niedziela, 11 maja 2014

"CÓRKA DYMU I KOŚCI" - LAINI TAYLOR

Tytuł: Córka dymu i kości
Tytuł oryginału: Daughter of Smoke and Bone
Cykl: Córka dymu i kości
Autor: Laini Taylor
Wydawnictwo: Amber
Ilość stron: 400

Od czasu Harry'ego Pottera nie było

książki, która wciągnęłaby tak głęboko
w świat cudowności i fantastyki - aż do teraz.

Ta powieść to fenomen! Nagrodzili ją i uznali za najwybitniejszą

i najlepszą wszyscy, których opinie liczą się na rynku książki.

"NEW YORK TIMES" NOTABLE BOOK OF 2011

NAJLEPSZA POWIEŚĆ MŁODZIEŻOWA 2011 AMAZONU
JEDYNA POWIEŚĆ MŁODZIEŻOWA W TOP 10 NAJLEPSZYCH
KSIĄŻEK AMAZONU 2011 ROKU
W TOP 10 NAJLEPSZYCH KSIĄŻEK "PUBLISHERS WEEKLY",
"KIRKUS REVIEW", "SCHOOL LIBRARY JOURNAL".
CÓRKA DYMU I KOŚCI JEST FILMOWANA PRZEZ UNIVERSAL PICTURES

Piszą o niej: najważniejsze pisma dla dorosłych: "New York Times",

"Los Angeles Times", "Wall Street Journal", "Guardian"
czytelnicy: ponad 1600 entuzjastycznych recenzji
i prawie 5000 ocen na największym portalu czytelniczym Goodreads,
w ciągu dwóch miesięcy od premiery!

MTV poleca ją swoim widzom!


Powtarzające się słowa w recenzjach czytelników i krytyków:

magia; liryzm; piękno; tajemniczość; niepokojący klimat;
niesamowita, zwariowana wyobraźnia;
namiętna, wieczna, zakazana miłość;
zachwycający fantastyczny świat;
przebogata romantyczna magiczna opowieść;
czysta literacka perfekcja; nowy gatunek; literacki klejnot

"To nie jest książka na pięć gwiazdek: jest na milion gwiazd,

dwa księżyce i anielskie skrzydła w locie," Goodreads

Córka dymu i kości jest książką, którą wypożyczyłam z biblioteki pod wpływem impulsu. W zasadzie nie wiem czemu po nią sięgnęłam. Jakoś specjalnie nie miałam ochoty jej czytać, ale w pewnym momencie stwierdziłam, że dam szansę tej autorce i zapoznam się z treścią jej powieści. Niestety ta chęć na czytanie akurat tej książki bardzo szybko minęła i będąc w domu wcale nie miałam siły, żeby się za nią zabrać, a gdy w końcu się przełamałam bardzo ciężko było mi przebrnąć przez pierwsze strony.

Główna bohaterka książki - Karou, nie jest zwyczajną dziewczyną. Została wychowana przez chimery oraz pełnego tajemnic Dealera Marzeń - Brimstone'a. Tak naprawdę do końca nie wie kim jest oraz jak nazywają się jej rodzice. Mimo upływu lat nastolatka nie potrafi wyobrazić sobie życia bez swoich przyjaciół, którzy od zawsze się nią opiekowali. Dziewczyna czasami pomaga swojemu opiekunowi, który wysyła ją na tajemnicze misje podczas których Karou musi zdobywać zęby zarówno ludzkie jak i zwierzęce. Bohaterka nie ma pojęcia po co dokładnie je zbiera i choć pytała wiele razy wciąż nie dostała odpowiedzi. Podczas wykonywania jednego ze zleceń Karou odkrywa, że na drzwiach sklepu Brimstone'a został wypalony znak dłoni. Dziewczyna zastanawia się co może on oznaczać i czy jej bliscy mogą być w niebezpieczeństwie.


Na początku miałam pewne opory przed tą książką i nie mogłam kompletnie się do niej przełamać. Bardzo trudno było mi przebrnąć przez pierwsze kilkadziesiąt stron i myślałam, że już do samego końca powieść nie wzbudzi we mnie pozytywnych emocji. Na szczęście jednak się myliłam i po jakimś czasie Córka dymu i kości niezwykle mnie zainteresowała, a autorka pozwoliła mi się przenieść do stworzonego przez siebie świata. Później już było tylko coraz lepiej. Każda kolejna strona podobała mi się jeszcze bardziej i byłam ciekawa jak zakończy się historia Karou i Akivy.


