Tytuł oryginału: The girl of fire and thorns
Cykl: Trylogia ognia i cierni
Autor: Rae Carson
Wydawnictwo: Albatros
Ilość stron: 416
TRYLOGIA OGNIA I CIERNI
TOM I
Raz na cztery pokolenia jedna osoba zostaje wybrana.
Otrzymuje Boski Kamień, a wraz z nim - wielkie zadanie.
Sama musi jednak odkryć jakie. I udowodnić,
że jest godna boskiego daru.
Elisa została wybrana.
Nie wie dlaczego. Jest tą gorszą z dwóch księżniczek.
Tą, która nigdy nie dokonała niczego godnego uwagi.
I nie wyobraża sobie, że w ogóle by mogła.
W dniu swoich szesnastych urodzin zostaje oddana
za żonę obcemu mężczyźnie. Wyjeżdża z rodzinnego kraju
i nagle wychodzi na jaw, że ma wielu wrogów,
którzy wiedzą o niej wszystko.
Ona nie wie nic.
Musi znaleźć w sobie siłę, aby spełnić proroctwa
o wielkości.
Jeśli jej się nie uda - zginie młodo.
Jak większość wybrańców.
www.raecarson.com
Dzisiaj recenzuję dla Was pozycję, do której na samym początku nie byłam w stu procentach przekonana. Opis wydawał się dosyć interesujący, choć muszę przyznać, że czegoś mi w nim brakowało. Ostatecznie do lektury tej powieści skłoniła mnie przepiękna i niezwykle oryginalna okładka, która od razu wpadła mi w oko. Czy autorce udało się zrobić na mnie wrażenie i odnaleźć drogę do mojego serca? Jeśli chcecie się tego dowiedzieć, zapraszam Was do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, w której z pewnością znajdziecie wiele przydatnych informacji na temat "Dziewczyny ognia i cierni".
Raz na jakiś czas jedna osoba zostaje wybrana i otrzymuje Boski Kamień, a do tego specjalne zadanie. Jeśli jednak chce je wypełnić musi najpierw dowiedzieć się czego ono dotyczy. Tym razem to Elisa zostaje wybrana. Księżniczka w dniu swoich szesnastych urodzin zostaje przekazana w ręce obcego jej mężczyzny. Bohaterka zawsze uważała się za tą gorszą z sióstr, dlatego tym razem nie chce zawieść swoich rodziców. Wyjeżdża wraz z niedawno poślubionym mężem do jego królestwa, jednak nic nie jest takie łatwe jak z początku mogło się wydawać. Czy Elisa poradzi sobie z grożącym jej niebezpieczeństwem i czy przede wszystkim odkryje kto jest jej wrogiem, a kto prawdziwym przyjacielem? Czy uda jej się spełnić proroctwa o wielkości?
Rae Carson wykreowała takich bohaterów, których losy śledzi się z dużą przyjemnością. Postacie są bardzo barwne, wyraziste i co najważniejsze zawierają w sobie dużo prawdy. Posiadają swoje wady i zalety, dzięki czemu historia staje się jeszcze bardziej intrygująca i realistyczna. Doskonałym tego przykładem może być nasza główna bohaterka. Elisa to księżniczka, ale jest gruba i nie potrafi się dobrze zaprezentować. Jednak najbardziej irytujące w tej postaci jest to, że dziewczyna po prostu cały czas je, bądź myśli o jedzeniu. To wszystko sprawiło, że bohaterka stała się autentycznym i niezwykle pozytywnym charakterem w tej powieści - nie jest idealna, ale ma ogromne serce. Pozostałe postacie są również bardzo charakterystyczne. W każdej z nich możemy znaleźć coś z czym będziemy ją kojarzyć. Myślę, że autorka doskonale ukazała różnice charakterów i do tego, całe szczęście, żadnego nie wyidealizowała.
Język tej powieści jest prosty i lekki, a autorka w pełni umożliwia czytelnikowi szybkie i przyjemne zderzenie z tą opowieścią. Jeśli przebrniecie przez pierwsze dosyć nudne dwieście stron, książkę możecie dokończyć w jeden wieczór nie pomijając przy tym żadnych szczegółów. Całość jest zrozumiała i dokładnie trafia do czytelnika. Rae Carson opisuje nam bardzo skrupulatnie najważniejsze rzeczy związane z Boskim Kamieniem, abyśmy niczego nie pogubili i skupili się na przekazie fabuły.
Od samego początku historii autorka wprowadza nas w świat Elisy i jej przyjaciół. Nie można tutaj narzekać na nudę, a wyprawa w nieznane, aby ratować innych jest pełna niespodziewanych zwrotów akcji. Nie możemy do końca przewidzieć kto jest wrogiem, a kto przyjacielem, co powoduje napięcie do ostatniej strony. Ufność księżniczki sprawia, że kolejne wydarzenia stają się nieobliczalne, jednak jej upór i wytrwałość czasami również się ujawniają. Autorka do ostatniej kartki nie pozwala nam przewidzieć jak zakończą się losy wszystkich postaci.
Podsumowując - "Dziewczyna ognia i cierni" to powieść dedykowana przede wszystkim młodzieży. Jej tematyka, ale również język jakim została napisana powinny znaleźć w tym gronie swoich zwolenników. Osobiście muszę przyznać, że książka jest w jakiś sposób intrygująca i z chęcią dowiem się jak potoczą się dalsze losy głównych bohaterów. "Dziewczyna ognia i cierni" jest doskonałą odskocznią od codziennych problemów oraz obowiązków i świetnie nadaje się do poczytania w długie jesienne wieczory. Mam nadzieję, że znajdziecie w niej coś dla siebie, tak samo jak ja.
Język tej powieści jest prosty i lekki, a autorka w pełni umożliwia czytelnikowi szybkie i przyjemne zderzenie z tą opowieścią. Jeśli przebrniecie przez pierwsze dosyć nudne dwieście stron, książkę możecie dokończyć w jeden wieczór nie pomijając przy tym żadnych szczegółów. Całość jest zrozumiała i dokładnie trafia do czytelnika. Rae Carson opisuje nam bardzo skrupulatnie najważniejsze rzeczy związane z Boskim Kamieniem, abyśmy niczego nie pogubili i skupili się na przekazie fabuły.
Od samego początku historii autorka wprowadza nas w świat Elisy i jej przyjaciół. Nie można tutaj narzekać na nudę, a wyprawa w nieznane, aby ratować innych jest pełna niespodziewanych zwrotów akcji. Nie możemy do końca przewidzieć kto jest wrogiem, a kto przyjacielem, co powoduje napięcie do ostatniej strony. Ufność księżniczki sprawia, że kolejne wydarzenia stają się nieobliczalne, jednak jej upór i wytrwałość czasami również się ujawniają. Autorka do ostatniej kartki nie pozwala nam przewidzieć jak zakończą się losy wszystkich postaci.
Podsumowując - "Dziewczyna ognia i cierni" to powieść dedykowana przede wszystkim młodzieży. Jej tematyka, ale również język jakim została napisana powinny znaleźć w tym gronie swoich zwolenników. Osobiście muszę przyznać, że książka jest w jakiś sposób intrygująca i z chęcią dowiem się jak potoczą się dalsze losy głównych bohaterów. "Dziewczyna ognia i cierni" jest doskonałą odskocznią od codziennych problemów oraz obowiązków i świetnie nadaje się do poczytania w długie jesienne wieczory. Mam nadzieję, że znajdziecie w niej coś dla siebie, tak samo jak ja.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Albatros!
Może być ciekawe, chociaż okładka jakoś mi się nie spodobała, a i myślę, że to nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/