Tytuł oryginału: The Year I Met You
Autor: Cecelia Ahern
Wydawnictwo: Akurat
Ilość stron: 416
Mądra, wzruszająca i podnosząca
na duchu książka autorki Love, Rosie
i PS Kocham Cię
Jasmine kocha swoją pracę i dotkniętą zespołem Downa
siostrę. Zmuszona do odejścia z firmy, stwierdza, że miłość
do siostry to za mało, by nadać sens jej życiu. Rozpaczliwie
próbuje znaleźć coś, co wypełniłoby bolesną pustkę.
W bezsenne noce podgląda sąsiada z przeciwka - Matta
Marshalla, znanego didżeja radiowego. Jasmine szczerze
nienawidzi go za to, że podczas jednej z audycji nie
zareagował na złośliwe komentarze dotyczące osób
z zespołem Downa. Matt zawieszony za wybryki na antenie
pije, awanturuje się, jest utrapieniem dla okolicy. Zbieg
okoliczności sprawia, że Jasmine coraz lepiej go poznaje
i zaczyna po trosze uczestniczyć w jego życiu. Każde z nich
zmaga się z innymi przeciwnościami, każde musi pokonać
inne problemy, ale ku swojemu zaskoczeniu odkrywają, że
mogą być dla siebie wsparciem i że niechęć od przyjaźni
dzieli niekiedy tylko jeden krok.
Po wzruszającym PS Kocham Cię na-
stępna powieść Cecelii Ahern trafiła
na srebrny ekran. W rolę Rosie wcieli-
ła się Lily Collins, doskonale znana z fil-
mów Królewna Śnieżka i Dary Anioła:
Miasto kości. Alexa zagrał Sam Claflin,
odtwórca głównych ról w filmach
Królewna Śnieżka i Łowca, Uśpieni,
Igrzyska Śmierci.
Niedawno miałam okazję po raz pierwszy zapoznać się z twórczością tej autorki i muszę przyznać, że powieść, którą czytałam bardzo mi się spodobała. Z tego powodu postanowiłam, że w najbliższym czasie postaram się przeczytać kolejną książkę Cecelii Ahern. Kiedy Cię poznałam to najnowsza historia, którą stworzyła Pani Ahern i to właśnie recenzję tej opowieści będziecie mogli dzisiaj przeczytać. Ogromnie się cieszę, że mogłam uczestniczyć w tak świetnym wydarzeniu jakim są Targi Książki w Warszawie, bo dzięki temu w moim egzemplarzu Kiedy Cię poznałam znajduje się przepiękny autograf autorki. Muszę przyznać, że taki dodatek sprawia, że czytanie jest jeszcze przyjemniejsze, a dodatkowo przypomina mi o miłych chwilach, które przeżyłam jakiś czas temu. Czy najnowsza książka Cecelii Ahern skradnie moje serce tak samo jak Love Rosie? Tego z pewnością dowiecie się z dzisiejszej recenzji, na którą Was serdecznie zapraszam.
Jasmine jest bardzo oddana swojej pracy, więc kiedy zostaje zwolniona i wysłana na tak zwany urlop ogrodniczy (przez rok nie może podjąć współpracy z żadną konkurencyjną firmą) - jej życie się rozsypuje. Jej codzienność oprócz pracy skutecznie wypełnia również siostra, która choruje na zespół Downa. Jest zrozpaczona jednak pociesza się myślą, że od tej pory będzie miała więcej czasu, aby opiekować się Heather. Niestety szybko dociera do niej, że siostrzana miłość to dla niej za mało - bohaterka pragnie od życia czegoś więcej. Noce, które nie może spać poświęca na podglądanie swojego sąsiada, Matta, który jest didżejem radiowym. Można spokojnie stwierdzić, że czuje do niego ogromną nienawiść, z powodu jego poglądów, których Jasmine nie może zrozumieć. Matt za swoje kontrowersyjne wystąpienia zostaje zawieszony w pracy, przez co zaczyna pić i często awanturować się, uprzykrzając tym życie sąsiadów. Czy tej dwójce uda się zbudować przyjaźń?
Muszę przyznać, że od Cecelii Ahern wymagałam dosyć dużo i na szczęście się nie zawiodłam. Bohaterowie byli bardzo dobrze wykreowani, a przy tym niezwykle realistyczni. Dzięki temu mogłam doskonale wczuć się w ich problemy, rozterki, ale również zrozumieć wybory, których dokonują. Jasmine, dla której siostra jest najważniejsza - zrobi wszystko, aby ją chronić przed niesprawiedliwym światem, a zwłaszcza przed Mattem, którego dziewczyna uważa za wcielenie zła. Sami widzicie, że historia wydaje się niesamowicie realna. Jesteśmy w stanie uwierzyć, że podobne sytuacje naprawdę mają miejsce, a ludzie muszą zmagać się z tak trudnymi problemami.
