poniedziałek, 11 lutego 2013

"CRESCENDO" - BECCA FITZPATRICK

Tytuł: Crescendo
Tytuł oryginału: Crescendo
Cykl: Szeptem
Autor: Becca Fitzpatrick
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 400

KIEDY NIE WIESZ KOMU WIERZYĆ,
UFAJ TYLKO SOBIE

Patch to wielka miłość Nory. To także jej Anioł Stróż.
On uratował jej życie, ona wyrwała go z otchłani potę-
pionych. Są sobie przeznaczeni.
Jednak Patch wydaje się zamieszany w niewyjaśnioną
śmierć ojca Nory. Dziewczynie grozi śmiertelne nie-
bezpieczeństwo...

Tajemnice budzą niepokój, niepewność przeradza się 
w strach.
Strasznie się cieszę, że mam teraz ferie. Siedziałam prawie cały dzień z książką w łóżku i po prostu nie mogłam się od niej oderwać. Kocham styl pisania Pani Fitzpatrick. Książka wciąga od początku do końca i nie można przerwać jej czytania.

Nora jest zakochana w Patchu po uszy. Chłopak jest teraz jej Aniołem Stróżem. Jednak kiedy Nora wyjawia mu swoje uczucia on zaczyna dziwnie się zachowywać. Po kilku dniach główni bohaterowie rozstają się. Dziewczyna ma nadzieję, że w końcu do siebie wrócą po tej kłótni, ale kiedy widzi Patcha razem z Marcie Millar, która jest jej największym wrogiem ma coraz większe wątpliwości co do tego. Chcąc zemścić się na nim zaczyna spotykać się ze Scottem. Jednocześnie Nora chce odkryć kto zabił jej ojca. Czy możliwe, że zrobił to Patch?

W tej części bardzo dużo dowiadujemy się o przeszłości Nory, o jej ojcu. Jest to bardzo intrygujące. Niemalże do samego końca nie wiemy jak dalej potoczą się losy naszych bohaterów. Można bardzo łatwo zwieść się pozorom kto tutaj jest przyjacielem, a kto wrogiem. Będziecie zaskoczeni. Ja sama nie mogłam w to uwierzyć. W pewniej chwili naprawdę byłam pewna, że Patch ma coś wspólnego ze śmiercią ojca Nory, ale w głębi duszy miałam nadzieję, że nie jest to prawda.

Uwielbiam tę książkę za emocje jakich mi dostarczyła. Kiedy Nora się bała, ja również czułam strach. Natomiast kiedy była zdenerwowana, mnie też wszystko irytowało. Czułam wszystko co główna bohaterka. Byłam w innym świecie, który stworzyła autorka. Jestem jej za to wdzięczna, ponieważ całkowicie oderwałam się od rzeczywistości. Razem z główną bohaterką odkrywałam tajemnice z jej przeszłości.

Trochę brakowało mi Patcha. Przerzucając kolejne strony czekałam tylko kiedy pojawi się wątek z moim ulubionym bohaterem, a kiedy już się pojawił to czytałam go z uśmiechem na ustach. Chyba jestem w nim zakochana tak samo jak Nora, a może i nawet bardziej.

Myślę jednak, że koniec książki przebił wszystko. Autorka zakończyła swoją powieść w taki sposób, że nie mogę doczekać się kiedy sięgnę po następną część. Jestem strasznie ciekawa jak potoczą się dalsze losy moich ulubionych bohaterów. Jak Pani Becca mogła zakończyć książkę w takim momencie? Zyskała tym pewność, że ten kto przeczytał "Crescendo" przeczyta też kolejną książkę z tej serii, aby dowiedzieć się co takiego się wydarzy. Jeśli chcecie wiedzieć jaki emocjonujący finał zapewniła nam pisarka to koniecznie sięgnijcie po tę pozycję. Oczywiście radzę przeczytać najpierw pierwszą część przygód Nory. Z całego serca polecam Wam oby dwie części.

SzeptemCrescendoCisza ♥ Finale ♥

4 komentarze :

  1. Ja skończyłam na właśnie tym tomie. W kolejce czeka na mnie "Cisza", która niedawno wypożyczyłam z biblioteki. :)
    Pozdrawiam serdecznie!
    D. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. PS: Będę cie miała na oku i powodzenia! :) Bo widzę, że świeżynka :)
    D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cała seria była po prostu nieziemska! Do dziś długo po zakończeniu ostatniego tomu na słowo "Patch" przechodzi mnie miły dreszcz ;)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń