Tytuł: Historia złych uczynków
Tytuł oryginału: Historia złych uczynków
Autor: Katarzyna Zyskowska
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 512 [egzemplarz recenzencki]
Data premiery: 28 lutego 2018
Zabierając się za czytanie "Historii złych uczynków" spodziewałam się raczej przeciętnej książki - do przeczytania jeden raz i zapomnienia. Kompletnie nie brałam pod uwagę tego, że ta z pozoru niewinna powieść może zrobić na mnie tak ogromne wrażenie i zapuścić korzenie w moich myślach na bardzo długi czas. Według mnie na rynku wydawniczym zdecydowanie brakuje tak dobrze dopracowanych historii, i to w dodatku spod pióra polskich autorów. Takie perełki powinny być jak najmocniej promowane, aby trafiły do jak największego grona czytelników, którzy będą mogli docenić umiejętności autorki i zachwycić się przygodami głównych bohaterów. Co takiego wydarzyło się na kartach tej powieści? W jaki sposób autorce udało się mnie tak zaskoczyć? Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.
wtorek, 27 lutego 2018
poniedziałek, 26 lutego 2018
"PIĘKNE SAMOBÓJCZYNIE" - LYNN WEINGARTEN
Tytuł: Piękne samobójczynie
Tytuł oryginału: Suicide Notes from Beautiful Girls
Autor: Lynn Weingarten
Wydawnictwo: Feeria young
Ilość stron: 336
Do przeczytania książki "Piękne samobójczynie" niewątpliwie zachęcił mnie jej tytuł. Jeśli śledzicie mojego bloga, z pewnością zauważyliście, że interesuje mnie tematyka samobójstw, szczególnie wśród młodzieży. Ogólnie interesuję się psychologią, dlatego każdy taki tytuł, który choć trochę nawiązuje do tego tematu jest dla mnie wręcz obowiązkowy. Muszę jednak przyznać, że jeśli chodzi o tę pozycję to kompletnie nie podoba mi się jej okładka. Te zapałki na białym tle... według mnie wygląda to po prostu okropnie. Wiem, że w pewien sposób to zdjęcie nawiązuje do fabuły "Pięknych samobójczyń", ale mimo wszystko uważam, że można było to zrobić lepiej. Całe szczęście nie oceniam książek po okładce i mimo wszystko bardzo chciałam zapoznać się z twórczością Lynn Weingarten. Jakie wrażenie zrobiła na mnie historia June i Delii? Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, w której z pewnością odnajdziecie odpowiedź na to pytanie, a także wiele innych.
Tytuł oryginału: Suicide Notes from Beautiful Girls
Autor: Lynn Weingarten
Wydawnictwo: Feeria young
Ilość stron: 336
Do przeczytania książki "Piękne samobójczynie" niewątpliwie zachęcił mnie jej tytuł. Jeśli śledzicie mojego bloga, z pewnością zauważyliście, że interesuje mnie tematyka samobójstw, szczególnie wśród młodzieży. Ogólnie interesuję się psychologią, dlatego każdy taki tytuł, który choć trochę nawiązuje do tego tematu jest dla mnie wręcz obowiązkowy. Muszę jednak przyznać, że jeśli chodzi o tę pozycję to kompletnie nie podoba mi się jej okładka. Te zapałki na białym tle... według mnie wygląda to po prostu okropnie. Wiem, że w pewien sposób to zdjęcie nawiązuje do fabuły "Pięknych samobójczyń", ale mimo wszystko uważam, że można było to zrobić lepiej. Całe szczęście nie oceniam książek po okładce i mimo wszystko bardzo chciałam zapoznać się z twórczością Lynn Weingarten. Jakie wrażenie zrobiła na mnie historia June i Delii? Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, w której z pewnością odnajdziecie odpowiedź na to pytanie, a także wiele innych.
"SILENCE" - NATASHA PRESTON
Tytuł: Silence
Tytuł oryginału: The Silence
Cykl: Silence
Autor: Natasha Preston
Wydawnictwo: Feeria young
Ilość stron: 360
"Silence" to powieść, obok której zdecydowanie nie mogłam przejść obojętnie. Moje pierwsze spojrzenie na tę okładkę i wiedziałam, że prędzej czy później moje drogi skrzyżują się z tą lekturą. Byłam ciekawa jak autorka poradzi sobie z tak trudnym tematem, tym bardziej, że było to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej pani. Jakie wrażenie zrobiła na mnie stworzona przez nią historia? Czy warto poświęcać czas na zapoznanie się z "Silence"? Czy losy głównej bohaterki znalazły szczególne miejsce w moim sercu? Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego wszystkiego dowiecie.
