Tytuł oryginału: The bone season
Cykl: The bone season
Autor: Samantha Shannon
Wydawnictwo: SQN
Ilość stron: 520
Piekielnie inteligentna fantastyka i zupełnie niezwykła histo-
ria miłosna. Czas Żniw to jedna z książek, które poruszają,
dają do myślenia i zostają w człowieku na bardzo długo.
Joanna Mika-Orządała
Porywająca książka. Samantha Shannon stworzyła nie-
zwykle bogaty świat wypełniony cudami. I grozą.
Łukasz Orbitowski
Shannon ustawiła sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Je-
śli wszystkie tomy będą trzymały ten poziom, seria ma
szansę dorównać popularnością najlepiej sprzedającym
się cyklom na świecie.
Myrkul - Lubimyczytać.pl
Rok 2059. Dziewiętnastoletnia Paige Mahoney pracuje w kryminalnym
podziemiu Sajonu Londyn. Jej szefem jest Jaxon Hall, na którego zle-
cenie pozyskuje informacje, włamując się do ludzkich umysłów. Paige
jest sennym wędrowcem i w świecie, w którym żyje, zdradą jest już
sam fakt, że oddycha.
Pewnego dnia jej życie zmienia się na zawsze. Na skutek fatalnego
splotu okoliczności zostaje przetransportowana do Oksfordu - tajem-
niczej kolonii karnej, której istnienie od dwustu lat utrzymane jest
w tajemnicy. Kontrolę nad nią sprawuje potężna, pochodząca z innego
świata rasa Rafaitów. Paige trafia pod protektorat tajemniczego Na-
czelnika - staje się on jej panem i trenerem, jej naturalnym wrogiem.
Jeśli Paige chce odzyskać wolność, musi poddać się zasadom panują-
cym w miejscu, w którym została przeznaczona na śmierć.
Czas Żniw jest dziełem wyjątkowym. Samantha Shannon to młoda pi-
sarka o ogromnych ambicjach i imponującej wyobraźni, która w swej
debiutanckiej powieści stworzyła niezwykle sugestywną i inteligentnie
skonstruowaną wizję świata.
Przyznam szczerze, że nie byłam przekonana co do tej książki. Nigdy nie czytałam czegoś o podobnej tematyce i trochę bałam się, że książka nie trafi w moje gusta czytelnicze. Postanowiłam jednak zaryzykować i dać szansę tej młodej autorce. Nie lubię zamykać się tylko w znanych gatunkach i z chęcią poznaje coś nowego. Czas żniw okazał się świetną okazją do poszerzenia moich czytelniczych horyzontów. Teraz jest mi strasznie wstyd, że na samym początku nie byłam do niej pozytywnie nastawiona, ponieważ powieść okazała się FANTASTYCZNA i trafia na półkę z moimi ulubionymi książkami. Zanim jednak poznacie dalszy ciąg moich odczuć związanych z tą pozycją postaram się przybliżyć wam fabułę tej lektury.
Paige Mahoney nie jest zwykłym człowiekiem, jest jasnowidzem. Żyje w świecie gdzie odmienność jest najgorszą zbrodnią, a władze za wszelką cenę próbują ją zlikwidować. Pewnego dnia jej życie całkowicie się zmienia. Zostaje porwana i umieszczona w Oksfordzie - tajemniczej kolonii karnej, której istnienie od wielu lat skutecznie było ukrywane. Jej opiekunem zostaje tajemniczy Naczelnik. Paige nie wie jakie ma wobec niej zamiary i dlaczego zaczyna ją traktować zupełnie inaczej niż innych jasnowidzów. Dziewczyna stara się zbytnio nie narażać, ale od samego początku planuje ucieczkę.
