poniedziałek, 8 maja 2017

"NIEKOCHANA" - KATARZYNA MISIOŁEK

Tytuł: Niekochana
Tytuł oryginału: Niekochana
Autor: Katarzyna Misiołek
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 352

Po cudownej "Ironii losu" obiecałam sobie, że jak najszybciej zapoznam się z pozostałymi książkami pani Katarzyny Misiołek. Postanowiłam, że kolejną powieścią, którą przeczytam i zrecenzuję będzie "Niekochana", która bardzo zaciekawiła mnie swoim opisem. Muszę przyznać, że znając już możliwości pani Kasi, miałam co do "Niekochanej" dosyć duże oczekiwania. Miałam nadzieję, że otrzymam od autorki historię tak dobrą jak ta opisana na kartach "Ironii losu", którą miałam okazję przeczytać całkiem niedawno. Czy autorka sprostała moim wymaganiom i zaspokoiła mój czytelniczy głód? Czy nadal uważam, że warto poświęcać swój wolny czas na twórczość Katarzyny Misiołek? Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.



Małżeństwo Agnieszki i Igora jest z pozoru idealne. Na zewnątrz tworzą piękną i kochającą się parę i mało kto wie jak ich życie wygląda naprawdę. Igor coraz bardziej oddala się od żony, nie okazuje jej praktycznie żadnych uczuć, a do tego często wszczyna awantury i krzyczy. Agnieszka bardzo go kocha i nie ma odwagi od niego odejść, choć już od dawna czuje, że coś jest nie tak. Woli jednak oszukiwać samą siebie i udawać, że nadal z małżonkiem tworzą perfekcyjny duet. Któregoś dnia kobieta przypadkiem odkrywa zdradę męża i nie potrafi tak po prostu mu wybaczyć. Unosi się dumą i honorem, zabiera najpotrzebniejsze rzeczy i bez większej sumy pieniędzy wyprowadza się w niezbyt przytulne miejsce. Odchodzi, ale tylko po to, aby za chwilę wrócić i nadal z utęsknieniem czekać na jakikolwiek czuły gest z strony Igora. Początkowo Igor stara się naprawią ich zrujnowaną relację, jednak szybko okazuje się, że nie zamierza on wcale się zmienić. Wkrótce Agnieszka odkrywa nieznane jej dotąd upodobania małżonka i daje się wciągnąć w grę, która od początku wydawała jej się okropnie upokarzająca. Strach przed utratą bezpiecznej przystani jest jednak zbyt wysoki, dlatego kobieta godzi się spróbować dziwnych zwyczajów Igora. Pewien incydent sprawia jednak, że bohaterka decyduje się rozpocząć życie od nowa, bez sprawiającego jej przykrość męża. Czy Agnieszka odnajdzie szczęście?

Fabuła książki choć z pozoru wydaje się mało oryginalna, szybko okazuje się, że posiada wiele innych zalet. To co najbardziej cenię w powieściach pani Kasi to sposób w jaki autorka opisuje życie głównych bohaterów. Po raz kolejny Katarzyna Misiołek stworzyła historię, która nie jest wyidealizowana, a raczej pokazuje prawdziwe problemy codziennego życia - takie, które mogą przytrafić się dosłownie każdemu. Losy Agnieszki są przedstawione bardzo realistycznie i łatwo sobie wyobrazić, że gdzieś na świecie rzeczywiście istnieje osoba, która boryka się z takimi trudnościami. To właśnie za tą prawdziwość i prostotę pokochałam twórczość tej autorki i z pewnością jeszcze niejeden raz sięgnę po jej książki.

Główna bohaterka jest dobrze wykreowana i wzbudza w nas wiele pozytywnych emocji. Za te negatywne odpowiada raczej Igor, który okazał się okropnym mężem. Muszę przyznać, że już od pierwszych stron bardzo zżyłam się z Agnieszką i przeżywałam razem z nią wszystkie wydarzenia. Ogromnie współczułam jej problemów, których doświadczała i jednocześnie miałam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży. Tak jak wspominałam już wcześniej - pani Katarzyna Misiołek posiada niezwykły talent do tworzenia bardzo wyrazistych, a przy tym realistycznych bohaterów i sytuacji. W końcu nie ma chyba nic gorszego niż przerysowana, wręcz mdła historia. Całe szczęście "Niekochana" zdecydowanie do takiej nie należy!

Katarzyna Misiołek posługuję się niezwykle przyjemnym i prostym językiem, który z pewnością przypadnie do gustu wielu czytelnikom. Książki Pani Kasi, pomimo niełatwych tematów jakie poruszają, czyta się po prostu błyskawicznie. To kolejna rzecz, za którą kocham twórczość tej autorki. Biorąc do ręki "Niekochaną" byłam niemal pewna, że jej lektura sprawi mi wiele radości i pozwoli całkowicie oderwać się od obowiązków. Tym razem moje wymagania zostały całkowicie zaspokojone i absolutnie nie byłam zawiedziona historią Agnieszki.

Podsumowując - "Niekochana" to powieść równie dobra jak "Ironia losu" i zdecydowanie mogę wam ją polecić. Mam wrażenie, że Pani Kasia odnalazła złoty środek na pisanie dobrych książek - jej powieści są niezwykle lekkie, ale pozbawione jakiejkolwiek infantylności, która często niestety wkrada się do tego gatunku.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Muza!

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz