Tytuł oryginału: Frostbite
Cykl: Akademia Wampirów
Autor: Richelle Mead
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Ilość stron: 328
Nazywam się Rose Hathaway. Mam siedemnaście lat i szkolę się
w ochronie wampirów i zabijaniu strzyg. Jestem beznadziejnie
zakochana w niewłaściwym mężczyźnie, a moja najlepsza
przyjaciółka wykazuje zdolności magiczne, które mogą
doprowadzić ją do obłędu.
Cóż, nikt nie powiedział, że szkoła średnia to bułka z masłem.
Zuchwały atak strzyg na szanowaną rodzinę morojów
wstrząsnął uczniami Akademii. Nadchodzi przerwa świąteczna
i by zapomnieć o tragedii, wszyscy wyruszają do luksusowego
kurortu narciarskiego. Rose jednak trudno myśleć o wakacjach.
Do grona nauczycieli dołączyła legendarna strażniczka...
jej matka. Na domiar złego Dymitr interesuje się inną kobietą,
Mason nie ukrywa, że z chęcią zamieniłby przyjaźń
na coś więcej, a tajemniczy i arogancki nieznajomy wpada na
dziewczynę częściej, niżby sobie życzyła.
Pośród sennych zimowych krajobrazów kryje się jednak
niebezpieczeństwo. Czy Rose zdoła w porę je dostrzec?
Akademia wampirów to cykl powieściowy, który pokochali
wielbiciele Zmierzchu Stephenie Meyer.
Akademia wampirów ● W szponach mrozu ● Pocałunek cienia
Przysięga krwi ● W mocy ducha ● Ostatnie poświęcenie
Kroniki krwi ● Złota lilia ● Magia indygo
Dzisiaj mam dla Was recenzję kolejnej książki z serii Akademia Wampirów. Dla każdego kto przeczytał pierwszą część stało się jasne, że musi poznać dalsze losy Rose oraz Lissy. Powieść wiąże ze sobą tajemnice bohaterów, opowiada historię rodzin morojów oraz poczynania dampirów. Musicie przyznać, że zapowiada się niezwykle ciekawie. Świat magii i mocy nadprzyrodzonych nadal jest na czasie. Sam tytuł daje nam do myślenia o tym co przyniesie ze sobą kolejna część oraz z czym będą wiązały się nowe przygody naszych ulubionych postaci. W szponach mrozu to kontynuacja pełna przygód, zagadek i dająca czytelnikowi wiele emocji powieść, którą powinniście jak najszybciej przeczytać.
Richelle Mead wprowadza nas znowu w świat Akademii Wampirów i życia jakie się w niej toczy. Zaczyna od przedstawienia zarysu pierwszej części, aby nam nakreślić i przypomnieć co mniej więcej się wydarzyło. Oczywiście życie Rose nabiera kolorów, a dzień egzaminu, na który tak długo czekała w końcu nadszedł. Jednak jak to w życiu była nic nie jest wcale takie łatwe jak się wydaje. Musi dotrzeć na wybrane miejsce, a w podróży będzie jej towarzyszył Dymitr, którego mieliście okazję już poznać czytając pierwszą część. Jednak to co znajdują na miejscu zmienia wszystko. Napad na rodzinę, która była pod ochroną wzbudza niepokój, że jednak strzygi robią się bardziej niebezpieczne i jest ich coraz więcej.
Tak więc książka bardzo szybko nabiera tempa. Czytelnik, który bacznie śledzi poczynania Rose musi starać się panować nad wzrostem napięcia. Niespodziewana wizyta matki głównej bohaterki w Akademii wprowadza sporo zamieszania. Dla Rose nie jest to zbyt przyjemna sprawa, ponieważ uczucia jakimi darzy matkę są dosyć chaotyczne, w dodatku wszyscy dookoła uważają ją za wzór do naśladowania, a dziewczyna twierdzi, że są to zwykłe plotki. Jakby tego było mało dziewczyna dowiaduje się, że Dymitr odnowił swoją starą znajomość z Taszą, która niewątpliwie jest nim bardzo zainteresowana. Wszystkie te wydarzenia zbliżają ją do Masona, który od dawna obdarza ją prawdziwym uczuciem. Niestety to wszystko wcale nie jest takie proste. Tylko tyle mogę Wam na razie zdradzić, jeśli chcecie poznać dalszą część historii to jak najszybciej przeczytajcie tę książkę.
