niedziela, 28 grudnia 2014

"RIPPER. GRA O ŻYCIE" - ISABEL ALLENDE

Tytuł: Ripper. Gra o życie
Tytuł oryginału: Ripper
Autor: Isabel Allende
Wydawnictwo: Muza SA
Ilość stron: 496

TAKIEJ KSIĄŻKI ISABEL ALLENDE
NIGDY DOTĄD NIE NAPISAŁA
"El País"

Amanda, jej ukochany dziadek i czwórka przyjaciół z różnych stron
świata grają w sieci w Rippera, grę fabularną, w której poszukują
seryjnego mordercy. W pewnym momencie Amanda, córka szefa
Wydziału Zabójstw, znudzona Ripperem opartym na fikcyjnej fabule,
zaczyna analizować z przyjaciółmi morderstwa popełnione ostatnio
w San Francisco.

Stopniowo niewinna gra przekształca się w prawdziwe,
wielowątkowe śledztwo, równoległe do dochodzenia prowadzącego
przez policję. Kiedy w tajemniczych okolicznościach znika matka
Amandy, intelektualna zagadka nabiera zupełnie innego charakteru.
Szóstka graczy i ich przyjaciele rozpoczynają dramatyczny wyścig
z czasem, by wyprzedzić zabójcę.



Isabel Allende to autorka, o której nigdy wcześniej nie słyszałam, ale postanowiłam zapoznać się z jej twórczością. Opis tej powieści wydawał się naprawdę ciekawy i nie mogłam doczekać się kiedy rozpocznę przygodę razem z głównymi bohaterami. Okazało się, że Ripper wciągnął mnie tak bardzo, że trudno było mi się od niego oderwać. Cieszę się, że miałam okazję przeczytać tę książkę i przekonać się, że jej autorka potrafi tak doskonale wprowadzić czytelnika w swój świat.

Amanda wraz ze swoimi przyjaciółmi z różnych stron świata graja w Rippera - grę fabularną, która polega na rozwiązywaniu zagadek kryminalnych. Szybko jednak fikcyjne morderstwa zaczynają im się nudzić i postanawiają rozwiązać tajemnicę morderstw popełnionych niedawno w San Francisco. Po jakimś czasie niewinna gra przekształca się w grę o życie, a gracze usiłują wyprzedzić mordercę.

Fabuła tej powieści jest świetnie skonstruowana i wciąga czytelnika od pierwszych stron. Autorka stworzyła wiele wątków, które idealnie ze sobą połączyła tworząc spójną historię. Isabel Allende miała dobry pomysł i uważam, że w pełni go wykorzystała. Gdy zaczynałam czytać tę książkę, nie wiedziałam czy przypadnie mi ona do gustu, ale już po pierwszych kilkunastu stronach tak bardzo mnie zainteresowała, że chciałam jak najszybciej poznać jej zakończenie i losy głównych bohaterów.

Bohaterowie są idealnie wykreowani i każdy z nich ma swój niepowtarzalny charakter. Autorka stworzyła takie postacie, które wydają się bardzo rzeczywiste i od razu czytelnik zaczyna darzyć je sympatią. Według mnie bohaterowie tej książki to jej największy plus chociaż oczywiście nie jedyny. Każda postać jest doskonale przedstawiona, a czytelnik może ją dogłębnie poznać. Pomimo tego, że wiemy o bohaterach wszystko, nie możemy być pewni jak zachowają się w danej sytuacji.

Akcja jest dosyć szybka, a autorka dostarcza czytelnikowi co chwilę nowych wrażeń. Nie ma mowy o nudzie czy zniecierpliwieniu. Isabel Allende nie pozwala nam odetchnąć i sprawia, że całkowicie zagłębiamy się w stworzony przez nią świat. Pomimo dosyć dużej ilości stron książkę czyta się naprawdę szybko i przyjemnie.

