czwartek, 11 stycznia 2018

"RAZ NA ZAWSZE" - SARAH DESSEN

Tytuł: Raz na zawsze
Tytuł oryginału: Once And For All
Autor: Sarah Dessen
Wydawnictwo: HarperCollins
Ilość stron: 336

Sarah Dessen to autorka, którą możecie kojarzyć z powieści: "Coś świętego", "Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej", "Kołysanka", "Ktoś taki jak Ty" czy "Teraz albo nigdy". Muszę przyznać, że miałam przyjemność czytać tylko jedną z tych historii i była to "Kołysanka". Kiedy zobaczyłam zapowiedź najnowszej książki tej autorki, czyli "Raz na zawsze", wiedziałam, że prędzej czy później po nią sięgnę. Całe szczęście stało się to dosyć szybko, dlatego już dzisiaj mogę podzielić się z wami moją opinią na temat tej lektury. Jeśli zastanawiacie się czy warto przeczytać "Raz na zawsze", zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.


Louna pomaga matce w prowadzeniu ślubnego interesu - jest konsultantką, która stara się zorganizować klientom ślub marzeń. Dziewczyna widziała na ceremoniach już dosłownie wszystko, dlatego sama ma bardzo sceptyczny stosunek do miłości. Przykre doświadczenia tylko utwierdzają ją w przekonaniu, że nie warto poddawać się emocjom, ponieważ później przychodzi czas łez i cierpienia. Louna na jednym z wesel poznaje przystojnego Ambrose'a, który niewątpliwie jest flirciarzem i podrywaczem, dlatego bohaterka trzyma go na dystans i wyznacza wyraźne granice. On jednak nie ma zamiaru się poddawać, jest gotowy zrobić wszystko, aby zdobyć to na czym mu tak bardzo zależy. Czy dziewczyna jest w stanie komukolwiek zaufać? Czy wreszcie pogodzi się z utratą ukochanego i pozwoli sobie na nowy związek?

Fabuła książki nie jest jakoś szczególnie oryginalna, ale mimo wszystko mocno mnie zaciekawiła. Pomimo tego, że historia jest niewątpliwie przewidywalna, z chęcią czytałam kolejne strony "Raz na zawsze". Przygody Louny i Ambrose'a wielokrotnie wywołują na twarzy czytelnika uśmiech i skutecznie nie pozwalają odłożyć książki na półkę. Autorka ciekawie rozwinęła wątek dawnej miłości głównej bohaterki - spodziewałam się, że będzie to raczej coś w stylu nieszczęśliwego zakochania, a okazało się zupełnie inaczej, za co duży plus dla pani Dessen.

Bohaterowie są bardzo poprawnie wykreowani i wzbudzają w nas wiele przeróżnych emocji. Ambrose najczęściej mnie irytował swoim podejściem do związków i miłości. Chłopak podrywał dosłownie każdą dziewczynę przez co czasami miałam ochotę dać mu po prostu w twarz. Louna okazała się bardzo sympatyczną postacią, która szybko zyskuje sympatię. Jej trudne doświadczenia sprawiają, że odzywa się w nas współczucie i przez cały czas mocno trzymamy kciuki za główną bohaterkę. Według mnie Louna i Ambrose to świetnie dobrana para, którą z pewnością polubicie.

Język, którym posługuje się autorka jest oczywiście prosty i łatwy w odbiorze. Już po kilku stronach widać, że książka została skierowana przede wszystkim do młodzieży, ale myślę, że także nieco starsi czytelnicy miło spędzą z nią czas. "Raz na zawsze" to historia, którą pochłania się niezwykle szybko i bez żadnych trudności. Jestem pewna, że fabuła książki będzie dla każdego doskonale zrozumiała.

Podsumowując - "Raz na zawsze" nie jest szczególnie rozbudowaną i ambitną powieścią, ale muszę przyznać, że bardzo miło spędziłam z nią czas. Jeśli obserwujecie mojego bloga i recenzje, które się na nim pojawiają, na pewno wiecie, że często sięgam po takie niewymagające i lekkie książki. W literaturze szukam przede wszystkim rozrywki, a twórczość tej autorki z pewnością mi jej dostarczyła.

Za książkę dziękuję wydawnictwu HarperCollins!

1 komentarz:

  1. Sięgam i po takie niewymagające książki, więc możliwe, że zapoznam się z tą pozycją. ;)

    OdpowiedzUsuń