niedziela, 22 września 2013

"ALICJA W KRAINIE ZOMBI" - GENA SHOWALTER

Tytuł: Alicja w krainie zombi
Tytuł oryginału: Alice in Zombieland
Cykl: Kroniki białego królika
Autor: Gena Showalter
Wydawnictwo: Mira
Ilość stron: 512

CZĘŚĆ 1
KRONIKI BIAŁEGO KRÓLIKA

Żałuję, że nie mogę się cofnąć w czasie i postąpić

inaczej w wielu sprawach. Powiedziałabym swojej
siostrze: nie. Nigdy nie błagałabym matki,
by porozmawiała z ojcem. Zasznurowałabym usta
i przełknęła te nienawistne słowa. Albo chociaż
uściskałabym siostrę, mamę i tatę po raz ostatni.
Powiedziałabym, że ich kocham. Żałuję... tak, żałuję.

Jej ojciec miał rację. Potwory istnieją...


By pomścić śmierć rodziny, Alicja musi się nauczyć,

jak walczyć z zombi.

Nie spocznie, dopóki nie odeśle każdego żywego

trupa z powrotem do grobu. Na zawsze.

Biorąc tę książkę do ręki tak naprawdę nie wiedziałam czego się po niej spodziewać. Nigdy wcześniej nie czytałam żadnej powieści o zombi i byłam bardzo ciekawa czy "Alicja w Krainie Zombi" przypadnie mi do gustu. Jeszcze większą ciekawość wzbudzał fakt, że powieść miała mieć elementy podobne do słynnej bajki zwanej Alicją w Krainie Czarów. Nie sądziłam, że książka tak bardzo mi się spodoba, a historia głównej bohaterki wciągnie mnie od pierwszych stron. Jeśli chcecie dowiedzieć się co najbardziej zaskoczyło mnie w pierwszej części serii Kronik białego królika to zapraszam Was do dalszego czytania.

Alicja Bell nigdy dotąd nie sprzeciwiała się ojcu, który nie pozwalał po zmroku wychodzić z domu twierdząc, że na świecie istnieją potwory. Dziewczyna nie wierzyła w jego opowieści, ale szanowała jego zakazy. Jednak w dniu urodzin Alicji, jej siostra - Emma miała w szkole ważny dla niej występ. Dziewczyna bardzo chciała go obejrzeć dlatego namówiła matkę by ta porozmawiała z ojcem. Ku jej zaskoczeniu ten zgodził się opuścić dom po zmroku, jednak nie wszystko potoczyło się tak jak chciała tego Alicja. Wracając do domu zmienia się całe życie dziewczyny. Bohaterka traci swoją rodzinę i zaczyna wierzyć w to co mówił jej ojciec. Dziewczyna przeprowadza się do dziadków i zmienia szkołę, w której poznaje Cole'a.

Wiele razy czytałam książki o wampirach, wilkołakach czy o innych nadprzyrodzonych stworzeniach, jednak nigdy nie miałam okazji zapoznać się z powieścią, w której postaciami będą zombi. Miałam pewne obawy, że książka może nie przypaść do mojego gustu, ale po przeczytaniu kilku pierwszych stron wiedziałam, że nie będę mogła oderwać się od tej książki. Przeczytanie tych pięciuset stron nie zabrało mi dużo czasu, ponieważ są one napisane bardzo lekkim językiem, którego czytanie sprawia przyjemność i nie wymaga większego wysiłku. Przychodząc ze szkoły zabierałam się za czytanie i naprawdę mogłam się świetnie zrelaksować. Akcja książki płynie dosyć szybko i co chwilę coś się dzieje dzięki czemu nie było mowy o nudzie. Fabuła tej książki jest naprawdę ciekawa i bardzo mi się spodobała.

Muszę przyznać, że spodziewałam się większego podobieństwa do Alicji w Krainie Czarów, jednak tak naprawdę tylko kilka elementów zgadza się z tamtą wersją. Moim zdaniem nie jest to jednak minusem książki, a nawet wręcz przeciwnie. Cieszę się, że autorka wykreowała swój własny świat i bohaterów, których naprawdę polubiłam. Duże wrażenie wywarły na mnie momenty, w których Alicja walczyła z zombi. Byłam bardzo zaskoczona, że autorka wzbudziła we mnie takie napięcie.

Bardzo polubiłam bohaterów, których wykreowała Pani Showalter. Alicja okazała się świetną postacią z wyrazistym charakterem. Obawiałam się, że Ali może okazać się uległą dziewczynką bez własnego zdania, ale na szczęście okazało się, że potrafi postawić na swoim. Cole również okazał się ciekawą postacią, która naprawdę wzbudziła moją sympatię. Ogromnie zaskoczyła mnie przyjaciółka Alicji - Kat, która okazała się bardzo barwną postacią. Dziewczyna swoimi wypowiedziami za każdym razem wywoływała u mnie napady śmiechu. Muszę przyznać, że autorka naprawdę umie tworzyć świetnych bohaterów, z którymi bardzo ciężko było mi się rozstać.

Oczywiście nie mogę pominąć świetnej okładki, która zdobi tę książkę. Gdy tylko na nią zerknęłam od razu mi się spodobała i jestem pewna, że przyciągnie nie jednego czytelnika. Jeśli macie jeszcze jakieś wątpliwości czy zabrać się za czytanie "Alicji w Krainie Zombie" to mogę tylko napisać, żebyście zrobili to jak najszybciej i dłużej nie zwlekali. Ja już nie mogę doczekać się momentu, w którym ukaże się druga część Kronik białego królika, którą na pewno przeczytam.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Mira!


Alicja w krainie zombie ♥ Through the Zombie Glass ♥

13 komentarzy :

  1. Brzmi ciekawie, chętnie przeczytam w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka mnie bardzo interesuje, odkąd na blogach zaczęły ujawniać się recenzje. Już sam tytuł mnie zastanawia : )

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś na pewno przeczytam, bajkę o podobnym tytule bardzo lubię, ja niestety też o zombie jeszcze nie czytałam, ale chyba czas spróbować. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ja Ci zazdroszczę tego, że mogłaś przeczytać książkę. Chętnie poznam nową interpretację bajki z mojego dzieciństwa (:

    OdpowiedzUsuń
  5. Z pewnością się za nią rozejrzę ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno przeczytam. Ostatnio gdzie nie spojrzę pozytywna recenzja tej oto książki. Też nie czytałam żadnej pozycji z zombi, ale widzę, że w tym przypadku nie ma się co obawiać. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi też się strasznie podobała ta książka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No to powinnam przeczytać... :)
    http://wieczniezaczytanatenshi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytalam ta ksiazke i prawde mowiac najlepsza jaka przeczytalam w zyciu! W wolnylm czasie jedyne co robilam to czytalam te ksiazke i wogule nie poswiecilam czasu elektronice chociarz jestem uzaleziona od komputera. Nie moge sie doczekac drugiej czesci!

    OdpowiedzUsuń