Tytuł oryginału: The Silence
Cykl: Silence
Autor: Natasha Preston
Wydawnictwo: Feeria young
Ilość stron: 360
"Silence" to powieść, obok której zdecydowanie nie mogłam przejść obojętnie. Moje pierwsze spojrzenie na tę okładkę i wiedziałam, że prędzej czy później moje drogi skrzyżują się z tą lekturą. Byłam ciekawa jak autorka poradzi sobie z tak trudnym tematem, tym bardziej, że było to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej pani. Jakie wrażenie zrobiła na mnie stworzona przez nią historia? Czy warto poświęcać czas na zapoznanie się z "Silence"? Czy losy głównej bohaterki znalazły szczególne miejsce w moim sercu? Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego wszystkiego dowiecie.
sobota, 24 lutego 2018
[PRZEDPREMIEROWO] "KREDZIARZ" - C. J. TUDOR
Tytuł: Kredziarz
Tytuł oryginału: The Chalk Man
Autor: C. J. Tudor
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ilość stron: 384
Data premiery: 28 lutego 2018
"Kredziarz" jeszcze na długo przed premierą miał bardzo silną akcję promującą. Dosłownie wszędzie zaczęły pojawiać się zapowiedzi tej książki i niezwykle pozytywne recenzje czytelników. Oczywiście nie mogłam przejść obojętnie obok tak głośnej pozycji i wiedziałam, że prędzej czy później trafi ona w moje ręce. Całe szczęście stało się to naprawdę szybko, dzięki czemu jeszcze kilka tygodni przed premierą mogłam poznać tę fascynującą historię. Jakie wrażenie zrobiła na mnie ta lektura? Czy opinie pełne zachwytów unoszące się w pobliżu "Kredziarza" mają coś wspólnego z rzeczywistością czy są tylko i wyłącznie pustymi frazesami wymyślonymi na potrzeby promocji? Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.
Tytuł oryginału: The Chalk Man
Autor: C. J. Tudor
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ilość stron: 384
Data premiery: 28 lutego 2018
"Kredziarz" jeszcze na długo przed premierą miał bardzo silną akcję promującą. Dosłownie wszędzie zaczęły pojawiać się zapowiedzi tej książki i niezwykle pozytywne recenzje czytelników. Oczywiście nie mogłam przejść obojętnie obok tak głośnej pozycji i wiedziałam, że prędzej czy później trafi ona w moje ręce. Całe szczęście stało się to naprawdę szybko, dzięki czemu jeszcze kilka tygodni przed premierą mogłam poznać tę fascynującą historię. Jakie wrażenie zrobiła na mnie ta lektura? Czy opinie pełne zachwytów unoszące się w pobliżu "Kredziarza" mają coś wspólnego z rzeczywistością czy są tylko i wyłącznie pustymi frazesami wymyślonymi na potrzeby promocji? Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.
poniedziałek, 19 lutego 2018
"CUD NA PIĄTEJ ALEI" - SARAH MORGAN
Tytuł: Cud na Piątej Alei
Tytuł oryginału: Miracle on the 5th Avenue
Cykl: Pozdrowienia z Nowego Jorku
Autor: Sarah Morgan
Wydawnictwo: HarperCollins
Ilość stron: 304
Myślę, że duża część z was doskonale kojarzy autorkę jaką jest Sarah Morgan, a to wszystko za sprawą jej świetnego cyklu Pozdrowienia z Nowego Jorku. Dotychczas w serii ukazały się tytuły: "Bezsenność na Manhattanie", "Zachód słońca w Central Parku" i niedawna premiera, czyli "Cud na Piątej Alei". Oczywiście wszystkie tomy można czytać w dowolnej kolejności, co muszę przyznać było dla mnie dużym ułatwieniem, ponieważ jak dotąd nie miałam jeszcze styczności z twórczością tej pisarki, ale bardzo chciałam ją poznać. Myślę, że decyzja, aby zacząć od "Cudu na Piątej Alei" była strzałem w dziesiątkę i naprawdę cieszę się, że miałam okazję to zrobić. Zacznijmy jednak od początku i przekonajmy się co sprawiło, że historia stworzona przez tę autorkę skradła moje serce. Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.
