poniedziałek, 2 lipca 2018

"SKRADZIONE LALECZKI" - KER DUKEY, K. WEBSTER

Tytuł: Skradzione laleczki
Tytuł oryginału: Pretty Stolen Dolls
Cykl: Laleczki
Autor: Ker Dukey, K. Webster
Wydawnictwo: Niezwykłe
Ilość stron: 264

"Skradzione laleczki" to kolejna pozycja od wydawnictwa Niezwykłego, obok której nie byłam w stanie przejść obojętnie. Opis zapowiadał naprawdę fascynującą lekturę, dlatego byłam pewna, że prędzej czy później po nią sięgnę. Myślę, że wielu polskich czytelników - tak jak ja - czekało z niecierpliwością na tę premierę. Jeśli zastanawiacie się czy jestem zadowolona z efektu jaki udało się osiągnąć autorkom, zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.

Dwanaście lat temu czternastoletnia Jade Phillips oraz jej młodsza siostra, Macy, zostały uprowadzone z pchlego targu. Dziewczynki były więzione przez psychopatycznego potwora imieniem Benny, skazane na jego znęcanie się nad nimi i tortury. Po czterech latach Jade udało się uciec oprawcy. Niestety, nie mogła zabrać ze sobą siostry. Przyrzekła więc, że po nią wróci. Obecnie, już jako szanowana pani detektyw, Jade nadal nie potrafi poradzić sobie ze świadomością, że nie udało jej się uratować młodszej siostry. Potworna przeszłość nie daje kobiecie spokoju. Zdeterminowana, by wyrwać siostrę z rąk oprawcy, Jade rzuca się w wir pracy. Każdą sprawę zaginięcia traktuje tak, jak gdyby szukała Macy. Sprawdza wszystkie możliwe tropy, by odnaleźć ofiary i wpakować winowajców za kraty. Jej najnowsza sprawa coś jej jednak przypomina, a podświadomość od razu podpowiada, że oto powrócił ich okrutny oprawca. Z pomocą partnera Jade bada nowe tropy w poszukiwaniu starego wroga. Ma nadzieję, że jej siostra nadal żyje i w końcu wróci do domu. Czy bohaterce uda się odnaleźć Macy?

Fabuła jest bardzo ciekawa, a do tego oryginalna. Choć nie mam wątpliwości, że "Skradzione laleczki" to świetna książka - myślę, że nie każdy odnajdzie się w takiej tematyce. Historia głównej bohaterki jest mroczna i kontrowersyjna. Autorki opisują wszystkie wydarzenia bardzo dosadnie i szczegółowo, co pewnym osobom może odrobinę przeszkadzać. Jeśli chodzi o mnie to muszę przyznać, że byłam zachwycona pomysłem Ker Dukey i K. Webster na fabułę i nie byłam w stanie oderwać się od lektury.

Bohaterowie są poprawnie wykreowani i chociaż ich charaktery mogłyby być trochę bardziej rozbudowane, to nie będę ukrywać, że Jade i Dillon to postacie, które naprawdę mocno polubiłam. Mroczna historia głównej bohaterki z każdą kolejną stroną pobudzała moją ciekawość i niejednokrotnie sprawiała, że moje serce zaczynało bić mocniej. To, czego doświadczyła Jade wraz ze swoją młodszą siostrą jest straszne i trudne do wyobrażenia. Pomimo tego, że "Skradzione laleczki" są fikcją, lektura tej książki naprawdę mocno mnie poruszyła i wywołała całą paletę przeróżnych emocji.

Język, którym posługują się autorki jest prosty i z pewnością doskonale zrozumiały dla każdego czytelnika. Ker Dukey i K. Webster piszą z ogromną lekkością, dzięki czemu powieść czyta się w błyskawicznym tempie. To, co zdecydowanie mi się tutaj nie podobało to wiele błędów oraz literówek. Zdaję sobie sprawę, że nie są to pomyłki autorek tylko wydawnictwa, ale mimo wszystko były momenty kiedy naprawdę mocno mi to przeszkadzało. Mam nadzieję, że kolejne książki wydawnictwa Niezwykłego będą nieco bardziej dopracowane i pozbawione nieprawidłowości.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Niezwykłe!

4 komentarze :

  1. To już druga recenzja tej książki czytana przeze mnie w blogosferze. Nie ukrywam, że treść książki jest wciągająca. Tyle, że ja teraz mam sezon na lżejsze książki. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że zapamiętasz ten tytuł i przeczytasz w przyszłości :) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Mi akurat bohaterzy nie za bardzo podeszli, szczególnie Jade. Ale jestem w stanie ją trochę zrozumieć, bo w końcu normalna być nie mogła, po latach niewoli. Jestem natomiast pełna zachwytu nad pomysłem autorek, bo tak zmanipulować czytelnika, to nie lada wyczyn. Mam nadzieję, że na dniach przyjdzie mi druga część, która jest dużo mroczniejsza i nie mogę się doczekać, aż ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również czekam na drugą część i mam nadzieję na emocjonującą lekturę :)

      Usuń