Język jakim operuje autorka jest prosty i przyjemny, dzięki czemu powieść czyta się naprawdę błyskawicznie. Cecelia Ahern potrafi skutecznie zainteresować czytelnika i nie pozwala, aby ten nawet na chwilę nudził się podczas poznawania historii głównych bohaterów. Jeśli tak jak ja, jesteście fanami Love Rosie - myślę, że Kiedy Cię poznałam zrobi na Was równie pozytywne wrażenie.
Po przeczytaniu Kiedy Cię poznałam jestem pewna, że już wkrótce sięgnę po kolejne powieści Cecelii Ahern, aby sprawdzić czy również one skradną moje serducho. Mam nadzieję, że Wy także będziecie usatysfakcjonowani historią, którą stworzyła autorka i zakochacie się w jej twórczości na tyle, aby z niecierpliwością czekać na kolejne pozycje.
Jasmine jest bardzo oddana swojej pracy, więc kiedy zostaje zwolniona i wysłana na tak zwany urlop ogrodniczy (przez rok nie może podjąć współpracy z żadną konkurencyjną firmą) - jej życie się rozsypuje. Jej codzienność oprócz pracy skutecznie wypełnia również siostra, która choruje na zespół Downa. Jest zrozpaczona jednak pociesza się myślą, że od tej pory będzie miała więcej czasu, aby opiekować się Heather. Niestety szybko dociera do niej, że siostrzana miłość to dla niej za mało - bohaterka pragnie od życia czegoś więcej. Noce, które nie może spać poświęca na podglądanie swojego sąsiada, Matta, który jest didżejem radiowym. Można spokojnie stwierdzić, że czuje do niego ogromną nienawiść, z powodu jego poglądów, których Jasmine nie może zrozumieć. Matt za swoje kontrowersyjne wystąpienia zostaje zawieszony w pracy, przez co zaczyna pić i często awanturować się, uprzykrzając tym życie sąsiadów. Czy tej dwójce uda się zbudować przyjaźń?
Muszę przyznać, że od Cecelii Ahern wymagałam dosyć dużo i na szczęście się nie zawiodłam. Bohaterowie byli bardzo dobrze wykreowani, a przy tym niezwykle realistyczni. Dzięki temu mogłam doskonale wczuć się w ich problemy, rozterki, ale również zrozumieć wybory, których dokonują. Jasmine, dla której siostra jest najważniejsza - zrobi wszystko, aby ją chronić przed niesprawiedliwym światem, a zwłaszcza przed Mattem, którego dziewczyna uważa za wcielenie zła. Sami widzicie, że historia wydaje się niesamowicie realna. Jesteśmy w stanie uwierzyć, że podobne sytuacje naprawdę mają miejsce, a ludzie muszą zmagać się z tak trudnymi problemami.
Język jakim operuje autorka jest prosty i przyjemny, dzięki czemu powieść czyta się naprawdę błyskawicznie. Cecelia Ahern potrafi skutecznie zainteresować czytelnika i nie pozwala, aby ten nawet na chwilę nudził się podczas poznawania historii głównych bohaterów. Jeśli tak jak ja, jesteście fanami Love Rosie - myślę, że Kiedy Cię poznałam zrobi na Was równie pozytywne wrażenie.
Po przeczytaniu Kiedy Cię poznałam jestem pewna, że już wkrótce sięgnę po kolejne powieści Cecelii Ahern, aby sprawdzić czy również one skradną moje serducho. Mam nadzieję, że Wy także będziecie usatysfakcjonowani historią, którą stworzyła autorka i zakochacie się w jej twórczości na tyle, aby z niecierpliwością czekać na kolejne pozycje.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Akurat!
Mam swój egzemplarz i czeka w kolejce :) po Twojej recenzji jestem zachęcona jeszcze bardziej :)
OdpowiedzUsuńMuszę zapoznać się z autorką
OdpowiedzUsuńMam w planach tę autorkę! Naprawdę! :D
OdpowiedzUsuńMnie ta książka aż tak nie zachwyciła, uważam ją za dość przeciętną niestety, aczkolwiek żałuję, że nie złapałam autografu Cecelii :(
OdpowiedzUsuńLubię dzieła tej autorki dlatego po tą również jak najszybciej sięgnę. :D
OdpowiedzUsuńNajbardziej z całej powieści przypadła mi do gustu kreacja Heather - świetna bohaterka! :)
OdpowiedzUsuńA Love, Rosie od kolejki do Flannagana dalej nieruszone :D
OdpowiedzUsuń