Zakończenie tej powieści było dla mnie ogromnym zaskoczeniem i jeszcze jakiś czas po odłożeniu jej na bok nie mogłam przestać o niej myśleć. Na początku podejrzewałam zupełnie inną osobę dlatego tak bardzo zdziwiłam się gdy autorka rozwiązała całą zagadkę. Myślę, że wy również będziecie się świetnie bawić podczas poznawania tej historii. Na pewno kiedyś sięgnę po inne dzieła tej pisarki i mam nadzieję, że spodobają mi się one tak bardzo jak Ripper.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Muza SA!

wtorek, 23 grudnia 2014

"WZORZEC ZBRODNI" - WARREN ELLIS

Tytuł: Wzorzec zbrodni
Tytuł oryginału: Gun Machine
Autor: Warren Ellis
Wydawnictwo: SQN
Ilość stron: 296

ŚWIADEK ZBRODNI

Tylko szaleniec
może stawić czoła szaleńcowi

To miała być zwykła akcja nowojorskiej policji. Kiedy jednak
ginie partner Johna Tallowa, a on sam odkrywa niepokoją-
cą kolekcję broni w mieszkaniu 3A w starej kamienicy przy
Pearl Street, otwiera się puszka Pandory...

Każdy pistolet i każdy karabin jest inny, nie ma dwóch takich
samych egzemplarzy. Z każdej broni zabito jedną osobę, a z bra-
ku dowodów kolejne sprawy szybko umarzano. Teraz wszystkie
zostają momentalnie wznowione, a zadanie ich rozwikłania
spada na Tallowa, głównego sprawcę chaosu.

Intryga nabiera rozpędu, kiedy okazuje się, że makabryczna
kolekcja zdaje się układać w przemyślany wzór...

Szalejący w nowojorskim labiryncie Ellis - przywodzący na myśl
Raymonda Chandlera i Dashiella Hammetta, którzy nagle wdali
się w płomienny romans z formułą seriali typu CSI - sprezento-
wał czytelnikom niezwykle błyskotliwy kryminał podlany brytyj-
ską zuchwałością. - Radosław Pisula, FILM.ORG.PL

Bezkompromisowy kryminał, który wstrząśnie Wami niczym film
Siedem. - Paweł Deptuch, DZIKABANDA.PL

WARREN ELLIS to brytyjski pisarz oraz scenarzysta. Serie komiksów Transmetro-
politan i Hellblazer przyniosły mu sławę, a RED i Iron Man: Extremis
stały się podstawą filmowych hitów.



Wzorzec zbrodni to kryminał, który niewątpliwie zwrócił moją uwagę od samego początku. Opis tej książki wydawał mi się niezwykle intrygujący i byłam ciekawa co takiego wymyślił autor tej powieści. Z dobrym nastawieniem postanowiłam jak najszybciej zapoznać się z tą pozycją. Jeśli chcecie dowiedzieć się jakie wrażenie zrobiła na mnie ta książka, zapraszam do czytania dalszej części recenzji.

Głównym bohater - John Tallow, jest nowojorskim policjantem. Pewnego dnia wraz ze swoim partnerem jadą do zgłoszenia, które otrzymali chwilę wcześniej. Gruby mężczyzna grozi bronią, ponieważ nie ma zamiaru wyprowadzić się z mieszkania, które dotąd wynajmował. Wydaje się, że jest to jedna z prostszych interwencji jakie mieli przeprowadzić. Nie spodziewają się, że dla jednego z nich zakończy się ona tragicznie.

Autor miał świetny pomysł na fabułę co w dzisiejszych czasach niestety rzadko się zdarza. Ciężko jest wymyślić coś co jeszcze nigdy nie było wydane, ale Warren Ellis osiągnął w tym przypadku sukces. Jeszcze nigdy nie miałam okazji czytać czegoś podobnego i z chęcią zapoznałam się z tą historią. Pomysł na pokój pełen broni był strzałem w dziesiątkę i od samego początku bardzo mnie intrygował.

