poniedziałek, 30 października 2017

"SZCZĘŚCIE W MIŁOŚCI" - KASIE WEST

Tytuł: Szczęście w miłości
Tytuł oryginału: Lucky in Love
Autor: Kasie West
Wydawnictwo: Feeria young
Ilość stron: 408

Kasie West jest autorką, którą bardzo lubię i cenię, dlatego zawsze chętnie sięgam po jej książki. Biorąc do ręki jej najnowszą powieść byłam pewna, że porządnie się zrelaksuję i zapomnę o otaczających mnie problemach. Każdy kto kiedykolwiek miał szansę zapoznać się z twórczością Kasie West, na pewno jest świadomy, że nie jest to zbyt ambitna literatura, a mimo wszystko pisarka wciąż zyskuje wiernych czytelników i fanów - zarówno tych młodszych jak i starszych. Jedną z takich osób jestem ja i kiedy tylko w zapowiedziach pojawiają się kolejne tytuły stworzone przez tę autorkę, od razu zapisuję sobie w kalendarzu datę premiery i niecierpliwie na nią czekam. Czy wspólnie z bohaterami książki odnalazłam "Szczęście w miłości"? Jeśli chcecie dowiedzieć się o nich czegoś więcej, zapraszam do przeczytania dalszej części recenzji.

Maddie jest bardzo poukładaną i rozsądną dziewczyną. Wie, że aby coś osiągnąć musi mocno pracować na sukces. Splot pewnych wydarzeń sprawia, że bohaterka kupuje los na loterii i ku jej wielkiemu zdziwieniu, wygrywa całą masę pieniędzy. Życie Maddie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. Od teraz nie musi martwić się o to czy dostanie stypendium w college'u. Problemy rodzinne, które do niedawna spędzały jej sen z powiek nagle przestały mieć znaczenie i stały się przeszłością. Początkowo bycie w centrum uwagi całej szkoły nawet jej się podoba, jednak szybko okazuje się, że wielu jej nowych "przyjaciół" spędza z nią czas tylko dlatego, że liczy na drobną pożyczkę lub prezent. Dodatkowo ludzie zaczynają plotkować i po szkole szybko zaczynają krążyć nieprawdziwe informacje na jej temat. To co na początku wydawało się błogosławieństwem, zaczyna sprowadzać na Maddie coraz więcej problemów. Czy w takiej sytuacji można jeszcze komukolwiek ufać? Jedyną osobą, która traktuje dziewczynę całkowicie normalnie jest Seth, dlatego bohaterka nie chce informować go o wygranej na loterii. Co się stanie kiedy chłopak pozna prawdę?

Fabuła jest prosta i choć zawsze było to dla mnie zaletą książek Kasie West to niestety tym razem cała historia jakoś szczególnie mnie nie zachwyciła. Przede wszystkim główny wątek wygranej niesamowitych pieniędzy na loterii od razu wydał mi się okropnie sztuczny. Nie mogłam pozbyć się wrażenia, że wszystko zostało stworzone na siłę i pomimo tego, że powieść czyta się szybko, pewne elementy były dla mnie trochę męczące. Poznając losy głównej bohaterki pozwoliłam trochę pogalopować moim myślom i zaczęłam analizować co sama zrobiłabym z tak ogromnym majątkiem. Pewnie jedną z rzeczy, którą zrobiłabym po odebraniu wygranej byłoby zaopatrzenie mojej biblioteczki w jeszcze większą ilość książek - chociaż wtedy musiałabym również stworzyć osobny pokój na wszystkie te skarby.

Bohaterowie są dosyć słabo wykreowani i raczej nie jesteśmy w stanie jakoś szczególnie dobrze ich poznać. Maddie to dziewczyna, która niestety mocno mnie irytowała. Pieniądze trochę zawróciły jej w głowie i nie potrafiłam pojąć jak taka mądra osoba może pozwalać tak się wykorzystywać przez znajomych i fałszywych przyjaciół. Całe szczęście jest jeszcze Seth, który zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie i zdecydowanie przypadł mi do gustu. Gdyby nie ten męski bohater myślę, że miałabym jeszcze większy problem z przeczytaniem tej książki i pewnie moje narzekania zajęłyby większą część recenzji.

Język, którym posługuje się autorka jest prosty i lekki, dzięki czemu książka naprawdę wiele zyskała w moich oczach. Uwielbiam styl, którym operuje Kasie West i fakt, że jej książki czyta się niesamowicie szybko i bez większych problemów. "Szczęście w miłości" to powieść, która świetnie nadaje się na odpoczynek po ciężkim dniu pracy czy szkoły, a poza tym doskonale sprawdzi się podczas podróży komunikacją miejską.

Podsumowując - "Szczęście w miłości" to jak dotąd najgorsza książka Kasie West jaką czytałam. Nie jest zła, ale zdecydowanie czegoś mi w niej brakowało. Mam nadzieję, że kolejna powieść od tej autorki będzie znacznie lepsza i skradnie moje serducho. Jeśli jesteście fanami tej pisarki, myślę, że mimo wszystko warto sięgnąć po tę pozycję - może akurat dla was okaże się ona strzałem w dziesiątkę.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Feeria young!

6 komentarzy :

  1. Ostatnio zrobiłam sobie taki mini-maraton z tą Autorką i ta książka też średnio mi akurat spasowała. O niebo lepszy był "Chłopak z sąsiedztwa".

    Zastanawiałam się w czym tkwi problem, to źródło sztuczności i doszłam do wniosku, że w zachowaniu głównej bohaterki po wygranej. Wygrana - szok, wiadomo, ale to co robiła było zupełnie niespójne z wcześniej nakreślonym charakterem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja odniosłam takie wrażenie. Mam nadzieję, że kolejna książka Kasie West będzie znacznie lepsza :)

      Usuń
  2. Słyszałam właśnie, że to nie jest najlepsza książka autorki. Mnie jakoś też nie pasuje wątek z tak wielką wygraną. Mimo to przeczytam na pewno - w końcu to Kasie West, ale nie oczekuję nic odkrywczego, a dobrze spędzonego czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że Tobie spodoba się bardziej :)

      Usuń
  3. Nie czytałam jeszcze żadnej książki Kasie West, dlatego po przeczytaniu tej recenzji myślę, że jeśli już na jakąś się skuszę, to raczej nie będzie nią "Szczęście w miłości" ;P Ale mam zamiar zapoznać się z resztą jej twórczości, co polecasz?
    justmajka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tych co czytałam mogę polecić "Chłopak z innej bajki" oraz "Blisko ciebie" :)

      Usuń