sobota, 1 sierpnia 2015

"FREAK CITY" - KATHRIN SCHROCKE

Tytuł: Freak city
Tytuł oryginału: Freak City
Autor: Kathrin Schrocke
Wydawnictwo: Dreams
Ilość stron: 224

Zawsze myślałam, że spadające gwiazdy brzmią jak
tłuczone szkło...

Kiedy piętnastoletni Mika poznaje głuchą Leę, jego
świat zupełnie się zmienia. Dziewczyna jest
bezpośrednia, pełna werwy
i... piękna. Żyje jednak w świecie ciszy, do którego
chłopak z trudem znajduje dostęp.

Poruszająca powieść o rodzącym się uczuciu
nastolatków - dla nastolatków.



Czasami mamy ochotę przeczytać coś lekkiego co skutecznie podniesie nas na duchu. Kiedy tracimy już wiarę w ludzi i dochodzimy do wniosku, że świat naprawdę jest okrutny warto sięgnąć po książkę o miłości, która pokaże nam, że nigdy nie wolno tracić nadziei. Jedną z takich pozycji jest właśnie Freak City, dlatego postanowiłam przekonać się czy rzeczywiście autorka swoją twórczością zdoła poprawić mój humor. Jeśli jesteście ciekawi jakie wrażenie zrobiła na mnie lektura tej książki, zachęcam do przeczytania dalszej części recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.

Piętnastoletni Mika jest zwyczajnym nastolatkiem, który pragnie akceptacji, miłości oraz przyjaźni. Kiedy z jego dotychczasową dziewczyną - Sandrą - nie układa mu się najlepiej chłopak jest naprawdę załamany i próbuje zrobić wszystko, aby naprawić relację ze swoją ukochaną. Zwykły zbieg okoliczności sprawia, że Mika poznaje Leę. Jak się później okazuje dziewczyna jest głucha, ale pomimo dużych trudności główny bohater z powodzeniem nawiązuje z nią kontakt. Co wyniknie z tej nowej znajomości? Czy Lea sprawi, że Mika zapomni o Sandrze?

Fabuła nie jest zbyt oryginalna i dosyć łatwo możemy zorientować się jaki koniec autorka przygotowała dla głównego bohatera, jednak pomimo tego z chęcią śledzimy jego losy. Freak City to powieść przede wszystkim skierowana do młodzieży i myślę, że to głównie oni docenią prostotę tej lektury i będą zachwyceni twórczością Kathrin Schrocke. Dla mnie niestety tej opowieści czegoś zabrakło, ale pewnie gdybym była troszkę młodsza inaczej spojrzałabym na historię Miki oraz Lei.

Bohaterowie są bardzo poprawnie wykreowani jednak nie wzbudzają w nas większych emocji. Zarówno Mika jak i Lea - jak na nastolatków przystało - popełniają swoje błędy, które później starają się ze wszystkich sił naprawić. Niekiedy ich zachowanie jest odrobinę irytujące, ale myślę, że w pewnym wieku po prostu ma się swoje prawa. Dzięki twórczości Kathrin Schrocke mogłam doskonale przypomnieć sobie czasy, w których byłam ich rówieśniczką i muszę przyznać, że była to bardzo miła podróż do przeszłości. Polecam każdemu czasami zatrzymać się choć na chwilę i pomyśleć jak wiele zmieniło się w naszym życiu. Być może uda nam się wyciągnąć nawet jakieś wnioski z naszych młodzieńczych lat.

Dzięki Freak City udało mi się lepiej zrozumieć osoby, które kompletnie nic nie słyszą i myślę, że od tej chwili będę je zupełnie inaczej postrzegać. Osobiście nie potrafię sobie wyobrazić jak trudna musi być codzienność takiego człowieka i podziwiam każdego z nich za wytrwałość w dążeniu do własnych celów. Lea okazała się niezwykle sympatyczną postacią i to właśnie ona jest największym plusem tej książki.

Język jakim posługuje się autorka jest oczywiście bardzo prosty i doskonale zrozumiały. Dzięki temu Freak City czyta się naprawdę szybko i nawet nie wiadomo kiedy początek powieści zmienia się w jego koniec. Powieść Kathrin Schrocke okazała się dla mnie świetną odskocznią od codzienności i problemów, dzięki której zapomniałam o tym co mnie otacza.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Dreams!

3 komentarze:

  1. Jakiś czas temu zapisałam sobie ten tytuł na listę ''do przeczytania'', głównie ze względu na to, że bohaterka jest głucha i jestem ciekawa jak autorka przedstawia ją postać. Miałam już okazję zapoznać się z głuchym bohaterem w książce ''Dangerous to know & love'' i bardzo mi się podobała. Freak City jak piszesz jest skierowana do młodszych odbiorców, ale chętnie przeczytam i cofnę się do młodszych lat.

    OdpowiedzUsuń