"ROZDROŻA" - SABINA WASZUT

Tytuł: Rozdroża
Tytuł oryginału: Rozdroża
Autor: Sabina Waszut
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 320

Górny Śląsk, kilka lat przed wybuchem drugiej wojny
światowej. Dla młodziutkiej Sophie jedyną odskocznią od
domowych obowiązków i pracy w jadłodajni są spotkania
z Władkiem Zaleskim, chłopcem mieszkającym w tym
samym domu.
Wkrótce przelotna znajomość przeradza się w silne
uczucie. Młodzi zakochują się w sobie na przekór rodzinom,
którym trudno zaakceptować związek niemieckiej dziewczyny
z synem śląskiego powstańca.
Wydaje się, że wszystko zmierza do szczęśliwego
zakończenia. Sophie i Władek pobierają się w maju 1939,
są pełni nadziei na lepsze i dostatniejsze życie. Wrzesień
rujnuje wszystkie ich plany.
Władek walczy w polskim wojsku, dostaje się do niewoli,
a wkrótce zostaje wcielony do Wehrmachtu. Tymczasem
Sophie kończy kurs stenotypistek i dostaje pracę
w pszczyńskim urzędzie. Wyjazd z rodzinnego domu dla
młodej wchodzącej właśnie w życie kobiety nie jest łatwy,
a kilkuletnia rozłąka z mężem wystawia ich uczucie na wiele
prób. Sophie musi dokonywać trudnych wyborów
i podejmować wiele niełatwych decyzji...

Dzisiaj mam dla Was zupełnie niecodzienny wybór z mojej strony. Zazwyczaj nie ruszam powieści, które mają cokolwiek związanego z historią, dlatego "Rozdroża" były dla mnie ogromnym wyzwaniem. Opis tej książki okazał się na tyle intrygujący, że skutecznie zachęcił mnie do sięgnięcia po twórczość Sabiny Waszut. Postanowiłam odrzucić swoje wszystkie uprzedzenia i z optymizmem podejść do opowieści, którą stworzyła autorka - przecież każda pozycja zasługuje na szansę od czytelnika. Czy Pani Sabinie udało się przekonać mnie do tego - całkowicie nowego dla mnie - gatunku? Zapraszam na dalszą część recenzji, z której na pewno wszystkiego się dowiecie.

Młodziutka Sophie Trauter wraz z całą rodziną przenosi się z Niemiec na Śląsk. Nie są zamożni, tak więc dzieci od najmłodszych lat podejmują się każdej możliwej pracy, poświęcając własne dzieciństwo na rzecz zarabiania pieniędzy. Życie dziewczyny nie jest zbyt kolorowe, a Sophie jest w stanie docenić wszystko co dostaje od losu. Większość sąsiadów mieszkających w tej samej kamienicy to Polacy, w tym Władek Zaleski, który coraz bardziej interesuje się główną bohaterką. Między postaciami powstaje uczucie - pomimo negatywnego nastawienia ich bliskich i ogromnej bariery jaka tworzy się ze względu na dwie różne narodowości. Powoli Niemka i Polak stają się dosyć szczęśliwą parą. Młodzi pobierają się w maju 1939 roku, ale niestety radość i beztroska z tego powodu nie trwają zbyt długo. Wkrótce wybucha wojna, a Władek zostaje wysłany na front. Teraz oboje muszą mieć nadzieję, że uda im się przetrwać ten bliżej nieokreślony czas rozłąki, i że oboje wyjdą z tego cało. Jak tak naprawdę potoczą się losy tych dwojga rzuconych na głęboką wodę ludzi?

Sophia jest narratorką całego utworu - to bardzo miła i bezinteresowna dziewczyna. Nie boi się ciężkiej pracy, całkowicie poświęca się dla innych i w pełni troszczy się o najbliższych. Jest postacią, do której możemy się bardzo łatwo przywiązać, a jej delikatność połączona z wiarą i nadzieją na szczęście jest niezwykle pozytywna. Dziewczyna pragnie kiedyś mieć gromadkę dzieci, stworzyć bezpieczną i szczęśliwą rodzinę - to właśnie taką myśl trzyma głęboko w sercu. Dzięki temu wszystkie wydarzenia, które spotykają bohaterkę, powodują u czytelnika najróżniejsze emocje.

Bohaterowie tej powieści są bardzo dobrze wykreowani, a największym atutem jest sposób ich przedstawienia - realni, wręcz namacalni i do tego nie przerysowani. Mają swoje wady i zalety, co pozwala zbudować większą więź między czytelnikiem, a daną postacią. Jesteśmy w stanie przeżywać wspólnie z nimi każde rozterki oraz chwile szczęścia. Ich problemy i zmartwienia są na wyciągnięcie dłoni. Sabina Waszut stworzyła postacie, które idealnie oddają emocje i świetnie dopełniają całą historię.

Autorka używa w swojej książce języka bardzo lekkiego, pomimo tego, że jej tematyka jest dosyć poważna. Proste słownictwo pozwala szybko zagłębić się w historię, którą przedstawiają główni bohaterowie. Trzeba przyznać, że wszystko jest niezwykle zrozumiałe i nie stanowi żadnego problemu dla czytelnika. Dużym plusem tej pozycji jest na pewno to, że autorka za pomocą używanych słów idealnie obrazuje miejsca pobytu postaci, podkreśla każdą ich emocje i problemy z jakimi muszą się aktualnie zmagać.

Muszę przyznać, że do tej pory każda powieść nawet odrobinę związana z historią bardzo mnie przerażała - zazwyczaj odkładałam ją po przeczytaniu kilku pierwszych stron, dlatego tak ogromnie zdziwiłam się, że z taką lekkością i przyjemnością czytałam "Rozdroża". To były jakieś trzy godziny, które poświęciłam powieści historycznej i absolutnie ich nie żałuję. To wszystko świadczy o tym jak genialnie autorka przedstawiła losy głównych bohaterów i doskonale poradziła sobie z tą niezwykle trudną tematyką wojenną.

Akcja powieści ma miejsce zarówno przed II wojną światową, jak i w jej trakcie. Autorka stworzyła dla nas książkę trzymającą w ciągłym napięciu, a troska o bohaterów i ogromna niewiadoma co z nimi dalej będzie jeszcze bardziej potęgowały wszystkie możliwe emocje. "Rozdroża" to lektura o ludziach i ich życiu, a także o trudach wyborów i walce o szczęście czy ojczyznę. Sabina Waszut swoją twórczością wzrusza, ale także podbudowuje czytelnika.

"Rozdroża" to powieść, która na pewno jeszcze długo pozostanie w mojej pamięci. Możecie być pewni, że już niedługo na blogu pojawi się jej kontynuacja, czyli "W obcym domu". To co stworzyła Sabina Waszut przerosło moje najśmielsze oczekiwania względem tego typu literatury. Książkę może przeczytać dosłownie każdy, ponieważ jest ona napisana w naprawdę bardzo wyjątkowy sposób. Mam nadzieję, że moja recenzja przekonała Was do tego, aby dać szansę tej autorce.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Muza!