Tytuł oryginału: Miracle on the 5th Avenue
Cykl: Pozdrowienia z Nowego Jorku
Autor: Sarah Morgan
Wydawnictwo: HarperCollins
Ilość stron: 304
Myślę, że duża część z was doskonale kojarzy autorkę jaką jest Sarah Morgan, a to wszystko za sprawą jej świetnego cyklu Pozdrowienia z Nowego Jorku. Dotychczas w serii ukazały się tytuły: "Bezsenność na Manhattanie", "Zachód słońca w Central Parku" i niedawna premiera, czyli "Cud na Piątej Alei". Oczywiście wszystkie tomy można czytać w dowolnej kolejności, co muszę przyznać było dla mnie dużym ułatwieniem, ponieważ jak dotąd nie miałam jeszcze styczności z twórczością tej pisarki, ale bardzo chciałam ją poznać. Myślę, że decyzja, aby zacząć od "Cudu na Piątej Alei" była strzałem w dziesiątkę i naprawdę cieszę się, że miałam okazję to zrobić. Zacznijmy jednak od początku i przekonajmy się co sprawiło, że historia stworzona przez tę autorkę skradła moje serce. Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.
piątek, 16 lutego 2018
"FAKE IT" - SANDRA NOWACZYK
Tytuł: Fake it
Tytuł oryginału: Fake it
Autor: Sandra Nowaczyk
Wydawnictwo: Feeria young
Ilość stron: 288
Sandra Nowaczyk to bardzo młoda autorka, która zadebiutowała już jakiś czas temu powieścią "Friendzone". Miałam już okazję i przyjemność ją czytać i muszę przyznać, że ogromnie mi się podobała. Byłam zaskoczona, że tak młodziutka dziewczyna umie pisać tak dobrze i potrafi stworzyć fascynującą historię, która na długo pozostaje w pamięci czytelnika. To właśnie dlatego tak czekałam na kolejną książkę Sandry Nowaczyk. Kiedy tylko pojawiły się pierwsze zapowiedzi "Fake it", wiedziałam, że koniecznie muszę to przeczytać. Miałam ogromne oczekiwania co do tego tytułu i liczyłam na poruszającą opowieść. Czy autorka zachwyciła mnie swoją nową pozycją? Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.
Tytuł oryginału: Fake it
Autor: Sandra Nowaczyk
Wydawnictwo: Feeria young
Ilość stron: 288
Sandra Nowaczyk to bardzo młoda autorka, która zadebiutowała już jakiś czas temu powieścią "Friendzone". Miałam już okazję i przyjemność ją czytać i muszę przyznać, że ogromnie mi się podobała. Byłam zaskoczona, że tak młodziutka dziewczyna umie pisać tak dobrze i potrafi stworzyć fascynującą historię, która na długo pozostaje w pamięci czytelnika. To właśnie dlatego tak czekałam na kolejną książkę Sandry Nowaczyk. Kiedy tylko pojawiły się pierwsze zapowiedzi "Fake it", wiedziałam, że koniecznie muszę to przeczytać. Miałam ogromne oczekiwania co do tego tytułu i liczyłam na poruszającą opowieść. Czy autorka zachwyciła mnie swoją nową pozycją? Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.
"KOBIETA W OKNIE" - A. J. FINN
Tytuł: Kobieta w oknie
Tytuł oryginału: The Woman in the Window
Autor: A. J. Finn
Wydawnictwo: W. A. B.
Ilość stron: 416 [egzemplarz recenzencki]
"Kobieta w oknie" to pozycja, która od samego początku niesamowicie mnie intrygowała. Kiedy tylko pojawiły się jej pierwsze zapowiedzi nabrałam pewności, że prędzej czy później moje czytelnicze drogi skrzyżują się z twórczością tego autora. Całe szczęście stało się to bardzo szybko i już kilka tygodni przed premierą mogłam cieszyć się lekturą tej książki. Od pierwszych stron miałam jakieś dziwne przeczucie, że będzie to niezapomniana i fascynująca historia, która ogromnie mnie zachwyci. Czy rzeczywiście tak się stało? Jakie wrażenie zrobiła na mnie "Kobieta w oknie"? Czy warto zapoznać się tą powieścią? Zapraszam do przeczytania dalszej części recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.
Tytuł oryginału: The Woman in the Window
Autor: A. J. Finn
Wydawnictwo: W. A. B.
Ilość stron: 416 [egzemplarz recenzencki]
"Kobieta w oknie" to pozycja, która od samego początku niesamowicie mnie intrygowała. Kiedy tylko pojawiły się jej pierwsze zapowiedzi nabrałam pewności, że prędzej czy później moje czytelnicze drogi skrzyżują się z twórczością tego autora. Całe szczęście stało się to bardzo szybko i już kilka tygodni przed premierą mogłam cieszyć się lekturą tej książki. Od pierwszych stron miałam jakieś dziwne przeczucie, że będzie to niezapomniana i fascynująca historia, która ogromnie mnie zachwyci. Czy rzeczywiście tak się stało? Jakie wrażenie zrobiła na mnie "Kobieta w oknie"? Czy warto zapoznać się tą powieścią? Zapraszam do przeczytania dalszej części recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.