sobota, 2 marca 2013

"ZDRADZONA" - P.C. CAST + KRISTIN CAST

Tytuł: Zdradzona
Tytuł oryginału: Betrayed
Cykl: Dom Nocy
Autor: P.C. Cast + Kristin Cast
Wydawnictwo: Książnica
Ilość stron: 352

Zoey Redbird, adeptka w szkole wampirów, czuje, że wreszcie
odnalazła swoje miejsce na ziemi. Została przewodniczącą
Cór Ciemności i co ważniejsze, ma chłopaka... a nawet dwóch.
Tymczasem w środowisku zwykłych śmiertelników dochodzi
do tragedii - ginie kilkoro nastolatków, a wszystkie tropy
wiodą do Domu Nocy. Kiedy ludziom z jej dawnego otoczenia
grozi niebezpieczeństwo, Zoey zaczyna sobie uświadamiać, że
niezwykła moc, jaką została obdarzona, obraca się przeciwko
jej najbliższym. Dziewczyna musi znaleźć w sobie dość
odwagi, by stawić czoło najgorszemu - zdradzie.

Chociaż pierwsza część "Domu Nocy" jakoś szczególnie mnie nie zachwyciła to chciałam przekonać się jak dalej potoczą się losy głównej bohaterki i jej przyjaciół. Nie lubię zostawiać niedokończonych serii, więc jak najszybciej zabrałam się za drugi tom tego cyklu.

Chyba każdy człowiek potrzebuje poczucia, że gdzieś przynależy. Nie ważne czy to będzie dom czy szkoła, wszyscy chcą być akceptowani przez środowisko. Zoey w końcu poczuła, że Dom Nocy to jej miejsce. Znalazła przyjaciół, którzy jej nie opuszczą i ma wspaniałego chłopaka, nawet nie jednego. Od niedawana przewodzi także Córom Ciemności. Wydawałoby się, że w życiu dziewczyny na dobre zagościł spokój i harmonia, jednak prędko okazuje się, że to nie prawda. Wkrótce zaczynają znikać nastolatki z dawnego życia Zoey, a wszystkie tropy prowadzą do Domu Nocy. Kto stoi za tym wszystkim? Czy to możliwe, żeby ktoś komu ufała zdradził ją?

Starałam się polubić Zoey, ale nie wiem czy kiedykolwiek przestanie mnie ona denerwować. Już większą sympatią obdarzyłam Afrodytę, która może i nie jest specjalnie miła i dobroczynna, ale ma wyrazisty charakter podczas gdy główna bohaterka ciągle ugania się za chłopakami. No właśnie... Zo niby nie chce zdradzać Erika, a jednak to robi. Nie potrafię tego zrozumieć, ponieważ kiedy się kogoś kocha nie powinno się robić takich rzeczy. Moim zdaniem główna bohaterka jest wielkim minusem tej książki. Autorki wykreowały ją na postać bez charakteru. Dziewczyna nie ma żadnych wad, w rzeczywistości jest strasznie płytka i zachowuje się jak rozkapryszone dziecko.

Język autorek nie zmienił się. W dalszym ciągu jest denerwujący, ale chyba powoli się do niego przyzwyczajam i staram się go jakoś zaakceptować. W tej części już nie jest tak nudno, zaczęło się więcej dziać co oczywiście jest plusem. Akcja momentami mnie zaskakiwała co trochę dodawało przyjemności z czytania. Ta część jest niewiele lepsza od swojej poprzedniczki, ale jakoś udało mi się przebrnąć do końca choć muszę przyznać, że kilka razy odkładałam książkę i dopiero po jakimś czasie zabierałam się do ponownego czytania jej.

Bardzo podoba mi się szkoła - Dom Nocy. W zasadzie jest to jedna z niewielu rzeczy jakie mnie zainteresowały w tej książce. Pomysł ze szkołą dla wampirów był bardzo dobry jednak zabrakło mu porządnego wykonania. Żałuję, że autorki nie rozwinęły całego tego tematu, bo jest to naprawdę plusem tej książki tak samo jak organizacja Cór Ciemności i wszystkie jej obchody.

Nie jest to książka, którą mogę polecić każdemu, ma ona swoich fanów jak i również przeciwników.  Nie wszyscy lubią książki pisane takim językiem jednak na pewno znajdzie się osoba, której się on spodoba. Mnie osobiście nie zachwycił, ale nie jest też tak, że męczyłam się z tą książką. Powieść da się przeczytać, ale myślę, że trzeba mieć do niej dużą cierpliwość i wielki dystans.


NaznaczonaZdradzonaWybranaNieposkromiona ♥ Osaczona ♥ Kuszona ♥ Spalona ♥  Przebudzona ♥ Przeznaczona ♥ Ukryta ♥

5 komentarzy:

  1. Oj tak, zdecydowanie potrzeba do niej i dystansu, cierpliwości i chęci. Jeszcze długo będzie wywoływać skrajne emocje. Oj tak, motyw szkoły dla wampirów rzeczywiście dobry. :) Jestem ciekawa, co napiszesz o kolejnych częściach (przeczytałam wszystkie, które wyszły... ;))
    Pozdrawiam ciepło!
    D.

    OdpowiedzUsuń
  2. Także nie zachwycałam się tą książką, ale jakoś przez nią przebrnęłam bez trudu i przeczytałam kolejne części :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi podobały się pierwsze 4 no może 5 tomów. Dalej nie dałam rady czytać :D Aczkolwiek ta nie była taka zła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam za sobą cztery tomy i choć seria nie należy do najambitniejszych, to muszę przyznać, że ją lubię i z chęcią sięgam po kolejne części. Czwarta jak na razie najbardziej mi się podobała i była nieco lepsza od poprzedniczek. "Zdradzoną" niezbyt dobrze wspominam, miałam ochotę rzucić ją o ścianę podczas czytania, ale jakoś dotrwałam do końca. Zoey jest strasznie irytująca, a jej przyjaciele są strasznie płytcy. Najbardziej polubiłam Afrodytę i babcię Zo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeczytałam cztery tomy i więcej nie będzie. Ta seria jest śmiesznie łatwa, nawet jako "czasoumilacz" jest za słaba.

    OdpowiedzUsuń