poniedziałek, 30 grudnia 2019

"BESTIA" - OLGA SAWICKA

Tytuł: Bestia
Tytuł oryginału: Bestia
Autor: Olga Sawicka
Wydawnictwo: Burda Książki
Ilość stron: 320

Jeśli lubicie oglądać polskie seriale kryminalne, być może kojarzycie tytuł Pułapka. Jakiś czas temu na TVN-ie pojawił się jego drugi sezon. Muszę przyznać, że miałam okazję obejrzeć pierwszy i zrobił on na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Niestety nie zapoznałam się jeszcze z kolejnym, ale postanowiłam sięgnąć po powieść "Bestia", która jest zapowiadana jako mocno związaną z tym właśnie serialem. Olga Sawicka to główna bohaterka Pułapki - gra tam jedną z najpoczytniejszych współczesnych autorek kryminałów, laureatkę wielu plebiscytów i nagród literackich, której książki zawsze zyskują miano bestsellerów. "Bestia" to jej debiutancka powieść, która ponownie staje się popularna w związku z głośną sprawą kryminalną przedstawianą w serialu. Brzmi intrygująco? Jeśli chociaż odrobinę zainteresowałam was tym tematem, zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością dowiecie się wszystkich najważniejszych rzeczy zarówno o książce, jak i serialu.

1976 rok. Duszne, senne, oplecione siecią zagmatwanych powiązań Suwałki. Tu każdy ma swoją historię. Do tego świata trafia Ada Krzesicka, zesłana ze stołecznej komendy. Ciągnie się za nią romans z szefem i opinia zbyt ambitnej pani porucznik. Gdy młode kobiety zaczynają ginąć, miejscowy komendant chce jak najszybciej złapać bestialskiego mordercę. Najlepiej, gdyby okazał się kimś z zewnątrz, "zwyczajnym" dewiantem. Tu nie Zagłębie, kolejnego Wampira nie będzie. Ada Krzesicka ma na ten temat odmienne zdanie. Komendanta prowadzą poszlaki, ją - intuicja. Kto pierwszy dotrze do prawdy i za jaką cenę?

Połączenie książki z serialem, według mnie było naprawdę świetnym pomysłem i z pewnością wzbudziło zainteresowanie wielu czytelników czy też widzów Pułapki. Ja, kiedy tylko dowiedziałam się, że "Bestia" ma związek z serialem, który oglądałam z zapartym tchem, wiedziałam, że prędzej czy później sięgnę po powieść związaną z tym tematem. Całe szczęście okazja, aby to zrobić nadarzyła się dosyć szybko, dzięki czemu możecie poznać moje zdanie i opinię na ten temat.

Fabuła książki jest ciekawa i intryguje czytelnika już od pierwszych stron. Tematyka seryjnych morderców od zawsze mnie fascynowała, dlatego czytanie "Bestii" było dla mnie prawdziwą przyjemnością. Liczyłam na trochę większy związek książki z serialem. Byłam pewna, że fabuła powieści będzie pokrywała się z wydarzeniami mającymi miejsce w serialu, jednak okazało się, że powiązanie tych dwóch dzieł nie było tak mocne, na co miałam nadzieję od samego początku. Nie przeszkadzało mi to jakoś szczególnie, ale z pewnością odrobinę mnie to zaskoczyło.

Autorka posługuje się prostym i lekkim językiem, dzięki czemu powieść czyta się w błyskawicznym tempie. Rozdziały są krótkie, co zdecydowanie ułatwia poznanie całej historii. Jestem pewna, że absolutnie nikt nie będzie miał problemów ze zrozumieniem i śledzeniem fabuły, która jest doskonale przejrzysta i czytelna.

Podsumowując - "Bestia" to niewątpliwie smaczek dla każdego fana serialu Pułapka. Powieść jest doskonałym dopełnieniem historii, którą możemy śledzić na ekranie telewizora. Poznanie książki, która wiąże się z dobrym kryminalnym serialem, było dla mnie ciekawym i oryginalnym doświadczeniem. Cieszę się, że miałam możliwość przeczytać "Bestię". Teraz nie pozostało mi już nic innego jak obejrzeć drugi sezon "Pułapki". Nie mogę się doczekać kolejnych emocji związanych z tą historią!

Za książkę dziękuję wydawnictwu Burda Książki!

7 komentarzy:

  1. Od bardzo dawna korzystam z bardzo dobrej firmy Pchła w Warszawie i jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Trochę żałuję że tak późno dowiedziałem się o istnieniu tej profesjonalnej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tego co widzę to zainteresowanie tym blogiem jest bardzo duże. Jedynie czego żałuje że tak późno wszedłem na ten blog.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super serial, myślałem że książka to wymysł na potrzeby serialu ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Trochę szkoda że dużo komentarzy nie ma. To mi się naprawdę bardzo nie podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cały ten blog jest mega ciekawy. Sam na ten blog na pewno będę wracał.

    OdpowiedzUsuń