Tytuł oryginału: The strain
Cykl: Wirus
Autor: Guillermo del Toro, Chuck Hogan
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Ilość stron: 560
ZAWSZE TU BYŁY. WAMPIRY.
TERAZ NADSZEDŁ ICH CZAS.
W Nowym Jorku ląduje samolot z Europy. Zaniepokojeni kontrolerzy
lotu nie są w stanie nawiązać z nimi łączności, zasłony w oknach są zacią-
gnięte, a światła wyłączone. Drzwi pozostają zamknięte, a ze środka nikt
nie wysiada. Władze obawiają się zagrożenia śmiercionośnym wirusem,
więc na miejsce lądowania zostaje wezwana ekipa z Centrum Zwalcza-
nia i Prewencji Chorób, z Ephraimem Goodweatherem na czele. Spośród
ponad dwustu pasażerów żyje tylko czworo. W samolocie-widmie nie
znaleziono żadnych trujących substancji, a ofiary wyglądają jakby spały.
Co mogło spowodować śmierć tylu osób? Ponadto śledczych i patologów
już wkrótce zaniepokoją upiorne metamorfozy zachodzące w ciałach.
Tymczasem Nowy Jork szykuje się do niezwykłego zjawiska - na kilka
minut świat pogrąży się w ciemnościach - Słońce przejdzie zaćmienie.
Głodne wampiry tylko czekają, aż na miasto opadnie mroczna kurtyna...
AGONIA NASZEGO ŚWIATA JEST POCZĄTKIEM ICH RZĄDÓW...
Wizjonerski twórca nagrodzonego trzema Oscarami Labiryntu fauna
i zdobywca nagrody im. Dashiella Hammetta puszczają w ruch diabelską
maszynę, która pędzi z oszałamiającą prędkością. Przed nami pierwsza
część trylogii o krwiopijcach.
"Książka, od której nie sposób się oderwać. Prawdziwie niezapomniana
historia. Nie mogę się doczekać następnej części trylogii".
Clive Cussler, autor kultowej serii o przygodach Dirka Pitta
Wirus jest pierwszą częścią trylogii, która opowiada o krwiożerczych wampirach, które mają zamiar opanować miasto. Intrygujący opis i przerażająca okładka zachęciły mnie do przeczytania tej książki. Jeśli chcecie dowiedzieć się jakie były moje wrażenia po zapoznaniu się z tą powieścią, zachęcam was do przeczytania dalszej części recenzji.
Na lotnisku w Nowym Jorku ląduje samolot z Europy. Niestety z pasażerami nie ma kontaktu, drzwi wciąż pozostają zamknięte, a światło jest wyłączone. Władze miasta obawiają się choroby, która mogła opanować ludzi znajdujących się na pokładzie samolotu. Z tego powodu na miejsce zostaje wezwana ekipa Centrum Zwalczania i Prewencji Chorób. Okazuje się, że spośród ponad dwustu ludzi, który lecieli tajemniczą maszyną, przeżyło tylko czterech. Nie wiadomo dlaczego ciała pozostałych ulegają dziwnym metamorfozom i jakie będą tego skutki. Wkrótce w mieście zaczynają dziać się dziwne rzeczy, których nikt nie potrafi wyjaśnić ani zatrzymać.
Akcja jest bardzo szybka i niezwykle ciekawa. Każda strona dostarcza czytelnikowi mnóstwo wrażeń i nie ma nawet mowy o nudzie. Czytając tę książkę możemy być pewni, że autorzy co chwilę zasypywać nas będą nowymi zdarzeniami. Powieść zawiera ciekawe ilustracje, które ukazują to co dzieje się w Wirusie. Książkę czyta się niezwykle szybko ze względu na przyjemny język jakim została napisana. Autorzy postarali się, żeby wszystko było dobrze opisane, a fabuła doskonale wyjaśniona.
W Wirusie pojawiają się wampiry, ale na szczęście nie są wykreowane jak te ze Zmierzchu. Są to krwiożercze potwory, które kierują się tylko tym, aby pożywić się ludźmi. Cieszę się, że Guillermo del Toro oraz Chuck Hogan przedstawili te istoty w tak straszny sposób. Muszę przyznać, że bardzo dobrze im to wyszło. Trochę bałam się, gdy dowiedziałam się, że będzie to powieść o wampirach, ale autorzy zdecydowanie dali sobie radę z tym tematem.
W zasadzie dopiero gdy skończyłam czytać dowiedziałam się, że Wirus jest pierwszą częścią trylogii. Z pewnością sięgnę po kolejne tomy, żeby zobaczyć jak potoczą się dalsze losy głównych bohaterów, ponieważ zakończenie książki było naprawdę emocjonujące. Cieszę się, że zadecydowałam poznać tę książkę, ponieważ okazała się świetną lekturą na chwilę relaksu.
Powieść momentami jest naprawdę straszna i przeznaczona tylko dla ludzi o mocnych nerwach. Niektóre zdarzenia są tak przerażająco opisane, że wzbudzały we mnie bardzo dużo emocji. Jeśli lubicie horrory to z pewnością również Wirus przypadnie wam do gustu. Ta książka jest świetnie napisana i wielokrotnie powoduje strach u czytelnika. Myślę, że Wirus jest doskonałym przykładem jak powinna wyglądać dobra powieść grozy.
Bohaterowie są bardzo ciekawi i dobrze wykreowani. Każdego z nich możemy naprawdę doskonale poznać. Moją sympatię chyba najbardziej zyskał Eph, z którym bardzo ciężko było mi się rozstać. Na każdym kroku mu kibicowałam i mocno zaciskałam za niego kciuki. Miałam nadzieję, że uda mu się pokonać krwiożercze wampiry.
Okładka Wirusa może przerazić niejednego czytelnika, jednak z pewnością przyciąga tym samym ich uwagę. Osobiście uważam, że doskonale pasuje do tej powieści i nic w niej bym nie zmieniała. Teraz pozostaje mi tylko zapoznać się z serialem o tym samym tytule co książka, który nie tak dawno miał swoją premierę. Mam nadzieję, że będzie równie dobry co ta powieść i sprawi, że na moim ciele pojawią się dreszcze. Przy okazji muszę poszukać informacji o drugim tomie, bo jestem ciekawa kiedy zostanie wydany w Polsce.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka!
Marzy mi się ta książka i koniecznie muszę ją zdobyć. Niby wampiry to już zjechany temat, ale mimo to ta książka zachęca!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wydawać by się mogło, że wampiry to bardzo oklepany temat, jednak w tej książce są bardzo fajnie przedstawione ; ) Pozdrawiam
UsuńOkładka faktycznie jest... Brrr. Ja czyham na serial, ale nigdy nie mam czasu, by go obejrzeć. Jeśli on mnie zachęci, to z pewnością sięgnę do książkowego pierwowzoru.
OdpowiedzUsuńW takim razie mam nadzieję, że serial Ci się spodoba i sięgniesz po książkę ; ) Pozdrawiam
UsuńOjej, nie myślałam, że ta książka może być aż tak fascynująca! Uwielbiam tematykę wampirów w każdej postaci, dlatego muszę koniecznie zdobyć ''Wirusa''.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jak najszybciej przeczytasz tę powieść. Z chęcią zapoznałabym się z Twoją recenzją na temat tej książki ; ) Pozdrawiam
UsuńZapowiada się ciekawie! :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;)
http://ravenstarkbooks.blogspot.com/
Nie tylko zapowiada się ciekawie, ale również jest bardzo ciekawe. Jak tylko znajdę chwilkę to z pewnością zajrzę na Twojego bloga. Pozdrawiam ; )
Usuń