czwartek, 10 maja 2018

"KOCHANKA KSIĘCIA" - GENEVA LEE

Tytuł: Kochanka księcia
Tytuł oryginału: Command Me
Cykl: Royals
Autor: Geneva Lee
Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron: 504

Muszę przyznać, że jeśli chodzi o literaturę erotyczną i romanse to wydawnictwo Kobiece, jest zdecydowanie moim ulubionym. Wydawnictwo co chwilę zalewa czytelników kolejnymi intrygującymi tytułami, obok których po prostu nie można przejść obojętnie. Szkoda tylko, że nie dodają w pakiecie większej ilości czasu na czytanie, ale chyba nie powinnam wymagać zbyt wiele. "Kochanka księcia" to pozycja, która wzbudziła moje zainteresowanie od razu, kiedy tylko pojawiły się jej pierwsze zapowiedzi. Byłam pewna, że prędzej czy później powieść trafi w moje ręce. Teraz jestem już po lekturze tej książki i z przyjemnością podzielę się z wami moją opinią o niej. Jeśli zastanawiacie się czy warto poświęcić tej autorce nieco więcej uwagi, zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.

Clara jest dosyć bogatą dziewczyną, która nie szuka rozgłosu i popularności, a jednak jedno wydarzenie sprawia, że błyskawicznie pojawia się ona na pierwszych stronach gazet. Bohaterka, za namową swojej przyjaciółki, uczestniczy w uroczystej imprezie z okazji zakończenia nauki na uniwersytecie. W pewnym momencie zauważa zabójczo przystojnego mężczyznę, który ku jej zaskoczeniu, zaczyna ją całować. Pocałunek kończy się tak szybko jak się zaczął, ale to co dzieje się następnego dnia, całkowicie wywraca życie głównej bohaterki. Okazuje się, że mężczyzną, którego "poznała" dzień wcześniej jest Alexander - książę Cambridge. Jak potoczy się ich znajomość?

Fabuła książki nie jest jakoś szczególnie wyszukana i oryginalna, ale pomimo tego cała historia intryguje od pierwszych stron i zdecydowanie nie można się od niej oderwać. Widziałam, że wiele osób porównuje tę serię do "Pięćdziesięciu twarzy Grey'a", jednak moim zdaniem jest to trochę bardziej niegrzeczna wersja, a do tego osadzona w klimacie władzy i Wielkiej Brytanii. Oczywiście występują pewne podobieństwa, jednak jak dla mnie nie rzucają się one tak mocno w oczy.

Bohaterowie nie są zbyt mocno rozbudowani, a ich zachowanie nie zawsze w pełni mnie satysfakcjonowało, ale mimo wszystko zarówno Clara, jak i Alexander zdobyli moją sympatię. Główna bohaterka w niczym nie przypomina Anastasii Steele, co jest zdecydowanym plusem tej książki. Jeśli liczycie na nieustanną sielankę między postaciami to myślę, że powinniście sięgnąć po zupełnie inną powieść. Zakończenie jakie zafundowała czytelnikom Geneva Lee, złamało mi serce i sprawiło, że jeszcze długo po odłożeniu lektury nie potrafiłam się pozbierać.

Język, którym posługuje się autorka jest prosty i lekki, co ułatwia i przyspiesza czytanie. Cieszę się, że już niedługo ma premierę druga część serii Royals, bo nie ukrywam, że jestem ogromnie ciekawa co takiego wydarzy się w życiu głównych bohaterów i jakie problemy spotkają oni na swojej drodze. Jeśli szukacie pikantnej, zmysłowej i do tego niesamowicie lekkiej historii - "Kochanka księcia" powinna trafić w wasze gusta.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Kobiecemu!

4 komentarze:

  1. Chyba idealna na relaks...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach to byłam nią zaintrygowana. Jednak im więcej opinii sprawiło, że straciłam na nią chęć :( Raczej więc nie przeczytam. Szczególni jak tyle książek z półki upomina się o swoją kolej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, również mam ten problem... tyle książek czeka ;)

      Usuń