sobota, 25 lipca 2015

"KRACH" - ANDREW GROSS

Tytuł: Krach
Tytuł oryginału: Reckless
Autor: Andrew Gross
Wydawnictwo: Harper Collins
Ilość stron: 448

Brutalne morderstwo rodziny Glassmanów stało się wiadomością
dnia. Glassman był wpływowym finansistą, jego transakcje giełdowe
sięgały milionów dolarów. Wkrótce potem zostaje zamordowany
kolejny znany finansista. Przypadek czy fragment większej układanki?
Włączony do śledztwa Ty Hauck, były policjant, odkrywa spisek,
który może zachwiać międzynarodowym rynkiem finansowym.
Wiele wskazuje na to, że giełdowy krach to nie tylko efekt spekulacji
największych graczy, ale być może kolejna operacja terrorystów.

Andrew Gross jest autorem międzynarodowych bestsellerów, notowanych m.in. na
liście magazynu "New York Times". Znajdują się wśród nich "Czarny przypływ",
"Niebieska strefa", "Nie oglądaj się" i wiele innych. Jest również współautorem
pięciu bestsellerowych powieści napisanych wspólnie z Jamesem Pattersonem,
takich jak "Sędzia i kat" czy "Ratownik". Książki Andrew Grossa zostały
przetłumaczone na ponad dwadzieścia pięć języków.

Poza oczywistymi mocnymi stronami "Krach" ma w sobie to nieuchwytne coś,
przez co nie znosiłem chwil, kiedy musiałem rozstać się z książką. To najlepsza
powieść Andrew Grossa.
Lee Child


Muszę przyznać, że Andrew Gross to dla mnie zupełnie obce nazwisko. Jeszcze nigdy wcześniej nie czytałam jego książek - w zasadzie nawet o nich nie słyszałam. Jednak jak pewnie dobrze wiecie lubię wyzwania i z chęcią sięgam po książki nieznanych mi wcześniej pisarzy. Postanowiłam zaryzykować i takim to sposobem w moje ręce wpadł "Krach". Nie zwlekałam długo i gdy tylko nadarzyła się taka okazja zaczęłam zagłębiać się w lekturze. Co z tego wynikło? Jak przebiegło moje pierwsze spotkanie z tym autorem? Zapraszam do przeczytania dalszej części recenzji, w której na pewno znajdziecie odpowiedzi na te oraz inne pytania.

W wiadomościach pojawia się informacja o brutalnym morderstwie rodziny Glassmanów. Początkowo wygląda to na zabójstwo podczas próby włamania, ale wkrótce potem ginie kolejny wpływowy finansista. Ty Hauck jest byłym policjantem, który teoretycznie nie powinien zajmować się tą sprawą jednak jedną z zamordowanych osób jest jego dawna przyjaciółka. Ty postanawia za wszelką cenę znaleźć morderców April, a przy tym natrafia na ogromny spisek. Czy uda mu się rozwiązać zagadkę tajemniczych morderstw i odkryć ludzi, którzy tym wszystkim kierują?

Początek mojej przygody z tą powieścią nie należał do łatwych i przyjemnych. Pierwsze rozdziały bardzo mnie męczyły i nie wiedzieć czemu nie potrafiłam wystarczająco zagłębić się w fabule. Cały czas coś mi umykało i nie mogłam w pełni zrozumieć wszystkich wydarzeń, które rozgrywały się na kartach tej książki. Muszę niestety nawet przyznać, że pierwszych kilkadziesiąt stron było dla mnie trochę nudne i obawiałam się, że cała historia będzie w podobnej atmosferze. Na szczęście dosyć szybko okazało się, że autor przyszykował dla czytelników mnóstwo niespodzianek i nowych wątków, tak że gdy tylko wszystko nabrało rozpędu nie mogłam się wprost oderwać. W książce dzieje się naprawdę dużo, a Andrew Gross często specjalnie wprowadza nas w błąd, aby potem z zaskoczeniem dostarczyć nam nowych wrażeń.

Bohaterowie są bardzo ciekawie wykreowani i w zasadzie większość z nich od samego początku wzbudza naszą sympatię. Szczególnie Ty Hauck i Naomi Blum przypadli mi do gustu. Bardzo ich polubiłam i myślę, że są oni niewątpliwie dużym plusem tej książki. Andrew Gross stworzył świetny duet, a ich losy śledziłam naprawdę z ogromną chęcią. Również czarne charaktery są tutaj dobrze wykreowane, a dzięki temu możemy ich dobrze poznać i zrozumieć co nimi kierowało podczas popełniania przestępstwa.

Język jakim posługuje się autor jest prosty, ale mimo wszystko Andrew Gross utrzymuje dobry poziom. Wszystko jest zrozumiałe i jestem pewna, że absolutnie nikt nie będzie miał większych problemów ze zrozumieniem zawartych w tej książce treści. Rozdziały są krótkie co tylko jeszcze bardziej ułatwia nam szybkie czytanie. Gwarantuję, że jeśli już zagłębicie się w świat wykreowany przez autora, ciężko będzie Wam go opuścić.

Podsumowując - pomimo trudnego początku całość uważam za naprawdę udaną i ciekawą. Z pewnością jeszcze kiedyś sięgnę po twórczość tego autora i mam nadzieję, że będzie to równie udane spotkanie, a być może nawet jeszcze lepsze. Mam nadzieję, że przekonałam Was do tego, że warto dać szansę temu autorowi. 

Za książkę dziękuję wydawnictwu! 

3 komentarze :

  1. Świetna recenzja :)
    http://zaczytanyksiazkoholik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś dla mnie, muszę przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że może mi się spodobać ta książka. Obawiam się tego trudnego początku, gdyż po takim mam czasem problem w zgłębianiu reszty powieści, nawet gdy dalsza część jest lepsza. Mimo to myślę, że spróbuję :D

    OdpowiedzUsuń