Tytuł oryginału: The Coincidence of Callie and Kayden
Cykl: The Coincidence
Autor: Jessica Sorensen
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Ilość stron: 368
Hipnotyzująca opowieść o przeznaczeniu,
przyjaźni i uzdrawiającej sile miłości.
Czy jedna chwila może odmienić życie?
Dla Kaydena cierpienie w milczeniu było jedynym sposobem, by
przeżyć. Jeśli miał szczęście, nie wychylał się i wypełniał polecenia,
mógł przetrwać kolejny dzień. Jednak pewnej nocy, kiedy zdawało
się, że jego szczęście - a może nawet i życie - właśnie się kończy,
pojawiła się ona...
Callie nie wierzyła w szczęśliwe zrządzenia losu. Przynajmniej od
czasu swoich dwunastych urodzin, gdy odebrano jej wszystko. Kiedy
najgorsze już minęło, dziewczyna pogrzebała uczucia i przysięgła ni-
gdy nikomu nie zdradzić, co się naprawdę wydarzyło. Teraz, sześć lat
później, nadal zmaga się z bolesną tajemnicą...
Gdy traf sprawia, że Kayden i Callie zaczynają uczęszczać do tego
samego college'u, chłopak z determinacją postanawia poznać bliżej
dziewczynę, która odmieniła jego los. Jest przekonany, że Callie nie
pojawiła się w jego życiu bez powodu. Im bardziej próbuje stać się
częścią jej świata, tym mocniej uświadamia sobie, że ona także po-
trzebuje ocalenia.
"Przypadki Callie i Kaydena"
to powieść, którą zachwalali dosłownie wszyscy. Przeszukując
przeróżne portale oraz blogi recenzenckie nie natrafiłam chyba na
ani jedną negatywną opinię na temat tej książki. Było to dosyć
mocno zastanawiające, ponieważ nie potrafiłam uwierzyć w to, że
rzeczywiście istnieje jakakolwiek twórczość bez wad, która
podoba się wszystkim czytelnikom. Postanowiłam przekonać się na
własnej skórze czy historia stworzona przez Jessicę Sorensen jest
aż tak wspaniała i wartościowa jak uważa zdecydowana większość
osób, które już poznały losy głównych bohaterów. Jeśli
jesteście ciekawi jakie wrażenie zrobiła na mnie lektura, zachęcam
Was do przeczytania dalszej części recenzji, z której z pewnością
się tego dowiecie.
Kayden już od dłuższego czasu
codziennie przeżywał w swojej rodzinie prawdziwe piekło. Jednak
ludzie, którzy zbyt dobrze go nie znali, a tylko przebywali gdzieś
obok niego, nie byli w stanie niczego zauważyć. Chłopak nauczył
się doskonale ukrywać swoje problemy oraz smutki i na zewnątrz
wydawał się naprawdę szczęśliwym i pewnym siebie młodym
dorosłym. Callie natomiast od kilku lat skrywa bolesną tajemnicę.
W dniu jej dwunastych urodzin wydarzyło się coś strasznego - coś
co na zawsze zmieniło jej życie i sprawiło, że dziewczyna nie
potrafi nikomu zaufać. Czy dwie zranione dusze będą w stanie
nawzajem siebie ocalić?
To co najbardziej spodobało mi się w
tej powieści to sposób w jaki autorka wykreowała przede wszystkim
głównych bohaterów. Zarówno Callie jak i Kayden skrywają mroczne
tajemnice i wbrew pozorom żadne z nich nie ma prostego życia.
Wydawać by się mogło, że takich postaci w książkach dla
młodzieży było już mnóstwo jednak zapewniam Was, że tutaj mamy
do czynienia z czymś zupełnie odmiennym. Callie to osoba, która
pomimo wielu chęci nie potrafi zaufać drugiemu człowiekowi, a tym
bardziej jakiemukolwiek chłopakowi. Kayden musi naprawdę postarać
się aby dziewczyna pozwoliła mu się do siebie zbliżyć. I nawet
wtedy kiedy wydaje się, że między nimi wszystko jest już w
porządku w Callie odzywają się przerażające demony z przeszłości
i nie pozwalają jej cieszyć się szczęściem, które ma na
wyciągnięcie ręki. Jessica Sorensen stworzyła tak rzeczywiste
charaktery, że byłam w stanie uwierzyć, że gdzieś na świecie
rzeczywiście istnieją podobni ludzie z takimi samymi problemami.
Zdecydowanie postacie są jedną z mocniejszych stron tej historii.
Fabuła wydaje się na pierwszy rzut
oka dosyć banalna i prosta, ale gdy tylko poświęcimy czas, aby się
w niej zagłębić możemy odkryć w niej coś więcej. "Przypadki
Callie i Kaydena" to opowieść o prawdziwym życiu bez zbędnego
idealizowania czy owijania w bawełnę. Autorka przedstawiła
wszystko w taki sposób, aby czytelnik miał możliwość zżycia się
z głównymi bohaterami, a także mógł bez przeszkód uwierzyć w
ich momentami naprawdę smutną historię.
Język jakim posługuje się autorka
jest prosty, lekki i niezwykle zrozumiały. Oczywiście nie jest to
dla mnie zaskoczeniem. Muszę przyznać, że spodziewałam się
podobnego doboru słownictwa w powieści typowo skierowanej do
młodzieży i rzeczywiście się nie zawiodłam. Autorka nawet na tej
płaszczyźnie doskonale się spisała i sprawiła, że bez większego
problemu możemy zapoznać się z tą cudowną opowieścią i
zrozumieć wszystkie treści zawarte na kartach tej książki.
Podsumowując – "Przypadki
Callie i Kaydena" to powieść, która w stu procentach
zawładnęła moim sercem i sprawiła, że nie mogłam się od niej
oderwać. Nawet teraz – już długo po zakończeniu czytania –
nie mogę przestać o niej myśleć. Warto wspomnieć jeszcze, że
nie jest to lektura tylko i wyłącznie skierowana do młodzieży.
Jestem pewna, że również starsi czytelnicy znajdą w niej coś dla
siebie, ponieważ jest to naprawdę niezwykle mądra i poruszająca
historia. Dodatkowo zakończenie, które wymyśliła Jessica Sorensen
sprawi, że tak jak ja z niecierpliwością będziecie czekać na
kolejną część.
Za książkę dziękuję księgarni BookMaster!
Mam na nią wielką ochotę!
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z żadną negatywną opinią na temat tej książki i chyba wkrótce po nią sięgnę <3
Pozdrawiam serdecznie :*
my-life-in-bookland.blogspot.com
Mam ochotę na tę lekturę! Zachęcająca opinia ;)
OdpowiedzUsuńIleż ja bym dała by mieć ją już w swoich rękach ^^
OdpowiedzUsuńOdkąd tylko się pojawiła, chcę ją przeczytać, ale nie miałam jeszcze okazji - strasznie podoba mi się ta okładka, chociaż tytuł trochę nietrafiony. Co prawda fabuła przez opis brzmi schematycznie i banalnie, ale i tak dam jej szansę, zwłaszcza gdy mnie w tym utwierdziłaś swoją recenzją :)
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Słyszałam o tej książce i marzę o tym żeby ją przeczytać :D
OdpowiedzUsuń