Język autora okazał się dosyć prosty tak więc z pewnością nikt nie będzie miał problemu, aby go zrozumieć. W dialogach pojawia się wiele przekleństw, co dla mnie nie było absolutnie żadnym problemem, ale warto o tym wspomnieć, ponieważ nie każdy akceptuje taki język. Autor wszystko dosyć wyraziście przekazuje i nie oszczędza czytelnika. Jeśli więc nie lubicie krwawych opisów to lepiej abyście wstrzymali się z czytaniem tej powieści.

Bohaterowie są dobrze wykreowani, a czytelnik może każdego z nich dobrze poznać. Niestety nie wiem czemu zbyt dobrze się z nimi nie zżyłam i stali się dla mnie raczej obojętni. Nie potrafiłam przejmować się ich losem, a gdy groziło im niebezpieczeństwo moje emocje nie ulegały zmianie. Być może postacie przedstawione w tej powieści zyskają waszą sympatię i z niecierpliwością będziecie śledzić ich losy.

Wzorzec zbrodni jest ciekawym kryminałem, ale niestety czegoś mi w nim zabrakło. Nie żałuję czasu spędzonego z tą książką, ale nie jestem pewna czy na długo zagości ona w mojej pamięci. Pomimo świetnej fabuły, powieść nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Polecam tę książkę czytelnikom trochę mniej wymagającym, którzy pragną odstresować się po ciężkim dniu w pracy czy szkole.

Za książkę dziękuję wydawnictwu SQN!

poniedziałek, 22 grudnia 2014

"MĘŻCZYZNA Z TATUAŻEM" - JACK SHARP

Tytuł: Mężczyzna z tatuażem
Tytuł oryginału: Mężczyzna z tatuażem
Autor: Jack Sharp
Wydawnictwo: Varsovia
Ilość stron: 304

MĘŻCZYZNA Z TATUAŻEM
Mężczyzna z tatuażem jest typową powieścią sensacyjną. Tu nie ma czasu na barwne opisy miejsc, w któ-
rych rozgrywa się akcja książki, czy na szczegółowe opisy bohaterów, tu postaci nie zmieniają się psycholo-
gicznie. Tu liczy się tempo akcji, jej zaskakujące zwroty i nieraz zupełnie przypadkowe zdarzenia.
Dziennikarz Paul Lemaitre przebywając na wycieczce w Portugalii, jest świadkiem morderstwa i po-
stanawia przeprowadzić prywatne dochodzenie. Nie przypuszcza, że trafi na sprawę, która może zatrząść
rządami wielu krajów, a nawet samym Watykanem. Geneza tego morderstwa sięga czasów II wojny świa-
towej, śledztwo musi się zatem zacząć od szukania świadków zdarzeń z tamtego okresu. Paul Lemaitre
w poszukiwaniu informacji przemierza Europę, a nawet kraje Ameryki Południowej - Argentynę i Chile.
Każda nowa informacja zdobyta przez dziennikarza jeszcze bardziej gmatwa jego dochodzenie. Napięcie
potęguje tajemniczy mężczyzna z tatuażem podążający krok w krok za głównym bohaterem powieści. Czy
Paulowi uda się w końcu rozwiązać zagadkę, czy morderca poniesie karę? Czy Paul Lemaitre wyjdzie cało
z tej bardzo niebezpiecznej przygody? Odpowiedzi na te pytania i wiele innych pojawiających się w trakcie
lektury powieści są na wyciągnięcie ręki, wystarczy podążyć wraz z Paulem tropem tajemnicy sprzed lat.



Do przeczytania tej książki zachęcił mnie jej tytuł, który od razu skojarzył mi się z dość popularnym filmem. Oczywiście mam na myśli Dziewczynę z tatuażem. Miałam nadzieję, że książka Jacka Sharpa spodoba mi się tak samo jak wspomniany wyżej film. Liczyłam na mnóstwo akcji i mrożące krew w żyłach sceny. Czy powieść spełniła moje oczekiwania? Tego dowiecie się czytając dalszą część recenzji.

Paul Lemaitre jest dziennikarzem, który podczas swojego pobytu w Portugalii staje się świadkiem morderstwa. Choć sprawa wydaje się niebezpieczna główny bohater nie potrafi trzymać się od niej z daleka i postanawia rozwikłać zagadkę tajemniczej śmierci. Paul zrobi wszystko, aby dowiedzieć się kto jest mordercą. Wkrótce wyrusza w podróż, aby znaleźć ślady, które pomogą mu w rozwiązaniu tej sprawy. Dziennikarz nie przypuszcza jednak, że sprawa może być aż tak poważna. Wkrótce znajduje się w niebezpieczeństwie.

Autor miał naprawdę świetny pomysł na fabułę i wymyślił niesamowicie intrygującą zagadkę. W zasadzie do samego końca nie byłam w stanie przewidzieć zakończenia i cały czas starałam się powiązać pewne elementy w całość. Jednak to co zdarzyło się na końcu było dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Myślę, że każdy kto sięgnie po tę powieść będzie równie mocno zdezorientowany jak ja. Jack Sharp sprawia, że za wszelką cenę chcemy razem z głównym bohaterem rozwiązać tajemnicę.

Pomimo świetnej fabuły książka okazała się dla mnie niestety mocno przeciętna. Z jednej strony bardzo chciałam rozwikłać zagadkę mężczyzny z tatuażem, ale z drugiej nie mogłam przekonać się do języka jakim posługiwał się autor. Wielokrotnie zbyt długie moim zdaniem opisy stały się dla mnie prawdziwym koszmarem. Często brałam do ręki tę powieść tylko po to, aby za chwilę ją odłożyć. Z pewnością nie jestem żadnym znawcą kryminałów, ale trochę już ich przeczytałam i niestety, ale Mężczyzna z tatuażem wypadł raczej słabo na tle innych książek z tego gatunku.

Bohaterowie są dosyć dobrze dopracowani i zasługują na sympatię czytelnika. Szczególnie Paul Lemaitre wzbudza wiele pozytywnych emocji, a jego zachowanie pokazuje, że jest niezwykle odważny i zdeterminowany, aby rozwiązać zagadkę.

Akcja tej powieści nie jest zbyt szybka i często bardzo mi się dłużyła. Przewracałam kolejne kartki z nadzieją, że w końcu coś się wydarzy, ale poza niezwykle zaskakującym zakończeniem niewiele było momentów, w których mój oddech znacznie przyspieszał. Dla osób, które lubią powolną akcję ta książka to zdecydowanie strzał w dziesiątkę, ale czytelnicy, którzy są fanami mocniejszych wrażeń mogą być trochę rozczarowani.

Za książkę dziękuję portalowi Sztukater.pl

niedziela, 21 grudnia 2014

"MÓJ PRZYJACIEL MEAULNES" - ALAIN-FOURNIER

Tytuł: Mój przyjaciel Meaulnes
Tytuł oryginału: Le Grand Meaulnes
Autor: Alain-Fournier
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Ilość stron: 306


Arcydzieło literatury francuskiej!

Francja, tuż przed I wojną światową. Do szkoły Sainte-
-Agathe przybywa nowy uczeń - Augustyn Meaulnes.
Żądny przygód, impulsywny chłopak nie chce poddać się
dyscyplinie. Szybko staje się swoistym przywódcą, zysku-
jąc podziw i uznanie kolegów. Pewnego dnia ucieka ze
szkoły i przypadkowo trafia do wioski, w której poznaje
piękną Yvonne de Galais. To spotkanie staje się począt-
kiem wielkiej namiętności, która opęta nie tylko Augusty-
na, ale także jego najlepszego przyjaciela, Françoisa. Czy
słowo "kocham" zniszczy tą więź?
Czarująca opowieść o miłości trudnej i pięknej niosącej ze
sobą dylematy i wyzwania. Miłości w sercach pełnych
młodzieńczego żaru, który zagłusza głos rozumu i każe
pędzić w świat emocji.


Muszę przyznać, że miałam duże obawy przed zapoznaniem się z tą powieścią. Wydawało mi się, że raczej mi się ona nie spodoba i będzie mi niezwykle ciężko czytać kolejne rozdziały. Na szczęście nie zniechęciłam się do tej książki i udało mi się odkryć historię napisaną przez Alaina-Fourniera. Mimo, że książka została napisana kilkadziesiąt lat temu nadal pozostaje na czasie i ukazuje problemy każdego z nas. Jestem pewna, że jeśli ktoś przeczyta tę powieść kilkadziesiąt lat później to również znajdzie w niej coś dla siebie. Zanim jednak przejdę do emocji jakie wywołała we mnie ta pozycja, postaram się Wam przybliżyć jej fabułę.

Tytułowego bohatera poznajemy ze wspomnień jego szkolnego przyjaciela. Opowiada on historię w jaki sposób się poznali i jak wyglądały ich wspólne przygody. Augustyn Meaulnes jest osobą, która szybko zdobywa podziw i uznanie innych osób. Tak też było gdy przybył do nowej szkoły. Jednak pewnego dnia chłopak ucieka i przypadkiem trafia do wioski, w której poznaje przepiękną dziewczynę. Augustyn bardzo szybko się w niej zakochuje i nie potrafi przestać o niej myśleć. Czy miłość może zniszczyć przyjaźń chłopców?

Mimo początkowych trudności jakie miałam z przystosowaniem się do języka, którym posługiwał się autor, powieść zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Każda strona dostarczała mi niesamowitych wrażeń i chciałam jak najszybciej poznać zakończenie tej pięknej historii.

Język autora nie należy do najłatwiejszych, ale nie jest również jakoś specjalnie trudny. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że powieść została napisana dość dawno i z pewnością ma to wpływ na słowa, które w niej znajdziemy. Oczywiście nie każdemu przypadnie do gustu twórczość tego autora, ale jestem pewna, że wielu czytelników doceni jego dzieło i wielokrotnie będzie do niego wracać.

Bohaterowie są dobrze wykreowani i bardzo mocno się z nimi zżyłam. Powieść wiele mnie nauczyła i pokazała piękno prawdziwej przyjaźni. Chyba każdy z nas marzy właśnie o takim przyjacielu, który w każdej chwili byłby gotowy nieść nam pomoc i wsparcie. Szczególnie w dzisiejszych czasach kiedy niestety często okazuje się, że ktoś jest zdolny nas oszukać powieść Alaina-Fourniera napełnia nadzieją, że gdzieś na świecie jest ktoś kto jest całkowicie bezinteresowny.

Akcja tej powieści jest raczej powolna, ale absolutnie mi to nie przeszkadzało. Autor wszystko dokładnie wyjaśnia i opisuje, sprawiając, że coraz bardziej zagłębiamy się w wykreowany przez niego świat. Bardzo podoba mi się wydanie tej książki, które jest po prostu przepiękne i idealnie się prezentuje.

Mój przyjaciel Meaulnes to powieść, którą polecam jest absolutnie do każdego, bez względu na wiek czy płeć. Jestem pewna, że jeśli tylko dacie autorowi szansę zakochacie się w jego twórczości tak samo jak ja.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka!

czwartek, 11 grudnia 2014

"BIAŁE JAK ŚNIEG" - SALLA SIMUKKA

Tytuł: Białe jak śnieg
Tytuł oryginału: Valkea kuin lumi
Cykl: Lumikki Andersson
Autor: Salla Simukka
Wydawnictwo: Ya!
Ilość stron: 224

Była sobie raz dziewczynka,
która miała tajemnicę...


