wtorek, 3 lutego 2015

"ENDGAME. WEZWANIE" - JAMES FREY & NILS JOHNSON-SHELTON [ + VIDEO RECENZJA ]

Tytuł: Endgame. Wezwanie
Tytuł oryginału: Endgame, The Calling
Cykl: Endgame
Autor: James Frey & Nils Johnson-Shelton
Wydawnictwo: SQN
Ilość stron: 512

PROJEKT ENDGAME TO MULTIMEDIALNE
DOŚWIADCZENIE, W KTÓRYM
RZECZYWISTOŚĆ PRZEPLATA SIĘ Z FIKCJĄ.
TRZY POWIEŚCI, JEDNA GRA DLA
MILIARDÓW GRACZY.
I 3 000 000 $ NAGRODY!

W Ziemię uderza seria meteorytów.

Tylko garstka jest świadoma tego, co to oznacza...

W ich żyłach płynie krew starożytnych cywilizacji.
W ich umysłach odzywa się głośne wezwanie.

W ich rękach znajduje się los świata.

Nie mają nadprzyrodzonych zdolności.
Nie potrafią latać, nie posługują się magią.

Od dziecka szkolono ich, by stali się zabójcami idealnymi.

Nadszedł czas.
Usłyszeli wezwanie.

Rozpoczyna się Endgame!

CZYTAJ KSIĄŻKĘ, SZUKAJ WSKAZÓWEK.

ROZWIĄZUJ ŁAMIGŁÓWKI.



Endgame to książka, o której od samego początku było głośno. Mówiło się, że jest to powieść jakiej jeszcze nie było i zdecydowanie będzie to coś nowego na rynku wydawniczym. Takie głosy pojawiły się dlatego, że Endgame zawiera zagadki, które mają zaprowadzić czytelnika do nagrody. Książka pozwala wygrać pieniądze i to wcale nie małe. Właśnie to czyni tę książkę wyjątkową. Muszę przyznać, że gdy tylko dowiedziałam się, że będzie wydana w Polsce, bardzo się ucieszyłam i zapragnęłam ją przeczytać. Wiedziałam jednak, że rozwiązywanie zagadek nie jest dla mnie, dlatego skupiłam się głównie na fabule tej powieści. Właśnie teraz postaram się wam ją przedstawić w jak największym skrócie.

W Ziemię uderza seria meteorytów, ale tylko garstka jest świadoma tego co to oznacza. 12 osób z 12 ludów usłyszało wezwanie. Teraz staną do gry. Będą walczyć o życie, o przetrwanie. Wyruszają w podróż, aby rozwikłać zagadki, które pomogą im zwyciężyć. Niektórzy będą działali sami, inni zawiążą między sobą sojusze. Jednak pozostaje nadal pytanie, kto zwycięży?

Fabuła moim zdaniem jest dobrze skonstruowana i bardzo ciekawa. Niektórym może się ona kojarzyć z Igrzyskami Śmierci, ale jak dla mnie nie był to żaden problem. Igrzyska uwielbiam, więc tak samo polubiłam Endgame, które jest do nich trochę podobne. Jeśli chodzi o twórczość Pani Suzanne Collins oraz Jamesa Frey'a to niewątpliwie jest między nimi pewne powiązanie, jednak wydaje mi się, że Endgame jest wersją dla trochę starszych czytelników, ponieważ wielokrotnie dochodzi tam do brutalnych scen i rozlewu krwi. Jeśli chodzi o mnie, to zdecydowanie lubię takie wątki, więc odebrałam to jako dość duży plus.

W tej książce jest mnóstwo akcji, a czytelnik nawet na chwilę nie może odetchnąć. Cały czas musimy śledzić losy bohaterów, którzy ciągle prowadzą jakieś walki oraz rozwiązują zagadki. Autor zapewnił nam doskonałą rozrywkę i sprawił, że na długi czas czytelnik nie może oderwać się od tajemnicy jaką stworzył. Endgame to doskonała powieść dla fanów ciągłej akcji i szybko rozwijającej się fabuły.

Początkowym problemem było dla mnie zapamiętanie wszystkich imion i nazwisk bohaterów, którzy brali udział w grze. Każda osoba pochodziła z innej części świata i to właśnie dlatego autor postanowił tak oryginalnie nazwać graczy. Na szczęście po pierwszych kilkudziesięciu stronach zapamiętałam kto jest kim i od tamtej pory czytanie to była dla mnie ogromna przyjemność.

Bohaterowie byli świetnie wykreowani, a podczas czytania mogłam ich naprawdę bardzo dobrze poznać. Z niektórymi bardzo mocno się zżyłam natomiast inni wywoływali u mnie negatywne emocje. Niesamowite jest jednak to, że żadna postać nie jest do końca dobra lub zła. Gdy jeden z graczy po prostu strasznie działał mi na nerwy i myślałam, że go wprost nienawidzę, przychodził taki moment kiedy na końcu swojego życia robił coś co całkowicie zmieniało moje zdanie o nim.

Wydawać by się mogło, że w tak brutalnej książce nie znajdziemy, ani trochę elementów romantycznych. Tutaj muszę was zaskoczyć, ponieważ autor doskonale wplata w akcje, wątki miłosne i sprawia, że powieść czyta się z uśmiechem na twarzy. Pomimo tego, że zwyciężyć może tylko jedna osoba, niektórzy z graczy zaczynają coś czuć do kogoś innego. W tym momencie pojawia się problem. Czytelnik tak naprawdę nie wie co będzie silniejsze. Miłość czy chęć zwycięstwa. Muszę przyznać, że kibicuję jednej parze i mam nadzieję, że w kolejnych częściach będą oni razem. Nie zdradzę Wam jednak imion moich ulubionych bohaterów, ponieważ nie chcę Wam odbierać przyjemności z czytania.

Zakończenie było według mnie po prostu genialne i chyba nie znajdę innego słowa, które mogło by je opisać. Autor bardzo mnie zaskoczył i sprawił, że z niecierpliwością będę czekać na drugą część. Jeszcze nie wiem jak ja w ogóle wytrzymam do premiery kolejnego tomu, ale chyba nie mam wyjścia. Mam nadzieję, że wy również pokochacie Endgame tak samo jak ja i z chęcią poznacie losy głównych bohaterów.

Zapraszam również na video recenzję dotyczącą Endgame.



Za książkę dziękuję wydawnictwu SQN!

2 komentarze:

  1. Koniecznie muszę przeczytać! :)
    Świetny filmik. Czekam na więcej.

    Zapraszam do mnie:
    http://recenzje-ksiazek-patricial.bloog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie książka nie powaliła, niestety :)

    OdpowiedzUsuń