Każdy kto przeczyta Akademię z pewnością nie będzie żałował swojej decyzji. Autorka w doskonały sposób umie wprowadzić czytelnika do świata, który wykreowała. Powieść czyta się naprawdę bardzo przyjemnie i nawet nie wiadomo kiedy losy głównych bohaterów dobiegają końca. Ledwo zaczęta książka wciąga nas tak bardzo, że przy ostatnich dziesięciu stronach nie możemy uwierzyć, że to już koniec. Postacie w dalszym ciągu są bardzo poprawnie kreowane, tak więc bez problemu możemy wczuć się w ich uczucia i tok myślenia. Dla mnie była to bardzo przyjemna lektura i w żaden sposób nie zawiodłam się na autorce, która świetnie sprostała moim oczekiwaniom. Osobiście mogę polecić tę książkę każdemu kto lubi powieści oparte na przygodach. Akademia wampirów trafi do każdego, od nastolatków po osoby dorosłe, które w pewien sposób lubią oderwać się od rzeczywistości. Muszę przyznać, że pochłonęłam tę książkę w jeden dzień, tak więc jest to najlepszy przykład na to, że powieść czyta się niezwykle szybko, a losy bohaterów są w stanie tak mocno pochłonąć naszą uwagę.
Jeśli w taki sam sposób mają być opisane kolejne przygody głównych bohaterów to już nie mogę się doczekać, żeby je poznać. Nadal nieznane szczegóły z życia Rose, Lissy i pozostałych postaci zachęcają, aby sięgnąć po kolejne części. Myślę, że ta pozycja to doskonała odskocznia od rzeczywistości. Książka pozwoliła mi się zrelaksować w ponury i zimny wieczór. Mam nadzieję, że przekonałam Was do tego abyście zagłębili się w świat Akademii i poznali niesamowitych bohaterów tej serii.
Richelle Mead wprowadza nas znowu w świat Akademii Wampirów i życia jakie się w niej toczy. Zaczyna od przedstawienia zarysu pierwszej części, aby nam nakreślić i przypomnieć co mniej więcej się wydarzyło. Oczywiście życie Rose nabiera kolorów, a dzień egzaminu, na który tak długo czekała w końcu nadszedł. Jednak jak to w życiu była nic nie jest wcale takie łatwe jak się wydaje. Musi dotrzeć na wybrane miejsce, a w podróży będzie jej towarzyszył Dymitr, którego mieliście okazję już poznać czytając pierwszą część. Jednak to co znajdują na miejscu zmienia wszystko. Napad na rodzinę, która była pod ochroną wzbudza niepokój, że jednak strzygi robią się bardziej niebezpieczne i jest ich coraz więcej.
Tak więc książka bardzo szybko nabiera tempa. Czytelnik, który bacznie śledzi poczynania Rose musi starać się panować nad wzrostem napięcia. Niespodziewana wizyta matki głównej bohaterki w Akademii wprowadza sporo zamieszania. Dla Rose nie jest to zbyt przyjemna sprawa, ponieważ uczucia jakimi darzy matkę są dosyć chaotyczne, w dodatku wszyscy dookoła uważają ją za wzór do naśladowania, a dziewczyna twierdzi, że są to zwykłe plotki. Jakby tego było mało dziewczyna dowiaduje się, że Dymitr odnowił swoją starą znajomość z Taszą, która niewątpliwie jest nim bardzo zainteresowana. Wszystkie te wydarzenia zbliżają ją do Masona, który od dawna obdarza ją prawdziwym uczuciem. Niestety to wszystko wcale nie jest takie proste. Tylko tyle mogę Wam na razie zdradzić, jeśli chcecie poznać dalszą część historii to jak najszybciej przeczytajcie tę książkę.
Każdy kto przeczyta Akademię z pewnością nie będzie żałował swojej decyzji. Autorka w doskonały sposób umie wprowadzić czytelnika do świata, który wykreowała. Powieść czyta się naprawdę bardzo przyjemnie i nawet nie wiadomo kiedy losy głównych bohaterów dobiegają końca. Ledwo zaczęta książka wciąga nas tak bardzo, że przy ostatnich dziesięciu stronach nie możemy uwierzyć, że to już koniec. Postacie w dalszym ciągu są bardzo poprawnie kreowane, tak więc bez problemu możemy wczuć się w ich uczucia i tok myślenia. Dla mnie była to bardzo przyjemna lektura i w żaden sposób nie zawiodłam się na autorce, która świetnie sprostała moim oczekiwaniom. Osobiście mogę polecić tę książkę każdemu kto lubi powieści oparte na przygodach. Akademia wampirów trafi do każdego, od nastolatków po osoby dorosłe, które w pewien sposób lubią oderwać się od rzeczywistości. Muszę przyznać, że pochłonęłam tę książkę w jeden dzień, tak więc jest to najlepszy przykład na to, że powieść czyta się niezwykle szybko, a losy bohaterów są w stanie tak mocno pochłonąć naszą uwagę.
Jeśli w taki sam sposób mają być opisane kolejne przygody głównych bohaterów to już nie mogę się doczekać, żeby je poznać. Nadal nieznane szczegóły z życia Rose, Lissy i pozostałych postaci zachęcają, aby sięgnąć po kolejne części. Myślę, że ta pozycja to doskonała odskocznia od rzeczywistości. Książka pozwoliła mi się zrelaksować w ponury i zimny wieczór. Mam nadzieję, że przekonałam Was do tego abyście zagłębili się w świat Akademii i poznali niesamowitych bohaterów tej serii.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia!