecie się z dalszej części recenzji.

Kiera i Kellan chociaż powiedzieli sobie "Tak" i uznają się za małżeństwo oficjalnie nim nie są. Ich życie jest pełne szczęścia, miłości oraz nadziei, że w końcu wszystko się ułoży. Zespół Kellana, który staje się sławny wyrusza w kolejną trasę koncertową. Tym razem Kiera również z nim jedzie i będzie go wspierała w trudnych chwilach jakie niesie za sobą show-business. Czy miłość tych dwojga przetrwa wszystkie przeciwności, a także chciwość i podłość innych ludzi? Tego z pewnością Wam nie zdradzę. Będziecie musieli przekonać się o tym na własnej skórze czytając Niepokorną.

Dzięki twórczości i pomysłowości S.C. Stephens znowu mamy okazję przyjrzeć się i dogłębniej poznać naszych ulubionych bądź tych trochę mniej lubianych bohaterów. Kellan wspinający się na górne szczeble kariery ze swoim coraz bardziej popularnym zespołem pozostaje nadal normalnym chłopakiem, który popełnia błędy tak jak każdy z nas. Pomimo niektórych mniej trafnych decyzji nadal pozostaje bardzo pozytywną postacią tej powieści. Wie co dla niego jest najważniejsze, a także wspiera Kiere w tych trudnych dla niej momentach. Zdecydowanie Kellan jest moim ulubionym bohaterem i cieszę się, że do samego końca nic tego nie zmieniło. Oczywiście mamy również naszą kochaną aczkolwiek bardzo często irytującą Kiere. Wywołuje ona niezwykle skrajne emocje, ale nie wyobrażam sobie nikogo innego na jej miejscu. Wszystkie postacie zostały wykreowane po raz kolejny bardzo dobrze, co po przeczytaniu poprzednich części nie jest już dla mnie żadnym zaskoczeniem. Muszę przyznać, że bardzo zżyłam się zarówno z Kierą jak i Kellanem i strasznie będzie mi ich teraz brakowało. Myślę, że jeszcze kiedyś powrócę do tej serii, aby na nowo móc przeżywać wszystkie rozterki bohaterów.

Autorka pozwala nam w doskonały sposób poznać świat popularnych gwiazd. W życiu codziennym widzimy celebrytów tylko z tej pozytywnej strony. W tym przypadku wspinamy się na inny poziom i obserwujemy również wady takiego życia. Widzimy intrygi oraz problemy, które spotykają największe sławy, a dzięki temu możemy ocenić czy rzeczywiście warto jest tak bardzo zabiegać o karierę i popularność.

S.C. Stephens pozostaje wierna swojemu stylowi i sprawia, że powieść jest bardzo lekka i niezwykle zrozumiała. Pomimo dosyć sporej liczby stron książkę czyta się po prostu jednym tchem i nie można się od niej oderwać. Twórczość autorki i jej pomysły na urozmaicenie historii bohaterów przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Cieszę się, że miałam tak ogromną przyjemność poznać całą trylogię i przekonać się, że warto poświęcić swój czas na dogłębnym zbadaniu tej powieści.

Zdecydowanie dołączam do czytelników, którzy uważają, że Niepokorna to najlepsza część z całej serii - również uważam, że zakończenie tej historii jest po prostu wyjątkowe. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji poznać twórczości S.C. Stephens to oczywiście gorąco Was do tego zachęcam. 

Za książkę dziękuję wydawnictwu Akurat!

3 komentarze :

  1. Nie znam tej historii i jakoś mnie nie ciągnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli się zgadzamy co do joty, że tak powiem:)))))) Cieszę się, że w ostatniej części poznałam dokładnie losy wszystkich bohaterów;)

    OdpowiedzUsuń
  3. powiem tak historia Kiery i Kallana naprawdę jest ciekawa no ale akurat ta część jest cholernie NUDNA, za bardzo rozwleczona jak na 656 stron to powinno byś zapisane max na 250 i było by o wiele ciekawsze bo coś by się działo, pozostałe 400 stron to LANIE WODY

    OdpowiedzUsuń