czwartek, 14 czerwca 2018

"PRZERWANE MILCZENIE" - ANNA FERET

Tytuł: Przerwane milczenie
Tytuł oryginału: Przerwane milczenie
Autor: Anna Feret
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 312

Jeśli choć od czasu do czasu zaglądacie na mojego bloga, z pewnością zauważyliście, że szczególne miejsce w moim sercu zajmują książki, które poruszają wątek chorób lub zaburzeń psychicznych. Depresja, różnego rodzaju fobie i lęki czy okaleczanie, myśli i próby samobójcze - to tematy, które nie są mi obce, a wręcz bardzo bliskie. Ze względu na własne doświadczenia, chętnie sięgam po takie powieści, ponieważ uważam, że o tak trudnych i delikatnych sprawach powinno mówić się głośno. Cieszę się, że tak często autorzy sięgają po takie wątki, sprawiając tym samym, że zaburzenia psychiczne przestają być tematem tabu. Kiedy tylko zobaczyłam w zapowiedziach tytuł "Przerwane milczenie", byłam prawie pewna, że to lektura idealna dla mnie. Postanowiłam dłużej nie zwlekać i przekonać się czy Anna Feret udźwignęła tak skomplikowane zagadnienia. Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością dowiecie się czy warto poświęcić czas na lekturę tej powieści.

Allison nie miała łatwego i przyjemnego dzieciństwa - została porzucona przez ojca, co spowodowało trudności w nawiązywaniu relacji z rówieśnikami. Dziewczyna zamknęła się w sobie, a do tego nie potrafi porozumieć się z obojętną matką. Tylko przyjaźń z Williamem pomaga jej w przetrwaniu trudnej rzeczywistości. Chłopak także ma problemy, a dodatkowo jest bardzo wrażliwy. Jego samobójstwo sprawia, że Allison pogrąża się w depresji i trafia na oddział zamknięty szpitala psychiatrycznego. Czy w życiu głównej bohaterki pojawi się osoba, której dziewczyna będzie potrafiła zaufać? Czy Allison odnajdzie w sobie dość siły, aby poradzić sobie z depresją i smutkiem po stracie najlepszego przyjaciela?

Fabuła "Przerwanego milczenia" jest bez wątpienia ciekawa i porusza wiele trudnych, a także pouczających wątków. Autorka sięgnęła po niesamowicie skomplikowany temat i myślę, że w dużym stopniu sobie z nim poradziła. Historia głównej bohaterki jest dosyć dobrze rozbudowana, a czytelnik z łatwością może zagłębić się w przeszłość Allison, a dodatkowo poznać jej emocje i uczucia. Jedną z wad tej powieści jest fakt, że Anna Feret pisze odrobinę zbyt chaotycznie, co wprowadza zamęt do całej opowieści. Przeszłość miesza się z teraźniejszością, co momentami powoduje irytację. Myślę, że jeśli autorka podszkoli nieco swój warsztat pisarski, może w przyszłości tworzyć naprawdę dobre i wartościowe książki.

Bohaterowie są bardzo poprawnie wykreowani. Szczególnie Allison wyróżnia się swoim charakterem i dokładnością z jaką został on stworzony. Anna Feret mocno skupia się na odczuciach głównej bohaterki, jej przemyśleniach i problemach, dzięki czemu z łatwością możemy zagłębić się w jej umysł i zrozumieć decyzje, które podejmuje. "Przerwane milczenie" to powieść, która uczy nas zwracać uwagę na drugiego człowieka. Pokazuje na co warto zwrócić uwagę w przypadku depresji i uświadamia w jaki sposób pomóc osobie, która zmaga się z tak poważnym problemem.

Język, którym posługuje się autorka jest prosty i lekki, co sprawia, że powieść czyta się w błyskawicznym tempie. Pomimo tego, że Anna Feret porusza bardzo trudne i poważne tematy, sposób w jaki je przedstawia, sprawia, że czytelnik nie ma żadnych problemów ze zrozumieniem fabuły i sensu całej historii.

Podsumowując - "Przerwane milczenie" to powieść, która już od pierwszych stron stała się bardzo bliska memu sercu i myślę, że na długo w nim pozostanie. Pomimo pewnych niedociągnięć, historia Allison wielokrotnie mnie wzruszyła i zdecydowanie skłoniła do głębszych refleksji. Czytając o problemach głównej bohaterki, przeniosłam się kilka lat wstecz i przypomniałam sobie jak trudne jest przezwyciężenie depresji. Polecam każdemu kto choć trochę interesuje się psychologią oraz tym, którzy chcą nauczyć się rozumieć drugiego człowieka.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Novae Res!

5 komentarzy:

  1. Ta tematyka też jest mi bardzo bliska, sam uczestniczyłem w terapii psychodynamicznej (depresja) w latach 2011 - 2012. A od Novae Res dostałem właśnie propozycję wydania książki, tyle że ze współfinansowaniem, więc daję sobie czas na przemyślenie. Pozdrawiam znad filiżanki porannej kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie trzymam kciuki za wydanie Twojej książki :) Jeśli nie interesuje Cię opcja współfinansowaniem to może pisz do innych wydawnictw? Może któreś z nich zgodzi się na wydanie Twojej powieści :)

      Usuń
  2. Nie wiem, czy przypadłaby mi ona do gustu.. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że takie ksiązki powstają. Jeszcze jej nie czytałam, czy poleciłabyś ją osobie z depresją? Czy może jednak osobom, których ktoś bliski na nią cierpi?

    OdpowiedzUsuń