Styl autorki jest bardzo lekki i przyjemny. Pomimo moich początkowych problemów z książką muszę przyznać, że czytało mi się ją dosyć szybko. Chociaż na samym początku kompletnie nie wiedziałam czego spodziewać się po tej powieści to po jakimś czasie wszystko stało się jasne i każda kolejna strona była czytana przeze mnie z przyjemnością. Nie jest to lektura z górnej półki, ale na pewno nie jest też najgorsza. Postaram się niedługo sięgnąć po jej kolejny tom, ponieważ jestem bardzo ciekawa jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Laini Taylor nie brakuje poczucia humoru i wielokrotnie podczas czytania na mojej twarzy pojawiał się uśmiech. Jestem pewna, że autorka was również rozbawi i spędzicie miło czas podczas poznawania tej powieści.


Oczywiście bardzo polubiłam bohaterów tej książki. Szczególnie Karou, która okazała się niezwykle tajemnicza. Podobało mi się to, że potrafiła przez cały czas mnie zaskakiwać. Co do Akivy to z jednej strony naprawdę strasznie mi się spodobał, ale z drugiej zdenerwowało mnie to jego szybkie przeobrażenie. Nagle z okrutnego bohatera stał się przesłodzonym chłopcem, który nie wyróżnia się niczym specjalnym pośród innych postaci. W tej powieści pojawił się również wątek miłosny, który był troszkę schematyczny. Takie coś czytałam już wiele razy, ale niestety bardzo często spotykamy coś podobnego w książkach młodzieżowych.


Okładka jest dosyć ładna, ale nie robi szczególnego wrażenia. Strasznie denerwują mnie te opisy z tyłu książki, które tak doskonale ją opisują. Moim zdaniem powieść powinna sama się obronić i jeśli jest naprawdę dobra nie potrzebuje zbędnej reklamy. No, ale na to nie mam zbytnio wpływu, więc chyba muszę się z tym pogodzić. Staram się nie zwracać na to uwagi, bo po co psuć sobie humor? Chociażby nie wiem ile osób chwaliło daną książkę to jeśli mnie ona się nie spodoba na pewno nie będę polecać jej innym.


Podsumowując, powieść jak na młodzieżówkę jest dosyć dobra. Można się przy niej pośmiać i odprężyć. Oczywiście nie jest to ambitna lektura, więc jeśli takiej szukacie to na pewno nie polecam wam tej książki. Jeśli jednak jesteście zmęczeni po ciężkim dniu w pracy lub szkole i chcecie trochę wypocząć to śmiało możecie zabrać się za Córkę dymu i kości. Ostatnio widziałam nawet w bibliotece kontynuację więc pewnie niedługo się za nią zabiorę.


Mam nadzieję, że ostatni raz piszę recenzję po tak długim czasie od przeczytania książki. Jeśli się tak długo zwleka to później trudno jest opisać wszystkie emocje jakie towarzyszyły mi podczas czytania. Postaram się pisać w miarę regularnie żeby nie mieć takich problemów jak teraz.



CYKL CÓRKA DYMU I KOŚCI:
Córka dymu i kości
Dni krwi i światła gwiazd

11 komentarzy :

  1. Chętnie bym przeczytała, ale wątpię bym znalazła czas na tę serię w najbliższym czasie :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie ciekawi czy faktycznie jest ona na miarę Harrego Pottera. Wiele razy sięgałam po takie książki i za każdym razem się rozczarowywałam ....

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjna ta książka nie jest, ale mi przypadła do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Córka dymu i kości" czeka w mojej biblioteczce na swoją kolej <3. Już nie mogę się doczekać, kiedy będę miała wolną chwilę na jej lekturę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już mam ją za sobą, miło ją wspominam! :) Już niedługo napiszę o niej recenzję :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam dobre, średnie i złe recenzje tej książki :) Trzeba jak widać przeczytać i przekonać się samemu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czeka na mnie na półce - więc teraz aby tyko znaleźć czas na lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam tę książkę całkiem niedawno. Była dobra, duży plus za oryginalny pomysł, ale wątek miłosny Karou i Akivy to mnie do szewskiej pasji doprowadzał! Już lepiej wypadał z Madrigal. Mimo to sięgnę po następną część, choć nie będę się napalać na nie wiadomo co.

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę wreszcie sięgnąć po tę lekturę

    OdpowiedzUsuń
  10. Super. Książka jest u mnie na półeczce i czeka na na czytanko po jakiejś bardzo dobrej książce. :)

    Pozdrawiam ^^
    http://swiat-w-dloniach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Wielokrotnie widziałam ją na półkach w bibliotekach, ale nie byłam co do niej pewna. Teraz po Twojej recenzji chyba po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń