wtorek, 15 stycznia 2019

[PRZEDPREMIEROWO] "UWIKŁANA" - NATASHA PRESTON

Tytuł: Uwikłana
Tytuł oryginału: The Cabin
Autor: Natasha Preston
Wydawnictwo: Feeria Young
Ilość stron: 384
Data premiery: 16 stycznia 2019

Natasha Preston to autorka, którą bardzo sobie cenię i chętnie sięgam po jej książki, które dotykają wielu trudnych i poważnych tematów. "Uwikłana" od samego początku urzekła mnie swoją piękną okładką, która zapowiadała tajemnicę oraz intrygującym opisem zwiastującym lekturę pełną wrażeń. Czy również tym razem Natasha Preston stanęła na wysokości zadania i stworzyła powieść, która zachwyci polskich czytelników? Czy warto sięgnąć po tę pozycję? Zapraszam do przeczytania dalszej części recenzji, w której z pewnością odnajdziecie odpowiedzi na powyższe oraz inne nurtujące was pytania.

Mackenzie wraz ze swoimi przyjaciółmi wyjeżdża na weekend do domku letniskowego. Ma to być dla nich czas odpoczynku i ucieczki od życia codziennego i pojawiających się na ich drodze problemów. Szalona impreza kończy się jednak makabryczną niespodzianką i druzgocącym odkryciem. Dwoje uczestników znaleziono martwych, leżących w kałuży krwi. Mackenzie nie może uwierzyć, że mordercą może być, któreś z jej bliskich przyjaciół, dlatego postanawia odnaleźć zabójcę na własną rękę. Jednak co jeśli bohaterka obdarza swoich znajomych zbyt dużym zaufaniem, a wśród nich jest morderca? Każde z nich miało własne powody, aby zabić. Czy główna bohaterka znajduje się w niebezpieczeństwie?

Fabuła książki już od pierwszych stron bardzo mocno mnie zaciekawiła, a autorka w doskonały sposób wciągnęła mnie do wykreowanego przez siebie świata. Chociaż momentami cała historia wydawała mi się naprawdę mało wiarygodna, muszę przyznać, że pomimo tego "Uwikłaną" czytałam z ogromną przyjemnością. Każda kolejna strona powodowała u mnie coraz większe napięcie i zwiększała niepewność odnośnie tego co wydarzy się za chwilę. Przez cały czas miałam wrażenie, że Natasha Preston bardzo dobrze przemyślała sobie fabułę i poszczególne etapy rozwiązywania zagadki, dzięki czemu powieść okazała się naprawdę spójna.

Bohaterowie są całkiem dobrze wykreowani chociaż autorka mogła odrobinę więcej czasu poświęcić na przedstawienie charakterów i osobowości poszczególnych postaci. Mackenzie to dziewczyna, którą bardzo szybko polubiłam, jednak jej decyzje i zachowanie wielokrotnie mnie zaskakiwały i denerwowały. Ciągła naiwność i wiara w najbliższych przyjaciół okazały się błędem, za który bohaterka musiała zapłacić bardzo wysoką cenę. Czytając "Uwikłaną" nie mogłam pozbyć się wrażenia, że Natasha Preston na siłę wymyśla każdemu z bohaterów jakąś mroczną tajemnicę, tak aby, wszyscy posiadali solidny motyw do zabójstwa Josha i Courtney.

Natasha Preston posługuje się prostym i lekkim językiem, dzięki czemu powieść czyta się w błyskawicznym tempie i z ogromną przyjemnością. Jeśli macie już za sobą jakąkolwiek powieść tej autorki i lubicie klimat, który dominuje w jej historiach - "Uwikłana" z pewnością was nie zawiedzie. Według mnie zdecydowanie warto poświęcić trochę czasu, aby poznać historię Mackenzie oraz jej przyjaciół, przede wszystkim dlatego, że porusza ona niezwykle ważne i trudne tematy.

Podsumowując - pomimo pewnych niedociągnięć, Natasha Preston absolutnie mnie nie zawiodła i w stu procentach trafiła w moje gusta czytelnicze. Mam nadzieję, że wasze wątpliwości co do tego tytuły zostały w tym momencie raz na zawsze rozwiane, i że wkrótce sami sięgnięcie po tę powieść.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Feeria Young!

1 komentarz:

  1. Takich książek teraz jest bardzo dużo.Każdy kto tylko chce powinien zostać na tym blogu bo on jest cudowny.

    OdpowiedzUsuń