Tytuł oryginału: Det Fördolda
Cykl: Sebastian Bergman
Autor: Michael Hjorth, Hans Rosenfeldt
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ilość stron: 488
Najlepszy skandynawski kryminał 2010 roku!
Wszystko zaczyna się od telefonu na policję. Zaniepokojona matka
zgłasza zaginięcie szesnastoletniego Rogera. Policja z Västerås z pew-
nym opóźnieniem podejmuje poszukiwania. Wkrótce w podmokłym
lesie dochodzi do makabrycznego odkrycia... Staje się jasne, że wy-
darzyła się tragedia. Sprawa jest na tyle poważna, że do akcji wkracza
Krajowa Policja Kryminalna oraz Sebastian Bergman, policyjny psy-
cholog i ekspert od seryjnych morderstw. Wszystkie tropy prowadzą
do szkoły Rogera. To elitarne liceum zdaje się skrywać wiele ciemnych
sekretów...
Mimo okrutnej zbrodni Ciemne sekrety to powieść kryminalna,
w której akcja i krwawe szczegóły nie wysuwają się na pierwszy plan,
ważniejszy jest tu opis codziennych, często skomplikowanych rela-
cji między bohaterami. Zręcznie dawkowane napięcie rośnie wraz ze
stopniowym odkrywaniem tajemnic z życia Rogera. Bardzo wciągająca
lektura!
Skanska Dagbladet
Ciemne sekrety to pierwsza z serii powieści kryminalnych z Sebastia-
nem Bergmanem. W przygotowaniu druga część cyklu pod roboczym
tytułem Nemezis.
Michael Hjorth jest scenarzystą i jednym z za-
łożycieli firmy produkcyjnej Tre vänner. Napisał
scenariusze do seriali telewizyjnych Svensson,
Svensson i Cleo, był także producentem wielu
filmów pełnometrażowych.
Hans Rosenfeldt zajmował się pisaniem scena-
riuszy, a także dziennikarstwem telewizyjnym
i radiowym. W latach 2003-2005 był szefem
działu rozrywki szwedzkiej telewizji SVT.
Odkąd przeczytałam całą trylogię Millennium Stiega Larssona zaczęłam czytać kryminały. Nie ukrywam, że najbardziej podobają mi się te skandynawskie dlatego gdy w bibliotece trafiłam na duet Hjortha i Rosenfeldta od razu wiedziałam, że będzie to świetna książka. Muszę przyznać, że absolutnie się nie rozczarowałam, a nawet powieść okazała się jeszcze lepsza niż sądziłam. Ciekawi bohaterowie, intrugująca tajemnica i świetnie dopracowane nawet najmniejsze szczegóły to największe atuty tej książki. Oczywiście Ciemne sekrety mają jeszcze więcej zalet, o których będziecie mogli przeczytać w dalszej części tej recenzji. Po przeczytaniu tego kryminału pobiegłam do biblioteki po drugą część i właśnie mam zamiar się za nią zabrać. Nie mogę się doczekać jaką zagadkę tym razem przygotowali dla mnie autorzy tej książki.
Policja dostaje zgłoszenie o zaginięciu szesnastolatka. Roger nie wrócił do domu i teraz jego zaniepokojona matka próbuje zrobić wszystko, żeby go odnaleźć. Niestety policja dopiero po jakimś czasie zaczyna interesować się tą sprawą i wkońcu odnajdują zwłoki chłopca w podmokłym lesie. Do śledztwa dołącza Krajowa Policja Kryminalna i Sebastian Bergman - policyjny psycholog. Każdy trop prowadzi ich do liceum, w którym uczył się Roger. Czy ta elitarna szkoła skrywa jakiś sekret? Czy Sebastianowi uda się rozwikłać mroczną zagadkę?
Już pierwsza strona książki wydawała mi się niezwykle ciekawa i sprawiła, że chciałam czytać dalej. Później było już tylko coraz bardziej interesująco. Chociaż akcja nie była zbyt szybka w ogóle mi to nie przeszkadzało. Hjorth i Rosenfeldt świetnie wszystko wyjaśniali dlatego każdy nowy wątek był niesamowicie zrozumiały. Niekiedy autorzy kryminałów tworzą zbyt mało opisów przez co czytelnik może odrobinę pogubić się w akcji. Na szczęście w tej powieści na pewno nikt nie będzie miał problemu ze zrozumieniem nowych tropów. Autorzy tej książki pokazali mi, że nie tylko drastyczne opisy budzą w czytelniku napięcie. Ciemne sekrety to powieść pozbawiona krwawych opisów, ale mimo wszystko do samego końca trzymała mnie w niepewności i napięciu.
Główny bohater tej książki - Sebastian Bergman ma niesamowicie trudny charakter i jego niektóre zachowania strasznie mnie dernerwowały. Czasami miałam ochotę po prostu nim potrząsnąć i powiedzieć, żeby się ogarnął. Auotrzy zdecydowali, że Sebastian nie zawsze będzie miły i przyjacielski, wręcz przeciwnie bardzo często odnosił się do innych z dużym dystansem i chłodem. Na szczęście dużo częściej okazywał się świetnym detektywem, który bardzo dobrze rozumie ludzkie zachowanie i stara się dzięki temu znaleźć przestępce. Ciemne sekrety pozwalają doskonale poznać motyw zabójcy i momentami mogłam nawet zrozumieć dlaczego morderca postąpił w taki sposób. Oczywiście nic nie jest w stanie w pełni wytłumaczyć takiego zachowania, ale autorzy zwrócili dużą uwagę na zachowanie bohaterów i ich codzienne życie.
Z całą pewnością koniec tej powieści bardzo mnie zaskoczył. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Kiedy myślałam, że udało mi się odkryć mordercę za chwilę okazywało się, że jest to fałszywy trop. Powieść Ciemne sekrety skutecznie umiliła mi długie jesienne wieczory, a czytanie jej kolejnych stron sprawiła mi ogromną przyjemność. Polecam tę książkę wszystkim miłośnikom dobrych kryminałów, ale także fanom twórczości Stiega Larssona. Wszyscy, którzy nie przepadają za krwawymi szczegółami i drastycznymi opisami spokojnie mogą sięgnąć po tę książkę i cieszyć się z rozwiązywania tej mrocznej zagadki. Moim zdaniem jest to naprawdę świetna książka. Cieszę się, że na mojej półce znalazła się już druga część serii z Sebastianem Bergmanem i mogę was zapewnić, że jeszcze dzisiaj zacznę ją czytać.
♥ Ciemne sekrety ♥ Uczeń ♥ Grób w górach ♥
Kolejna ciekawa pozycja :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kryminały!
Ostatnio nieco się zwiodłam na skandynawskich kryminałach, ponieważ znużyły mnie swoją monotonną akcją i przydługimi opisami, dlatego na razie mam dość, w związku z czym podziękuję również powyższej pozycji.
OdpowiedzUsuńLubię kryminały, możliwe, że się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńKryminały to mój ulubiony gatunek :)
OdpowiedzUsuńTeż mam obie części (a jest już i trzecia!), choć czytałem tylko "Ciemne Sekrety". Solidny kryminał, wszystko jest w nim na swoim miejscu. Podobało mi się, a finał istotnie zaskakujący :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie moje klimaty, koniecznie muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńNie miałam przyjemności czytać, ogólnie czyteuję mało kryminałów, powoli to zmieniam, ale powoli. Może z tym też się zapoznam. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.