Tytuł oryginału: Beyond fear
Autor: Jaye Ford
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron: 368
Wyobraź sobie, że twoje największe obawy
stają się rzeczywistością...
W wieku siedemnastu lat Jodie Cramer
przeżyła koszmar zgotowany jej przez
trzech nieznajomych mężczyzn. Wydaje się,
że przez dwadzieścia lat zdążyła
się uporać z tragicznymi przeżyciami.
Kiedy wraz z trzema przyjaciółkami wybiera
się na weekend za miasto, ma nadzieję,
że będzie to dla niej miła odmiana.
Odludne miejsce budzi jednak w Jodie
przerażające wspomnienia. Prześladuje ją
poczucie, że są obserwowane.
Przyjaciółki jej nie wierzą, a Jodie
zaczyna wątpić, czy jest przy zdrowych
zmysłach, dopóki dwóch mężczyzn
nie zapuka do drzwi domku...
JAYE FORD - australijska dziennikarka sportowa
i prezenterka telewizyjna. Mieszka w Nowej Południowej
Walii. Poza strachem jest jej debiutancką powieścią.
Kiedy stałam pośród półek w bibliotece jak zwykle nie wiedziałam, którą książkę mam wybrać. Wyciągałam coraz to inne powieści, aby za chwilę znów odłożyć je na półkę. W końcu chwyciłam Poza strachem autorstwa Jaye Ford i od razu wiedziałam, że muszę pzeczytać tę książkę. Okładka bardzo mi się spodobała i niezwykle zaintrygowała. Jest po prostu idealna. Gdy już nacieszyłam swoje oko widokiem tej okładki postanowiłam przeczytać opis, który jak po chwili się okazało tylko jeszcze bardziej podsycił moją ciekawość i nie miałam innej możliwości jak wziąć tę lekturę do domu. Byłam bardzo zaintrygowana, więc Poza strachem nie musiało długo czekać, aż wzięłam je do ręki ponownie i zaczęłam czytać.
Jodie, Louise, Corrine i Hannah są najlepszymi przyjaciółkami. Co jakiś czas urządzają sobie babskie weekendy, aby odpocząć od codzienności. W tym roku postanowiły pojechać w dość odludne miejsce, do starej, ale wyremontowanej stodoły. Już od samego początku ich wyprawa nie idzie zgodnie z planem dziewczyn. Rozpędzony samochód spycha ich auto do rowu. Jest ciemno i zimno, a ich komórki nie mają zasięgu. W Jodie odżywają wspomnienia sprzed lat. Wkrótce po wielu zmaganiach udaje im się wezwać pomoc. Niedługo potem dziewczyny docierają do celu. Trzy przyjaciółki bawią się doskonale, ale Jodie nie może pozbyć się wrażenia, że są obserwowane. Czy Jodie, Louise, Corrine i Hannah są w niebezpieczeństwie?
Poza strachem to debiut australijskiej pisarki, moim zdaniem bardzo udany. Od pierwszych stron wciągnęłam się w fabułę tej książki i nie można było mnie od niej oderwać. Autorka pisze lekkim językiem, który przyjemnie się czyta. Chociaż powieść liczy ponad trzysta pięćdziesiąt stron to czyta się ją błyskawicznie. Może nawet źle to ujęłam - Poza strachem się po prostu pochłania. Z każdą kolejną stroną czułam więcej emocji i nie mogłam doczekać się co zdarzy się dalej. Miałam nadzieję, że żadnej z bohaterek nic się nie stanie i mocno trzymałam za nie kciuki, a gdy mama wołała mnie na obiad nie mogłam tak po prostu odłożyć tej ksiażki.
Postacie w tej książce są naprawdę świetne. Każda ma inny charakter pozwalający odróżnić daną bohaterkę od innych. Główna postać zmaga się z trudnymi wspomnieniami co pozwala zobaczyć nam jak żyją osoby, które przeżyły coś strasznego. Nawet po kilkunastu latach nie potrafią zapomnieć tego zdarzenia i nieraz budzą się w nocy przez śniący im się koszmar. To co ich spotyka odciska na nich piętno na całe życie. Dlatego tak bardzo polubiłam postać Jodie. Wydawała mi się bardzo realna, jakbym mogła ją tak po prostu spotkać na ulicy. Pomimo strachu jest w stanie zrobić wszystko dla swoich przyjaciółek. Czasami Hannah i Corrine działały mi na nerwy, ale myślę, że można się do nich przyzwyczaić i jakoś przetrwać ich czasami głupie zachowania. Jednocześnie wcale nie dziwię się dziewczynom, że niekiedy strach był silniejszy od nich i nie potrafiły zachować zimnej krwi. Sama nie wiem jak zachowałabym się w takiej sytuacji.
Wydaje mi się, że jedynym minusem tej książki jest momentami powolna i przewidywalna akcja. Zanim wszystko się na dobre rozpoczyna trzeba przebrnąć przez dosyć długi wstęp, a gdy zaczyna dziać się najlepsze jesteśmy w stanie stwierdzić co będzie za chwilę, ale jakoś specjalnie mi to nie przeszkadzało. Chociaż wiedziałam jak potoczą się dalsze losy bohaterek to wciągnęłam się w tę książkę i bardzo polubiłam styl jakim pisze Pani Jaye Ford. Nie chciałam przerywać czytania i bardzo szybko zakończyła się moja przygoda z tą powieścią.
♥ Poza strachem ♥
Hmm... wydaje się ciekawa, z chęcią bym przeczytała, szczególnie, że przeważają plusy :)
OdpowiedzUsuńNa chwilę obecną daruje sobie tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńOkładka rzeczywiście świetna, taka intrygująca, cudowna. :)
OdpowiedzUsuńAle to co kryje się w środku jest chyba raczej nie dla mnie, nie czytam tego typu książek. Chociaż może... na wszelki wypadek zapamiętam książkę "Poza strachem". :)
Pozdrawiam.
Nie jestem zbytnio przekonana do książki.
OdpowiedzUsuńPrzewidywalna akcja? No to podziękuję.:)
OdpowiedzUsuń