Autorka od samego początku wrzuca nas na głęboką wodę i wprowadza w stworzony przez siebie świat. Nie będę ukrywać, że początek okazał się dla mnie niezwykle trudny i ciężko było mi się zorientować o co w tym wszystkim chodzi. Samantha Shannon często używa trudnych słów, które najpierw sprawiają pewną trudność. Przez pierwsze strony czytałam tę powieść co chwilę zaglądając do słowniczka umieszczonego z tyłu, ale gdy powoli oswajałam się z tym wszystkim książka niezwykle mnie wciągnęła. Świat stworzony przez autorkę okazał się niezwykle ciekawy i gdy w pełni się w niego zagłębiłam nie mogłam tak po prostu się z niego wydostać. Chociaż książka posiada wiele stron czyta się ją niezwykle szybko. Przyznam się wam, że ja tej książki nie przeczytałam... Ja ją połknęłam w całości, a gdy doszłam do ostatniego rozdziału nie mogłam uwierzyć, że to koniec. Tak trudno było mi się rozstać z bohaterami, że postanowiłam odnaleźć moje ulubione momenty i przeczytać je jeszcze raz.
Książka jest dopracowana w stu procentach i wszystko idealnie do siebie pasuje. Jest w niej wiele wątków, które łączą się w intrygującą historię. Widać, że autorka włożyła w swoją pracę całe serce i stworzyła naprawdę świetną powieść, która zyskała wielu fanów na całym świecie. Podziwiam panią Shannon za niezwykłą wyobraźnię i ciekawy styl. Naprawdę trudno jest mi uwierzyć, że jest to debiutancka powieść tej autorki i życzę każdemu pisarzowi tak udanego początku kariery. Moim zdaniem ta lektura po prostu nie posiada żadnych wad, a jej zalety mogłabym wymieniać w nieskończoność. Tak dobrej książki nie czytałam już dawno.
Bohaterowie są niezwykle dobrze opisani i możemy doskonale ich poznać. Niezwykle barwne postacie w połączeniu z pełną zdarzeń akcją tworzą idealną pozycję dla miłośników literatury. Paige Mahoney jest odważna i lubi nowe wyzwania. Podejmuje rozsądne dezycje i ma świetne poczucie humoru. Tak dobrze wykreowanych bohaterów brakuje w wielu książkach. Za to Naczelnik... Po prostu go uwielbiam. Każdy dialog, w którym bierze udział czytałam z zapartym tchem i ciągle chciałam więcej. Zdecydowanie jest to moja ulubiona postać w tej powieści i to właśnie za nim najbardziej będę tęsknić.
Powieść w jednej chwili wzrusza, natomiast w drugiej doprowadza do śmiechu. Często zaskakuje i dostarcza mnóstwo rozrywki. Koniecznie musicie przeczytać Czas żniw. Jeśli jeszcze nie macie go na swojej półce to zachęcam do jak najszybszego zakupu. Muszę was ostrzec. Jeśli macie coś bardzo pilnego do zrobienia to najpierw zakończcie wszystkie ważne czynności, ponieważ ta KSIĄŻKA UZALEŻNIA. Ja ze swojej strony mogę tylko dodać, że z niecierpliwością czekam na pojawienie się drugiej części. Koniecznie muszę poznać dalsze losy bohaterów.
Za książkę dziękuję wydawnictwu SQN !
Słyszałam o tej książce dużo i mam ją w planach od dawna, ale ciągle brakuje dla niej czasu :)
OdpowiedzUsuńTak zachwalasz, że będę chyba musiała przesunąć ją gdzieś wyżej w mojej kolejce książek do przeczytania :)
Zazdroszczę, że wyłapałaś słowniczek. Ja zauważyłam go dopiero, jak skończyłam lekturę :P Też nie mogłam się z początku połapać, ale i tak zakochałam się w książce :)
OdpowiedzUsuńMam podobne obawy i dlatego na razie nie mam tej książki. Przeraża mnie też ilość tomów, bo choć lubię wielotomowe sagi to i tak mam ich na półce tyle, że nigdy się nie wygrzebię. Jednak skoro mówisz, że dobra... Hmmm :) Dam szansę :D
OdpowiedzUsuńOd dawna mnie kusi
OdpowiedzUsuńWzrusza i doprowadza do śmiechu... to do mnie przemawia, uwielbiam książki, które wyzwalają emocje. Bardzo możliwe, że ją przeczytam :-)
OdpowiedzUsuńNaprawdę zachęcam, ponieważ tak dobrej książki już dawno nie czytałam ; )
UsuńPodrawiam