Białe jak śnieg to już druga część historii o Lumikki Andersson. Jeśli czytacie uważnie mojego bloga to zapewne wiecie, że książka Czerwone jak krew bardzo mi się podobała i nie mogłam się doczekać kiedy poznam dalsze losy głównej bohaterki. Na szczęście nie musiałam zbyt długo czekać i już teraz mogę Was zaprosić na recenzję tej powieści. Zanim jednak przejdę do moich wrażeń z lektury, postaram się przybliżyć wam trochę jej fabułę.

Lumikki po ostatnich zdarzeniach postanawia trochę odpocząć i organizuje spontaniczną wycieczkę do Pragi. Dziewczyna przysięga sobie, że już nigdy nie będzie pakować się w cudze kłopoty i postara się, aby jej dalsze życie było bardzo spokojne. Niestety już wkrótce okazuje się, że Lumikki zostanie wplątana w kolejną przerażającą tajemnicę, w której ponownie znajdzie się w niebezpieczeństwie. Pewnego dnia zwiedzając słoneczną Pragę główna bohaterka spotyka niewiele starszą od siebie dziewczynę, która twierdzi, że jest jej siostrą. Lumikki choć z początku nie chce uwierzyć w zapewnienia Lenki z biegiem czasu coraz bardziej zaczyna upewniać się, że jej rodzice ukrywają przed nią tajemnicę.

Autorka po raz kolejny pokazuje, że kryminały skierowane do młodzieży mogą również trzymać w napięciu i wywoływać szereg emocji w czytelniku. Akcja tej powieści jest bardzo szybka, a Salla Simukka nie daje czytelnikowi ani chwili odpoczynku. Cały czas coś się dzieje i nie możemy przewidzieć co zdarzy się w następnym rozdziale. Fabuła tej książki jest bardzo ciekawa i oryginalna. Myślę, że wielu czytelnikom spodoba się to co stworzyła autorka i z chęcią sięgną po kolejny tom.

Bohaterowie tej książki są dobrze wykreowani, a na szczególną sympatię zasługuje Lumikki, którą polubiłam już w pierwszej części. Główna bohaterka zachwyciła mnie swoim charakterem i niezwykle ciężko było mi się z nią rozstać. Pocieszam się tym, że pozostał mi do przeczytania jeszcze jeden tom tej trylogii, którego jestem bardzo ciekawa i mam nadzieję, że już wkrótce będę mogła się z nim zapoznać.

Język autorki jest bardzo prosty, tak więc czyta się go niezwykle szybko i przyjemnie. W zasadzie nawet nie wiem kiedy przeczytałam te wszystkie strony. Miałam wrażenie, że dopiero zaczęłam przygodę z Lumikki, a już niebawem musiałam się z nią pożegnać. Nie znalazłam w tej powieści żadnych wad, poza tym, że jest zdecydowanie za krótka!

Białe jak śnieg jest książką skierowaną w zasadzie do wszystkich. Każdy może ją przeczytać i przenieść się do świata Lumikki Andersson. Zachęcam Was do zapoznania się z tą trylogią i odkrycia przygód głównej bohaterki.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Ya!

wtorek, 2 grudnia 2014

"ZOSTAŃ, JEŚLI KOCHASZ" - GAYLE FORMAN

Tytuł: Zostań, jeśli kochasz
Tytuł oryginału: If I stay
Cykl: Jeśli zostanę
Autor: Gayle Forman
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Ilość stron: 248

ŚWIATOWY BESTSELLER PRZETŁUMACZONY
NA PONAD TRZYDZIEŚCI JĘZYKÓW,
NA KTÓREGO PODSTAWIE POWSTAŁ WZRUSZAJĄCY
FILM Z CHLOË GRACE MORETZ
I JAMIEM BLACKLEYEM W ROLACH GŁÓWNYCH.

Mia straciła wszystko. Czy miłość pokona śmierć?

Po tragicznym wypadku, w którym zginęli jej najbliżsi,
Mia trwa w stanie dziwnego zawieszenia. Musi podjąć decyzję,
czy walczyć o odzyskanie przytomności, czy też poddać się
i umrzeć. Próbując rozstrzygnąć ten dylemat, wspomina
dotychczasowe życie.

Poruszająca książka o dającej wsparcie rodzinie, przyjaźni,
samotności i znajdowaniu swego miejsca na ziemi,
o umiejętności żegnania się z przeszłością i przyjmowania tego,
co nadchodzi. Zostań, jeśli kochasz opowiada o potędze miłości
i wyborach, których każdy z nas musi dokonać.


Zostań, jeśli kochasz to książka, którą chciałam przeczytać już od dawna. Ostatnio było o niej bardzo głośno ze względu na premierę filmu, na podstawie tej powieści. Wydaje mi się, że po prostu nie ma żadnej osoby, która nie słyszałaby o tej książce, bądź o jej ekranizacji. Dosyć dużo oczekiwałam od tej lektury i na szczęście absolutnie się nie zawiodłam. Zanim jednak opiszę wam moje odczucia wobec dzieła Gayle Forman, postaram się Wam przybliżyć trochę jego fabułę.

Mia jest zwykłą nastolatką, która uwielbia muzykę. Pewnego dnia jej poukładany świat rozsypuje się na kawałki, a ona sama musi dokonać najtrudniejszego wyboru w jej życiu. W wypadku samochodowym ginie jej cała najbliższa rodzina: rodzice i młodszy brat. Dziewczyna pozostaje w śpiączce i próbuje podjąć decyzję: obudzić się i żyć sama czy umrzeć i odejść ze swoją rodziną. Mia wspomina dotychczasowe życie i stara się wybrać najlepszą decyzję. Co wybierze?

Fabuła tej książki jest świetnie skonstruowana i dotyczy naszego codziennego życia. Każdego dnia ktoś umiera, a jego rodzina musi stawić czoła problemom i starać się żyć dalej. Powieść skłania do refleksji nad sensem życia i sprawia, że czytelnik zaczyna doceniać to co sam posiada. Autorka świetnie opisuje emocje jakie targają dziewczyną podczas podejmowania decyzji. Ze względu na swoją treść jest to powieść nie tylko dla młodzieży, ale również dla dorosłych, którzy często nie dostrzegają tego co w życiu najważniejsze. Książka uczy szanować naszych najbliższych, ponieważ pewnego dnia może ich po prostu zabraknąć.

Autorka pisze prostym językiem, który czyta się szybko i przyjemnie. Bardzo podobały mi się porównania codziennego życia do muzyki, które stosowała Gayle Forman. Książka w pewnych momentach niesamowicie wzrusza, by po chwili sprawić, że na naszej twarzy pojawia się uśmiech. Zostań, jeśli kochasz to po prostu przepiękna historia, z której można się bardzo wiele nauczyć.

Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani i od razu wzbudzają naszą sympatię. Najbardziej zżyłam się z główną bohaterką i cały czas miałam nadzieję, że dziewczyna wybierze życie. Mia okazała się naprawdę fantastyczną postacią, którą chciałabym spotkać w prawdziwym życiu. Czułam, że mogłabym się z nią zaprzyjaźnić. Adama również bardzo polubiłam z niecierpliwością wyczekiwałam na kolejne sceny z jego udziałem.

Zostań, jeśli kochasz naprawdę wniosło bardzo dużo do mojego życia. Dzięki tej książce uświadomiłam sobie, że nie warto się kłócić z najbliższymi i trzeba doceniać każdą chwilę jaką daje nam życie. Teraz pozostaje mi już tylko obejrzeć film, którego jestem bardzo ciekawa i czekać na kontynuację tej serii. Już nie mogę się doczekać jak potoczą się dalsze losy Mii i Adama. Polecam tę powieść dosłownie wszystkim, bez względu na wiek czy płeć. Zostań, jeśli kochasz jest idealną historią dla każdego.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia!