środa, 4 grudnia 2013

"PRZYWRÓCENI" - JASON MOTT

Tytuł: Przywróceni
Tytuł oryginału: The returned
Autor: Jason Mott
Wydawnictwo: Mira
Ilość stron: 400

Wyobraź sobie, że cały Twój świat staje na głowie...

Jacob, jedyny syn Harolda i Lucille Hargrave'ów, zginął tragicznie

w 1966 roku, w dniu swoich ósmych urodzin. Przez dziesiątki lat,
które upłynęły od tamtej pory, osamotnieni rodzice przeżywali zarówno
smutki, jak i radości. Litościwy czas goił rany, aż w końcu ułożyli sobie
jakoś życie. Biegło niezakłóconym rytmem aż do chwili, kiedy stanął
przed nimi Jacob - ich syn z krwi i kości. Ten sam uroczy, bystry,
ośmioletni chłopiec, którym kiedyś był.

Na całym świecie ci, których kiedyś kochano, a którzy odeszli

na zawsze, z niepojętych przyczyn powracają do życia.
Nikt nie rozumie, jak to możliwe, i dlaczego tak się dzieje.
Nikt też nie potrafi powiedzieć, czy to cud, czy zapowiedź końca.

"Fantastyczna lektura" - The Times

"Skłania do refleksji nad tym, co znaczy być człowiekiem i co zrobilibyśmy
w podobnej sytuacji" - The Sun
"Mistrzowska pierwsza powieść Motta. Szczególnie polecana tym, którzy
uwielbiają mocne historie skłaniające do myślenia" - Earns Library Journal


Gdy tylko dowiedziałam się o premierze książki Przywróceni zapragnęłam ją przeczytać. Bardzo ucieszyłam się gdy dostałam propozycję przeczytania i zrecenzowania tej powieści. Tak naprawdę nie wiedziałam czego spodziewać się po twórczości tego autora, ale okładka i opis z tyłu książki od razu przyciągnęły moją uwagę. Postanowiłam zaryzykować i zabrałam się za czytanie pierwszej powieści Motta.

Harold i Lucille Hargrave wiodą spokojne życie w małym miasteczku. Są ze sobą szczęśliwi i nie wyobrażają sobie życia bez siebie. Jednak ich poukładane życie burzy nieoczekiwany dzwonek do drzwi. Okazuje się, że przed drzwiami stoi ich ośmioletni syn Jacob, który zginął w 1966 roku w dniu swoich urodzin. Na świecie coraz częściej obserwuje się powrót zmarłych do życia. Nikt nie potrafi powiedzieć co tak naprawdę się dzieje. Ludzie są przerażeni, a niektórzy za wszelką cenę chcą pozbyć się przywróconych. Czy Harold i Lucille zaakceptują swojego syna? Czy ktoś odkryje dlaczego zmarli powracają na ziemię?

Chyba każdy z nas chciałby, aby nasi zmarli bliscy powrócili do życia. Oddalibyśmy wszystko co mamy, żeby spędzić choć jeden dzień z osobami, które kiedyś były dla nas bardzo ważne. Niestety okazuje się, że śmierć, choć bardzo bolesna musi istnieć na tym świecie. Gdyby nagle wszyscy zmarli zaczęli powracać prawdopodobnie na naszej planecie byłoby za dużo ludzi. Myślę, że tak samo jak opisał to Jason Mott znalazłyby się osoby, które nie chciałyby zmieniać zasad, które teraz panują, a ich głównym celem zostałoby szukanie sposobu, żeby pozbyć się wszystkich przywróconych.

Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron. Myślę, że autor poruszył bardzo ciekawy temat. Nigdy wcześniej nie czytałam żadnej książki, która choć trochę przypominałaby mi Przywróconych. Cieszę się, że autor zdecydował się na taką oryginalność. Jason Mott nie poszedł na łatwiznę i stworzył powieść, w której zawarł wiele ciekawych wątków. Największym plusem tej książki jest to, że podczas jej czytania nasuwa nam się bardzo dużo myśli. Każda kolejna strona skłania nas do refleksji nad tym co stworzył autor. Podczas poznawania Przywróconych wielokrotnie zastanawiałam się nad życiem i śmiercią. Ciężko jest pogodzić się z odejściem naszych bliskich, ale myślę, że czas leczy rany. Ważne jest, aby starać się żyć dalej, ale w sercu zawsze nosić naszych najbliższych. Myślę, że jeszcze nie raz wrócę myślami do tej książki. Przywróceni to powieść, która na długo zapada w pamięć. Bardzo często po przeczytaniu książki szybko o niej zapominamy, ale jestem pewna, że powieść Jasona Motta jeszcze przez wiele tygodni będzie gościć w mojej głowie. Tej lektury nie da się tak po prostu wymazać z pamięci, ponieważ autor poruszył w niej tematy, które każdemu z nas są bliskie. Skłania nas do myślenia jak my zachowalibyśmy się w podobnej sytuacji. Muszę przyznać, że jak na razie nie jestem pewna co zrobiłabym gdyby w drzwiach mojego mieszkania stanął ktoś bardzo mi bliski. Czuję, że czeka mnie jeszcze wiele godzin rozmyślań o tej powieści.

Bardzo polubiłam głównych bohaterów tej książki. Harold i Lucille okazali się naprawdę miłymi starszymi ludźmi, którzy nie są obojętni na los innych osób. Z chęcią pomagają innym nawet gdy sytuacja, w której się znajdują jest bardzo niebezpieczna. Świetnie odnaleźli się w roli rodziców i naprawdę zyskali moją sympatię. Jacob wzbudził we mnie jeszcze większe emocje, ponieważ okazał się naprawdę mądrym i dojrzałym jak na swój wiek chłopcem. Chyba nie potrafię znaleźć słów, aby opisać jak bardzo przywiązałam się do tego bohatera. Muszę przyznać, że chciałabym mieć takiego braciszka, którym mogłabym się opiekować, tym bardziej, że Jacob okazał się niezwykle dobrym dzieckiem, które zawsze słucha swoich rodziców.

Akcja książki nie jest zbyt szybka, ale w żadnym wypadku podczas czytania nie złapie nas nuda. W każdym rozdziale bardzo dużo się dzieje i autor nawet na chwilę nie pozwala nam myśleć o czymś innym. Podczas czytania byłam skupiona tylko na książce i po prostu nie mogłam oderwać się od tej powieści. Muszę przyznać, że jak na debiut Jasona Motta książka okazała się naprawdę dobra. Cieszę się, że mam okazję czytać tak interesujące lektury. Do końca powieści tak naprawdę nie wiedziałam co jeszcze może się wydarzyć. Zakończenie było dla mnie trochę smutne, ale pozwoliło mi wyciągnąć pewne wnioski. Kto wie, może wy również po przeczytaniu tej powieści dojdziecie do tego samego. Nie mogę dokładnie opisać wam swoich przemyśleń, ponieważ za dużo zdradziłabym wam szczegółów, a nie chcę odebrać wam przyjemności z poznawania tej książki.

Okładka tej powieści jest po prostu piękna. Naprawdę bardzo mi się podoba i trafia do moich ulubionych. Jest dosyć prosta, ale chyba właśnie w tym tkwi jej urok. Uwielbiam takie okładki i myślę, że jeszcze nie raz będę się nią zachwycać. Zachęcam was do przeczytania tej książki, ponieważ może naprawdę dużo wnieść do waszego życia. Pozwala zrozumieć wiele trudnych rzeczy i jest doskonała na długie wieczory. Uważam, że Przywróceni to powieść dla osób w każdym wieku, ponieważ dla młodzieży może być źródłem rozrywki, a dla starszych osób szansą na głębokie przemyślenia.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Mira!



♥ Przywróceni ♥

10 komentarzy:

  1. Ostatnio dużo na temat tej powieści "słychać" w blogosferze, a ja jakoś mam mieszane uczucia i zdecydować się nie umiem

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobała mi się nawet :) W końcu coś innego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mnie zachęciłaś, jeszcze nie dawno nie sięgałam po thrillery albo robiłam to niezwykle rzadko, ale powoli to zmieniam. Ten będę miała na uwadze. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książkę czytałam, niestety mi się nie spodobała. Liczyłam na coś zgoła odmiennego, dlatego zawiodłam się na całej linii.

    OdpowiedzUsuń
  5. podoba mi się motyw przewodni historii oraz to, że nigdzie akcja się nie spieszy. z miłą chęcią bym ją przeczytała, ale do lutego trzymam się postanowienia "nie kupuje nic nowego". potem to już hulaj dusza ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobra książka, aczkolwiek buty z nóg nie spadają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna okładka! Zainteresował mnie już jakiś czas temu opis, ale wciąż się zastanawiam czy warto poświęcic jej czas.. ;)

    Przy okazji zapraszam do mnie na konkurs! http://moja-biblioteczka-angela.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Mogłaby mi się spodobać :) Podoba mi się okładka! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fascynujący temat porusza ta książka! Jak przeczytałam że pojawia się chłopak dawno uznany za zmarłego to aż przeszyły mnie dreszcze... Naprawdę przekonałaś mnie do przeczytania tej książki!

    http://recenzjeami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. The Kitchenaid mixer is an additional kitchen appliance that accompany various functions which is utilized
    for mixing all sorts associated with elements whether
    or not thicker as well as slender. Also, it comes with a lot of different add-ons
    and accessories. One of the best kitchen machines invented since the toaster,
    the stand mixer has become a standard in every cook's kitchen.

    Here is my site ... Gardena R 40Li

    OdpowiedzUsuń